Mam następujące pytanie - jak ćwiczyć nogi, aby były silne , jednak żeby nie rosły za bardzo. Nogi rozwijają się u mnie zdecydowanie najszybciej, właściwie rosną jak na drożdzach - mimo, że specjalnie o to sie nie staram. Nie mogę wcisnąć się w spodnie kupione rok temu(w du.pie są ok). Najgorsze jest to, że nogi są u mnie nieproporcjonalnie duże do reszty ciała - wymiary w profilu, dla przykładu - udo 70, bic 42. Coś tu jest nie tak! Do tego łyda 41, za nic w świecie nie mogę jej ruszyć:(((
Dodam jeszcze , że moje nogi rosną po prostu na rozmiar, nie mają przy tam jakiegoś specjalnego kształtu - noga wygląda jak duża syra u rolnika;))
Mój trening na uda jest już naprawdę na maxa okrojony, ostatnio wygląda mniej więcej tak(oczywiście wykonywany raz w tygodniu):
Przysiady progresja 12 , 10 ,8 ,6
Uginania leżąc (2głowy) prog 12, 10 ,8
Wspięcia stojąc prog 25,20,15,12,12
Kiedyś robiłem więcej powtórzeń w seriach , nózki rosły jeszcze bardziej...
Domyślam się , że to , iż stosuję dość duże ciężary ( w ostatniej serii 140x6,schodzę mniej więcej do kąta prostego) wpływa na rozwój masy. Bardzo mi zależy na sile nóg , jednak zdecydowanie chciałbyum pows3mac rozwój masy. Co mi ciekawego poradzicie??
Thx za wszystkie wartościowe odp
skaży niet katabolism!!!