Zmieniony przez - tyxck w dniu 2014-12-05 14:26:57
...
Napisał(a)
Oliwę, owoce i warzywa oczywiście, że używam tylko nie wliczam tego do diety.
Zmieniony przez - tyxck w dniu 2014-12-05 14:26:57
Zmieniony przez - tyxck w dniu 2014-12-05 14:26:57
...
Napisał(a)
to białko wywal, bo to syf straszny, na przyszłość czytaj skład co kupujesz, nie tylko patrz na cenę, dieta jest tragiczna, czytałeś coś na jej temat? Proponuję zapomnieć o radach, które dawała tu Pani wcześniej i ze świeżym umysłem podejść do tematu, bo jednak nie koniecznie wszystkie były trafne. Przejrzyj dział kuchnia sfd i może Ci to rozjaśni nieco umysł jak powinny wyglądać posiłki. W dietę wliczasz wszystko.
Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2014-12-05 14:55:40
Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2014-12-05 14:55:40
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]
...
Napisał(a)
Na które pozycję dokładnie zwracać uwagę jeśli chodzi i zakup białka???? Jeśli chodzi o dietę ciężko mi jest codziennie siedzieć w kuchni, mam pracę taką jaką mam i za bardzo też czasu na gotowanie nie ma. Jeszcze trzeba na siłkę iść.
Zmieniony przez - tyxck w dniu 2014-12-05 16:44:42
Zmieniony przez - tyxck w dniu 2014-12-05 16:44:42
...
Napisał(a)
nie wiem skąd pomysł, że dieta to siedzenie w kuchni, normalnie też przecież coś musisz jeść i gotować, nie? Swego czasu rozpisałem podopiecznemu dietę, w której przygotowanie jedzenia na cały tydzień zajmowało 40 min, da się? Da. Wszystko to odpowiednia organizacja czasu w kuchni i uwiadomienie sobie, że 3/4 potrawy tak na prawdę "robi się samo". Kupując białka przede wszystkim patrzysz na to by było pochodzenia zwierzęcego, czyli zapewne ponad 90% białek na rynku, potem istnieje coś takiego jak internet, w którym wpisujesz "nazwa białka opinie" ot, całą filozofia, nic nie musisz sam robić.
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]
...
Napisał(a)
To trzeba wziąć się do roboty. Będzie ciężko ale na pewno warto ;) Wstawię więcej potraw mięsnych na dzień. Ciężko to też rozłożyć bo pracuję na 3 zmiany co tydzień inna zmiana.
Zmieniony przez - tyxck w dniu 2014-12-05 19:50:44
Zmieniony przez - tyxck w dniu 2014-12-05 19:50:44
...
Napisał(a)
Chętnie dowiem się, co było niekoniecznie trafioną radą :) Może i ja skorzystam :)
...
Napisał(a)
Wydaje mi się, że rada z suszonymi owocami jest nietrafiona. Jedząc suszone owoce doprowadzasz więcej węgli niż ze zwykłych owoców, a i też zjesz ich więcej niż "normalnego" owocu. Przede wszystkim większość suszonych owoców jest dosładzana cukrem... Pół kg warzyw >> pół kg owoców.
Po drugie HMB i kofeina też nie są koniecznie potrzebne do odchudzania. Zresztą faszerowanie się wszelkiej maści odżywkami nie jest trafione, skoro takie rzeczy jak białko czy węgle można dostarczyć z normalnych produktów. W sumie kofeina ok, ale np. w kawie, ale wątpię żeby ktoś spożywał kawę na treningu %)
Trzecia sprawa - kabanosy - mam znajomego rzeźnika, który robi kabanosy tylko (lub aż) z mięsa i tłuszczu + przyprawy, żadnego syfu, naturalne wędzenie.
Nie ma się co sztywno trzymać proporcji BTW, ograniczasz węgle, dajesz odpowiednią ilość białka, a resztę uzupełniasz tłuszczami zgodnie z zapotrzebowaniem. Piszesz też o przetworzonym syfie, ale proponujesz mu maksymalnie przetworzony twaróg.
Po drugie HMB i kofeina też nie są koniecznie potrzebne do odchudzania. Zresztą faszerowanie się wszelkiej maści odżywkami nie jest trafione, skoro takie rzeczy jak białko czy węgle można dostarczyć z normalnych produktów. W sumie kofeina ok, ale np. w kawie, ale wątpię żeby ktoś spożywał kawę na treningu %)
Trzecia sprawa - kabanosy - mam znajomego rzeźnika, który robi kabanosy tylko (lub aż) z mięsa i tłuszczu + przyprawy, żadnego syfu, naturalne wędzenie.
Nie ma się co sztywno trzymać proporcji BTW, ograniczasz węgle, dajesz odpowiednią ilość białka, a resztę uzupełniasz tłuszczami zgodnie z zapotrzebowaniem. Piszesz też o przetworzonym syfie, ale proponujesz mu maksymalnie przetworzony twaróg.
...
Napisał(a)
Z suszonymi owocami na pewno nie trafiła koleżanka. Ale np nasiona??? Muszę się jeszcze trochę fatu pozbyć. Ser chudy odpada?? ale wiejski serek może być np na śniadanko ;)
...
Napisał(a)
Co do owoców suszonych nie zgadzam się. Posiadają one więcej minerałów, błonnika i witamin, są źródłem potasu, magnezu, żelaza i zawierają dużą ilość przeciwutleniaczy, które chronią przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Oprócz tego większość suszonych owoców ma niski indeks glikemiczny dlatego zalecane są przy dietach redukcyjnych, a dzięki błonnikowi i cukrom powstałym podczas suszenia wspomagają perystaltykę jelit. Oczywiście należy wybierać te niesłodzone i jeść z umiarem jako np. dodatek do jogurtu naturalnego. Jeśli chodzi o świeże owoce oprócz banana i winogron) to pół kilograma stanowi jakieś 40-60 g. węglowodanów prostych, które spożyte przed południem jako jeden niezależny posiłek (np. okołotreningowy) nie narozrabiają podczas redukcji, no chyba, że kolega wybiera się na zawody kulturystyczne i chciałby się mocno odtłuścić. Oczywiście, wszystko zależy od tego, czy dieta ma być zbilansowana.
...
Napisał(a)
Generalnie radziłam autorowi posta odpuścić suplementację jeśli zakończył redukcję, a jeśli jego celem jest poprawa masy to skonsultowanie takich supli jak HMB, czy BCAA z kolegami. Jeśli chodzi o geinera po treningu siłowym, czy okresowego korzystania z kofeiny, jeśli sporo i intensywnie się ćwiczy to myślę, że jest to na równi niebezpieczne jak zjedzenie od czasu do czasu twarogu, który jedynie urozmaici dietę. Co do liczenia BTW to zgadzam się, jeśli wie się na oko co ma ile białka, tłuszczu, czy węgli i ile powinno się ich przyjmować. Ja osobiście wcześniej liczyłam, a teraz jestem w stanie na oko to ocenić, ale od czegoś trzeba zacząć i samodzielnie przejść drogę pomyłek. Najważniejsze jednak, że kolega ma już fachowe męskie wsparcie :)
Poprzedni temat
ile kcal na początek
Następny temat
Dieta reduckyjna zielonego w tych sprawach do ocenki
Polecane artykuły