Aaa, i nie zauważyłam
1. wyciskanie, nie wiem wydaje mi sie że trochę ten skos za duży jest jeśli możesz o punkt niżej będzie lepiej nie chce by za mocno atakowało to naramienne
druga sprawa przymierzanie sie do sztangi następuje zanim ją zdejmiesz a nie po zdjęciu opuszczeniu ty oglądasz sobie położenie sztangi. wydaje mi sie że chwytasz ja za szeroko, jak trzymasz palce na znaczniku?
za szeroko prowadzisz łokieć , w sumie nie ma tu sztywnej reguły ale neutralnie najlepiej łokieć trzymać od ciała gdzieś pomiędzy 90stopni a równoległym katem, zauważ, że to gdzie sztanga opadnie na klatkę zalezy od tego ustawienia łokci właśnie ty tu na filmiku zastanawiasz sie gdzie położyć sztngę ale to nei na tym polega, Sztanga ma zejśc po prostu naturalnie to gdzie dotknie klatki to właśnie determinuje kąt ustawienia przedramienia tobie spada wyżej przy szyi bo za szeroko trzymasz łokcie, a ty to później "korygujesz" przesunięciem rąk w dół.
Słowem mniejszy kąt przedramię /ciało i nie myśł już gdzie ta sztanga schodzi, ręce masz prowadzić po linii prostej góra dół. I nie pracuj tak klatka wypinając ja i opuszczając, łoptaki mają być ściągnięte od początku do końca ćwiczenia i zostajesz w tej pozycji
2. wiosło, pochyl sie bardziej to nie będziesz wiosłowała po ukosie
ty odpychasz od siebei sztange pomagając sobei ruchem bioder, a te powinny byc nieruchome, całe ciało ma być nieruchome, owszem przy wyższych ciężarach moze dodać dynamiki ale niezależnei od wysztkiego pochyl sie i wypnij mocniej pupę i znowu tu nie koryguj położenia sztangi przesuwając ręce, wiosłuj góra dół wzdłuż linii sił przyciągania ziemskiego
3. w każdym podejściu do wyciskania, twoje oczy powinny znaleźć sie bzpośrednio w linii prostej pod linią sztangi a nie nos
, to raz, dwa nei podoba mi si eten mostek, ja tu już wiele razy czytałam żeby mostkować, ale raz nei jesteś zawodnikiem wyciskania a dwa w tej pozycji wygiętej tylko obciążasz sobie kręgosłup, masz leżec na ławce zachowując naturalną krzywiznę kręgosłupa stopy stabilnie na podłodze kolana pod kątem prostym i angażować
mięśnie klatki piersiowej i tricepsa w największym stopniu nie przenosząc pracy na nogi
4. nie stresuj sie tak w tym uginaniu, na prawdę większość ćwiczeń to nie jest sztuka rzeźbienia dłutkiem, stań swobodnie nie usztywniaj sie, możesz na zmiene robić jak wolisz