SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[FIT]Drogie Ladies - jak żyć? :) foto str. 14,25,27,43, pods. 48

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 65457

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
megan292 Mistrzyni Polski FB
Ekspert
Szacuny 453 Napisanych postów 846 Wiek 47 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 22024
TYDZIEŃ 1

DT

Dzisiaj zrobiłam dzień 1 z mojego nowego treningu. Miałam zrobić przysiady z 40% cm, ale (wstyd przyznać) nie znałam swojego maxa w siadzie :'-( Zrobiłam więc z 40kg, licząc po cichu na to, że mój max to okolice 90kg.
Po treningu (który był zaskakująco szybki, łatwy i przyjemy) miałam jeszcze sporo czasu i sił, więc stwierdziłam, że sprawdzę ile faktycznie mniej więcej mogę przysiąść. Skończyłam na 85kg, więc nie jest źle. Problem tylko taki, że nie jestem pewna jak się sprawdza te maxy - to ciężar z jakim jestem w stanie zrobić jedno powtórzenie czy trzy? Ktoś wie? :)

Dzien1
1. przysiad, 3 serie rozgrzewkowe bez ciężaru, po 10 przysiadów 10x10 na ok 40%max
10 serii x 40kg
2. RDL, 2-3 serie rozgrzewkowe, 5x8-10, tempo 10X0
40kg x 10, 45kg x 10, 50kg x 10, 55kg x 10, 60kgx 10

1. te 40% nie męczy mnie nawet jak robię 10 serii. Powinnam następnym razem wziąć więcej, czy mam zostać z tymi 40kg?
2. skończyłam na 60kg bo mi się ilość zadanych serii skończyła :) a miałam jeszcze zapas siły, następnym razem będę lecieć po 10kg z serii na serię

Moja miska
+ pomidory, papryka, ogórek zielony, sałata lodowa, kiełki brokłu
+ ZMA, prebiotyk




Zmieniony przez - megan292 w dniu 2014-10-27 22:27:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
jak niby wyobrażasz sobie po 10 seriach przysiadów sprawdzenie swojego maxa?
jaki to jest sens robić na zmęczonych mięśniach, max sprawdzamy po rozgrzewce

I tak nawiasem mówić, co ty tak drobisz w tym MC na co i po co.. jesteś rozgrzana, masz nałozyć te 60kg od samego początku, na tyle długo ćwiczysz by już mieć wyczucie co do ciężarów i treningu lepsze

Zmieniony przez - obliques w dniu 2014-10-28 08:30:48
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
megan292 Mistrzyni Polski FB
Ekspert
Szacuny 453 Napisanych postów 846 Wiek 47 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 22024
Wiedziałam, że zj**eczka będzie
Specjalnie nie napisałam, że sprawdzałam swojego maxa, bo wiem że nie ma to sensu po treningu. Mnie tylko strasznie ciekawość zżerała czy w miarę dobrze oszacowałam te 40% mc, więc dla zabawy raczej podokładałam trochę na sztangę i poprosiłam kolegę o asystę, żeby zbadać tak pi razy oko, czy dojdę pod 90-kę. No i doszłam do 85kg, przy 90 już nie wstałam, więc tak jak napisałam - (biorąc pod wagę, że robiłam po treningu) to nie było źle, ale w żadnym wypadku nie traktuję tego wyniku jako mojego maxa. Maxa zrobię porządnie na którymś z kolejnych treningów.
No i nie będę się już tak pieścić z RDL'em następnym razem. Zbyt ostrożnie podeszłam do tematu wczoraj, trochę pewnie dlatego, że robiłam to ćwiczenie drugi raz w życiu i bardziej zwracam nadal wagę na szlifowanie techniki niż obciążenie.

Zmiana nazwy dziennika to miła niespodzianka :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
nie przesadzajmy, szlifowanie techniki to ty masz dawno za sobą trening 10x10 pozostawia niezapomniane wrażenia ale nie na zasadzie aero
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
megan292 Mistrzyni Polski FB
Ekspert
Szacuny 453 Napisanych postów 846 Wiek 47 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 22024
Hehe, tych "niezapomnianych wrażeń" właśnie się obawiam
A jak patrzę na piątkowy hip thrust i uginanie nóg w seriach 2 x 25 i 2 x 50 powtórzeń, to aż się boję... Czy mnie z tej siłki nie wyniosą, bo sama nie będę w stanie iść

Dzisiaj był DNT, wklejam tylko miskę.
Przy okazji - nie podoba mi się rozkład białka w tych moich miskach. Rano kruchutko, a potem bach - po 50g na raz. Bez sensu trochę. Postaram się od jutra pić rano do owsianki trochę whey'a (powiedzmy 20g prochu), żeby to jakoś zrównoważyć.
+ kapusta biała, marchew, papryka
+ ZMA, prebiotyk



Zmieniony przez - megan292 w dniu 2014-10-28 23:57:18
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
jak wolisz, nei jest powiedziane , że rzeczywiście musisz to białko miec równo, fakt zjedzenia 50g białka na raz nei jest niczym szczególnym
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
megan292 Mistrzyni Polski FB
Ekspert
Szacuny 453 Napisanych postów 846 Wiek 47 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 22024
TYDZIEŃ 1

Dzisiaj DT.

Dzień 2
1. wyciskanie klatka płasko 4x8-10
(20kg x 12, 20kg x 12) 25kg x 10, 30kg x 10, 30kg x 10, 30kg x 8
2. opuszczanie/ podciąganie 8x3
8 serii po 3 podciągnięcia i 3 opuszczenia
3. wyciskanie na barki 4x8-10
10kg x 10, 13kg x 10, 13kg x 10, 13 x 10
4. wiosło sztangielka w opadzie tułowia 3x8-10
10kg x 20, 13 kg x 20, 14 x 20
5. shoulder box 3x6
4kg x 6, 3kg x 6, 3kg x 6

1. to dla mnie nowość, więc podeszłam dosyć ostrożnie do tematu, było OK, nie jakoś bardzo ciężko
2. te 8 serii potrafi zmęczyć
3. zazwyczaj wyciskam 12-kg hantlami, ale myślałam że po tych podciągnięciach nie dam rady wziąć tyle, zaczęłam więc od 10kg, ale szło za łatwo, zmieniłam więc hantle na 13-kilogramowe
4. do tej pory wiosłowałam tylko sztangą, nie wiedziałam więc za bardzo jaką hantlę wziąć, ale chyba trochę przesadziłam z 'małością' obciążenia
5. takie niepozorne ćwiczenie, a masakruje ramiona; w sam raz na koniec treningu zaczęłam od 4kg, ale miałam spory problem ze zrobieniem 6 powtórzeń, zmieniłam więc na 3kg, a i tak było ciężko; skończyłam trening 3h temu, a nadal ciężko mi podnieść ramiona do góry

Moja miska
+ marchew, papryka, brokuły
+ZMA, prebiotyk

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
na pewno, wiosło sztangielka tak 18kg na przyszłym treningu weź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
megan292 Mistrzyni Polski FB
Ekspert
Szacuny 453 Napisanych postów 846 Wiek 47 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 22024
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
megan292 Mistrzyni Polski FB
Ekspert
Szacuny 453 Napisanych postów 846 Wiek 47 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 22024
TYDZIEŃ 1

DT

Dzisiaj kolejny z serii treningów sado-maso. Taki, po którym wejście po 3 schodkach do szatni to niezłe wyzwanie. Ale nic to, grunt że do domu doszłam i weszłam na 2 piętro

Dzień 3
1. wznosy bioder Hip Thrust 2x25, 2x50
25 x 10kg, 25 x 10kg, 33+17 x 10kg, 30+20 x 10kg
2. uginanie nóg 2x 25, 2x50
25 x 10kg, 25 x 7,5kg, 20+15+10+5 x 7,5kg, 20+15+10+5 x 7,5kg
3. duck walk 1x100 kroków (zamiast tego było 100 przysiadów)
1 x 50+50

1. tylko dwie pierwsze serie byłam w stanie zrobić w całości, trzecia i czwarta już na raty; uda płonęły
2. to było jeszcze gorsze niż hip thrust :) zaczęłam od 10kg, ale wymiękłam już w drugiej serii :/ trzecia i czwarta już kompletnie na raty :(
3. zrobione w dwóch seriach

Moja miska
+ pomidor, ogórek, rukola, papryka
+ ZMA, prebiotyk





Zmieniony przez - megan292 w dniu 2014-11-01 00:32:25
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Redukcja tłuszczyku.

Następny temat

Chcę schudnąć raz na zawsze

WHEY premium