Szacuny
6
Napisanych postów
326
Wiek
30 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
6123
Doris - i moja dziewczyna też mówi, że wtedy to by chętnie wskakiwała na cardio :D więc naprawdę poważnie myślę, o takim prezencie na święta. A cardio przy tv albo konsoli, tak jak Akop Szostak robi, to już w ogóle łączenie przyjemnego z pożytecznym! Amber - łeeee, to u mnie na mięciutko się zmieści!
Szacuny
6
Napisanych postów
326
Wiek
30 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
6123
20.10.2014 r.
"Każdy ponad każdym."
Szwankuje mi komputer, więc ciężko mi się pisze. Dzisiaj trening po przerwie i po chorobie. Co prawda, nadal czuję, że jestem przeziębiony, ale musiałem iść, bo już nie wytrzymywalem w domu. Zrobiłem z kolegą super trening. Wzięliśmy próbki od Cutlera i po prostu pompa świetna. Mocny trening, na fajnych obciążeniach, świetnie się trenowało. Oby każdy trening tak wyglądał! Jestem super zmęczony. Robię jedzenie na jutro i idę spać!
Szacuny
6
Napisanych postów
326
Wiek
30 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
6123
22.10.2014 r. 'Siądę na murku pod blokiem jak każdej nocy
Ona chyba nawet nie wie, że mam takie loty
W dłoniach to co nie pozwala mi wstać z kolan
Kiedyś pomagało zasnąć, dzisiaj w tym mam wroga.' Komputer mi wariuje. Pościągałem przez przypadek jakieś gó*** na kompa, a teraz nie da się tego odinstalować... Nie wiem czemu, bo każda instrukcja 'jak odinstalować' nie pomaga mi, bo na moim komputerze niby już tego programu nie ma.
Okazało się, że zająłem 3 miejsce w konkursie, więc coś darmowego wpadnie. Bardzo się cieszę, bo dla takich osób jak ja, to nawet głupi shaker jest na wagę złota. Mam też kilka pomysłów na zdjęcie do konkursu uns :) Dieta nadal trzymana, około 2900 kcal. Zastanawiam się już pomału nad redukcją, planuję co i jak. Nie wiem jeszcze kiedy zacznę, ale myślę, że szybciej niż planowałem na początku. Mam mega zakwasy na klacie i trochę na barkach po poniedziałkowym treningu. Dzisiaj trzasnęliśmy z kolegą trening nóg. Niby miał być lajtowy, bo nas obu bolą plecy, ale okazało się, że o mało byśmy pawia nie puścili. Wracam do tych swoich treningów jakie miałem kiedyś. Jest coraz lepiej. Już odpocząłem po tej ostatniej redukcji i jestem gotów, żeby dalej ją pociągnąć. 8 listopada zaczynam kurs na instruktora. Zobaczymy jak będzie. Robię ten papierek, bo mam okazję, za niezbyt duże pieniądze i będę czerpał wiedzę od jednego z profesorków u mnie na AWF, który zna się na rzeczy.