Zmieniony przez - nerge w dniu 2014-09-23 15:56:57
...
Napisał(a)
Myślisz, że mógłbym 300g ww po treningu a po 100g zostawić w 2 i 3 tak, jak było? To by mi akurat pasowało. Do termosu by wszystko elegancko weszło i nie miałbym z tym tyle pie*dolenia rano. Tak, tak wiem, żeby urozmaicać. Traktuje, to jako szkielet, głównie.
Zmieniony przez - nerge w dniu 2014-09-23 15:56:57
Zmieniony przez - nerge w dniu 2014-09-23 15:56:57
...
Napisał(a)
Witam ponownie,
mam problem, ponieważ od pewnego czasu stosuję dietę 4 500kcal i w sumie nadal waga stoi. Wynosi ona na czczo 80 kg, w porywach 81 kg i dalej iść nie chce. Nie wiem czyja to wina, mojego treningu czy nadal po prostu jem za mało. Już zacząłem podejrzewać, że jestem hardgainerem. Będę chciał zwiększyć, może na początku przyszłego tygodnia na 5 000 i tutaj pojawia się problem. Nie wiem, jak mam to zrobić. Czy w dalszym ciągu obliczać to tak, jak do tej pory, tj. w 50%, t 35%, b 15%. Tutaj pojawia się pytanie. To już są dla mnie poważne ilości, ponieważ czasem teraz wciskam żarcie na chama. Nie wiem czym podbić. Węglowodanów już chyba więcej nie wcisnę. Tłuszczu już mam sporo. Aktualnie zjadam 5 torebek ryżu dziennie, oprócz tego chleb, płatki. Nie wiem, co robić.
Zmieniony przez - nerge w dniu 2014-10-06 17:07:04
mam problem, ponieważ od pewnego czasu stosuję dietę 4 500kcal i w sumie nadal waga stoi. Wynosi ona na czczo 80 kg, w porywach 81 kg i dalej iść nie chce. Nie wiem czyja to wina, mojego treningu czy nadal po prostu jem za mało. Już zacząłem podejrzewać, że jestem hardgainerem. Będę chciał zwiększyć, może na początku przyszłego tygodnia na 5 000 i tutaj pojawia się problem. Nie wiem, jak mam to zrobić. Czy w dalszym ciągu obliczać to tak, jak do tej pory, tj. w 50%, t 35%, b 15%. Tutaj pojawia się pytanie. To już są dla mnie poważne ilości, ponieważ czasem teraz wciskam żarcie na chama. Nie wiem czym podbić. Węglowodanów już chyba więcej nie wcisnę. Tłuszczu już mam sporo. Aktualnie zjadam 5 torebek ryżu dziennie, oprócz tego chleb, płatki. Nie wiem, co robić.
Zmieniony przez - nerge w dniu 2014-10-06 17:07:04
...
Napisał(a)
z mojego doświadczenia Ci coś powiem:
czasami w masówce są przestoje wagi. nie przejmuj się. u mnie np. waga też doszła w pewnym momencie do 78kg i nic, jadłem 4100kcal i nic. kolejne dni i nic. nagle ni stad ni zowąd wstaje rano na wagę a tu nagle 81kg, które się utrzymuje. tak więc spokojnie czekaj, a efekt będzie. dodatkowo zawsze możesz zmniejszyć ilość treningów w tygodniu (no chyba, że trenujesz 3-4 razy w tyg. no to nie ma z czego, ale jak 5-6 to już jest). możesz zmniejszyć czas trwania sesji treningowej co da CI mniejszy wydatek energetyczny. Co jeszcze... hm... jeżeli robisz np. po siłowym cardio, albo w dzień wolny jakieś cardio kręcisz czy interwały to odpuść je, albo daj raz-dwa razy w tygodniu po kilkanaście minut, zyskasz kolejne kalorie.
jeżeli nic z powyższych to zostało podbić kalorie w diecie. białko trzymaj na tym samym poziomie do maks(!!!) 3g / kgmc, tłuszcze (nie wiem ile ich masz) ale spokojnie do np. 2 -2.2 g / kgmc możesz dać , reszta jak się domyślasz to węgle. zwiększaj kalorie węglami. podpowiem Ci mój domowy sposób, żeby prochu nie kupować, na podbicie kalorii z węgli. jak masz blender to: ugotuj sobie paczkę ryżu i wrzuć ją do blendera, do tego 100g płatków owsianych, jeden banan (ok. 90g), dodaj odrobinę kakao (3-5g) i zalej to mlekiem - wychodzi zaj**iście pyszny gainer, w formie deseru (kakao i banan robi swoje, jeśli chodzi o smak), gdzie masz w tym przykładzie min. 155g węgli - a to spory dodatek to diety. w łatwy sposób możesz manipulować sobie makrosami w tym gainerze - więcej ryżu, więcej płatków, albo mniej
czasami w masówce są przestoje wagi. nie przejmuj się. u mnie np. waga też doszła w pewnym momencie do 78kg i nic, jadłem 4100kcal i nic. kolejne dni i nic. nagle ni stad ni zowąd wstaje rano na wagę a tu nagle 81kg, które się utrzymuje. tak więc spokojnie czekaj, a efekt będzie. dodatkowo zawsze możesz zmniejszyć ilość treningów w tygodniu (no chyba, że trenujesz 3-4 razy w tyg. no to nie ma z czego, ale jak 5-6 to już jest). możesz zmniejszyć czas trwania sesji treningowej co da CI mniejszy wydatek energetyczny. Co jeszcze... hm... jeżeli robisz np. po siłowym cardio, albo w dzień wolny jakieś cardio kręcisz czy interwały to odpuść je, albo daj raz-dwa razy w tygodniu po kilkanaście minut, zyskasz kolejne kalorie.
jeżeli nic z powyższych to zostało podbić kalorie w diecie. białko trzymaj na tym samym poziomie do maks(!!!) 3g / kgmc, tłuszcze (nie wiem ile ich masz) ale spokojnie do np. 2 -2.2 g / kgmc możesz dać , reszta jak się domyślasz to węgle. zwiększaj kalorie węglami. podpowiem Ci mój domowy sposób, żeby prochu nie kupować, na podbicie kalorii z węgli. jak masz blender to: ugotuj sobie paczkę ryżu i wrzuć ją do blendera, do tego 100g płatków owsianych, jeden banan (ok. 90g), dodaj odrobinę kakao (3-5g) i zalej to mlekiem - wychodzi zaj**iście pyszny gainer, w formie deseru (kakao i banan robi swoje, jeśli chodzi o smak), gdzie masz w tym przykładzie min. 155g węgli - a to spory dodatek to diety. w łatwy sposób możesz manipulować sobie makrosami w tym gainerze - więcej ryżu, więcej płatków, albo mniej
kiedy jadę w góry, to tak jakbym wracał do domu!
...
Napisał(a)
-jak długo w sumie stosujesz diete masowa?
-jak długo jestes na 4500 kcal i waga sie nie zmienia?
-jaki rozklad mako w gramach masz obecnie?
-jak wyglada trening i inne aktywnosci, jak z regeneracja?
-jak długo jestes na 4500 kcal i waga sie nie zmienia?
-jaki rozklad mako w gramach masz obecnie?
-jak wyglada trening i inne aktywnosci, jak z regeneracja?
...
Napisał(a)
Stojeden, Z jednej strony się z Tobą zgodzę z drugiej nie. U mnie czasem też jest tak, że waga wynosi przyjmijmy 80kg, jem jem i nic nie idzie, po czym ni stąd ni zowąd idzie do góry i wynosi 82kg. Bierze się to tylko i wyłącznie z tego, że nie odwiedziłem toalety. Muszę tutaj zaznaczyć, że nie ma dnia, żebym w niej nie był. W tych sprawach problemu nie mam w ogóle. W kwestii treningów, to trenuję 3 razy w tygodniu, żadnych aerobów. W kwestii czasu trwania treningu, to nastąpiła pewna zmiana. Do tej pory mój plan był nieco przeładowany. Ćwiczyłem po 90 minut a czasem to i jeszcze mi czasu brakowało. Dużo ćwiczeń na partię, jak również serii. Aktualnie zwiększyłem intensywność, tj. trening maksymalnie do 60 minut. Zmniejszyłem także ilość ćwiczeń na partię i liczbę serii, nieznacznie, ale jednak.
Blender mam, kupiłem sobie głównie z taką myślą, żeby właśnie miksować jedzenie, kiedy, np. rano nie mogę wcisnąć płatków owsianych. Wykorzystuję go też do innych rzeczy.
Wincol
1. Ogólnie dietę stosuję już kilka lat, co mam na myśli, ano m.in. to, że od bardzo dawna nie jadam słodyczy, nie piję napojów gazowanych, jem ryże, kasze, mięsa różne, ale inaczej przygotowywane. Nie ma to nic wspólnego z dietą masową, ponieważ kiedyś nie miałem możliwości pójść na siłownię. Na siłownię chodzę od marca b.r. z przerwą i od początku września znowu wróciłem i w sumie od tej pory zaczynałem to liczyć z myślą o zwiększeniu wagi ciała. Początkowo powoli, zaczynałem od 3 000 z hakiem.
2. Na 4 500 kcal jestem od 22 września.
3. Mój obecny rozkład to:
W 6,9g x 78kg = 537,5g x 4kcal = 2 150kcal 50%
T 2,1g x 78kg = 167,2 x 9kcal = 1 505kcal 35%
B 2,1g x 78kg = 161,3g x 4kcal = 645kcal 15%
patrz str. 5 tego tematu.
Białko zwierzęce/roślinne: 111,5/71g
4. Mój trening, to tak, jak napisałem w odpowiedzi do Stojeden. Intensywny, maks. 60 minut. 3 ćwiczenia na dużą partię, 2 ćwiczenia na małą. Poza siłownią aktywność mała. Praca siedząca. Regeneracja również bez zarzutu. Idę spać około 20.30 wstaję o 4.30, bo muszę wszystko do pracy uszykować, także 8 godzin jest.
Zmieniony przez - nerge w dniu 2014-10-07 10:31:32
Zmieniony przez - nerge w dniu 2014-10-07 10:32:20
Blender mam, kupiłem sobie głównie z taką myślą, żeby właśnie miksować jedzenie, kiedy, np. rano nie mogę wcisnąć płatków owsianych. Wykorzystuję go też do innych rzeczy.
Wincol
1. Ogólnie dietę stosuję już kilka lat, co mam na myśli, ano m.in. to, że od bardzo dawna nie jadam słodyczy, nie piję napojów gazowanych, jem ryże, kasze, mięsa różne, ale inaczej przygotowywane. Nie ma to nic wspólnego z dietą masową, ponieważ kiedyś nie miałem możliwości pójść na siłownię. Na siłownię chodzę od marca b.r. z przerwą i od początku września znowu wróciłem i w sumie od tej pory zaczynałem to liczyć z myślą o zwiększeniu wagi ciała. Początkowo powoli, zaczynałem od 3 000 z hakiem.
2. Na 4 500 kcal jestem od 22 września.
3. Mój obecny rozkład to:
W 6,9g x 78kg = 537,5g x 4kcal = 2 150kcal 50%
T 2,1g x 78kg = 167,2 x 9kcal = 1 505kcal 35%
B 2,1g x 78kg = 161,3g x 4kcal = 645kcal 15%
patrz str. 5 tego tematu.
Białko zwierzęce/roślinne: 111,5/71g
4. Mój trening, to tak, jak napisałem w odpowiedzi do Stojeden. Intensywny, maks. 60 minut. 3 ćwiczenia na dużą partię, 2 ćwiczenia na małą. Poza siłownią aktywność mała. Praca siedząca. Regeneracja również bez zarzutu. Idę spać około 20.30 wstaję o 4.30, bo muszę wszystko do pracy uszykować, także 8 godzin jest.
Zmieniony przez - nerge w dniu 2014-10-07 10:31:32
Zmieniony przez - nerge w dniu 2014-10-07 10:32:20
...
Napisał(a)
nergeWitam ponownie,
mam problem, ponieważ od pewnego czasu stosuję dietę 4 500kcal i w sumie nadal waga stoi.
Możesz spróbować też trochę innego podejścia. Nie ładować w siebie tyle węgli, tylko spróbować na białku i tłuszczu, a węgle ograniczyć.
https://www.sfd.pl/Odporność_Anaboliczna__Ektomorfik_cz._1__Wstęp-t897675.html
...
Napisał(a)
Może być to dobre rozwiązanie dla osób z bardzo szybkim metabolizmem.
Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
Panowie, to może wyjaśnijcie mi na przykładzie, co powinienem zrobić. Mówiąc prosto, zostawić/zmniejszyć węglowodany i pić więcej oliwy? To mniej więcej o to chodzi? Oczywiście, to tylko dla przykładu. Mało znam źródeł tłuszczu, żeby z nich podbijać kcal.
...
Napisał(a)
najpopularniejsze źródła zdrowych tłuszczy: orzechy włoskie, orzechy laskowe, migdały, orzechy brazylijskie, masło orzechowe, masło migdałowe, pestki dyni, awokado, oleje (od oliwy z oliwek po lniany), żółtko jaja
kiedy jadę w góry, to tak jakbym wracał do domu!
Polecane artykuły