Szacuny
0
Napisanych postów
22
Wiek
30 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
112
Siema, pytanie jest skierowane do osób które trenują, bądź trenowały już tak wcześnie i proszę was nie piszcie, że to zły pomysł, o mojej motywacji, że nie podołam, bo nie chcę mi się tego słuchać.
Czy o takich porannych godzinach trenować tak samo te same partie jak np w późniejszych godzinach ?
Czy treningi muszą być lżejsze i np. wieczorem dodatkowo.
Np wstawał bym o 5:30 co daję mi 30 minut na szybkie śniadanie np owsiankę jakiś owoc skoczyć na pociąg 40 minut drogi to jest 7:00 i 7:15 jestem już na siłce trenować chcę od 50 minut do 80 minut. Ogarnąć się itd i do pracy w zaj**istym humorze po porannym treningu :)
Oczywiście wiem, że może tak nagle będzie ciężko więc planuje przestawić treningi w domu. Nie trenuje, że pilnuje się ściśle grafiku, ale czas zmienić to.
Dni treningowe to Poniedziałek Środa Piątek a w weekend to czas na parę pompek i odpoczynek.