MC
2x12x35kg, 12x45kg, 9x55kg (na raty 5+3)
Wiosło w pozycji stojącej
2x12x25kg, 12x35kg, 10x35kg
[na przemian]
Biceps ze sztangą 8kg
4s x12
Ściąganie drążka wyciągu górnego nachwytem
2x12x27kg, 2x6x34kg
[na przemian]
Uginanie ramion z hantelkami podchwytem
na stronę 3x12x5kg 12x6kg
Przyciąganie linki wyciągu dolnego w siadzie płaskim
2x12x27kg, 2x12x34kg
[na przemian]
Unoszenie tułowia z opadu (pierwsza seria bez obciążenia, później z talerzem 5kg)
4x12
+brzuch
*Skręty tułowia w leżeniu na skośnej ławce 4s x12 (kettle 6kg)
*na trx w pozycji plank przyciąganie kolan do boku 4x16
*pozycja pompki z nogami na piłce, przyciąganie kolan do brzucha 4x12
Głowa chciałaby więcej, a ręce odmówiły posłuszeństwa - przedramiona bolały i skutecznie utrudniały pracę. Muszę zacząć nad nimi pracować
+2 nowe cele: nauczyć się podciągać i stać na rękach (a kiedyś, w dalekiej przyszłości, chociaż jedną pompkę zrobić w tej pozycji, bez zarycia łbem o podłogę
Miska
długie przerwy, bo i dzień mocno zagoniony, tym bardziej się cieszę, że dojedzona i czysta
warzywa: cukinia, papryka, pomidory, cebula (leczo), leśne grzyby +kawałek pomidora i ogórka
euthyrox
płyny: tu dzisiaj bida, była kawa, pokrzywa i może z 1,5l wody chociaż w siebie wlałam, nie pamiętam już
Kij'n'Marchewka
http://www.sfd.pl/Kij_n_Marchewka/Leexie-t1050360.html
Aktualnie
http://www.sfd.pl/DT_Leexie-t1103989.html
strach to czasem brzydka rzecz,
nie pozwala Ci doznawać najpiękniejszych chwil.
- będzie Twoim przekleństwem, jeśli go nie pokonasz