Szacuny
0
Napisanych postów
36
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3334
Na wstępie proszę się ze mnie nie śmiać :D !
Ogólnie, nie cierpię jeść gotowanego kurczaka z brązowym ryżem, dlatego od dłuższego czasu wrzucam ową mieszankę do blendera, zalewam odrobiną wody i "jem/wypijam". W smaku zdecydowanie lepsze i zabiera mniej czasu.
No i przechodząc do meritum sprawy, czym różni się zmiksowane jedzenie od "zwykłego"? Chodzi mi o przyswajalność, trawienie itp ;)
Szacuny
2
Napisanych postów
2255
Wiek
32 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
47591
Jeśli nie lubisz gotowanego kuraka z ryżem to po co w ten sposób go przyrządzasz? Jest wiele możliwości/przepisów. Proponuję pokroić kurczaka w kostkę, wrzucić do rękawa, posypać przyprawami, po 20-30 minutach w 200 stopniach powinien być gotowy. Możesz również pokroić w cienkie plastry coś ala kotlety i podsmażyć na teflonie. Gotowany ryż brązowy tez nie jest koniecznością. Zawsze możesz pokroić ziemniaki w plastry i zrobić frytki w piekarniku. Możesz ugotować makaron, podsmażyć kurczaka z pomidorami z bazylia, papryką i oregano, na końcu trochę sera i wyjdzie ci coś jak spaghetti. Przepisów jest mnóstwo. Proponuje wejść do działu kuchnia. Twaróg i białko w prochu może nie są równie dobrej jakości co mięso, jednak raz dziennie też możesz sobie coś z tym wykombinować. Twaróg z makaronem, albo białko z ryżem zmiksowane, do mikrofali i masz coś jakby ciasto
Co do przyswajalności to pewnie szybciej trawi się taka mieszanka, jednak pewności stuprocentowej nie mam.
Szacuny
978
Napisanych postów
11361
Wiek
5 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
191506
Jedzenie powinno też sprawiać przyjemność , a tak jeść by mielić posiłek to według mnie pomyłka. Dlaczego Twoje posiłki to kurczak z ryżem ??? Co do głównego twojego pytania jeśli nie masz rozwolnienia itp to nie ma problemu.
Szacuny
80
Napisanych postów
9947
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
52544
Skoro nie lubisz kurczaka i ryżu - to ich nie jedz. Osobiście prawie w ogóle drobiu nie jadam(jeśli już, to w gulaszu), a bazuje na tłustym mięsie i rybach.
Poszukuję książki "Na początku był głód" M. Konarzewskiego, gdyby ktoś miał egzeplarz na sprzedaż - proszę o kontakt mailowy ;)