Tydzień 4, dzień 4, 21.08 DT
Nogi skatowane nieźle... niskie węgle robią swoje, ale na szczęście jutro pierwszy cheat carb-nite. Miał być w sobotę, jednakże przylatuje do mnie siostra z polski w sobotę rano i pewnie nie wyszłoby tak, jak planowałem. Tym samym kolejny carb-nite będzie później.
Plan na jutro to trening barków, brzuch i tabata, po czym zacznę cheat w postaci fast-fooda i jakichś słodkości. Tym razem nie 'do porzygu'
Dzisiaj wpadło bardzo dużo mięcha i nowo-zakupiony majonez light, który ma 30g tłuszczy na 100g, i są to tylko tłuszcze mono lub poly-fat. Do tego jajka i trochę warzyw.
Trening:
1. Przysiady tylnie: 5s
2. Wykroki chodzone z hantlami: 4s
3. Uginania siedząc: 4s
4. Wyprosty siedząc: 4s
5. Wypychania na suwnicy a'la hack przysiady: 3s
+kilka serii na łydki
+12 minut orbitreka (tak łydy bolały, że kardio po nogach to armagedon)
Suplementacja:
przed treningiem:
5g jabłczanu,
3g b-alaniny,
4 kaps MMB
w trakcie treningu:
26g BCAA
po treningu:
5g jabłczanu,
6g b-alaniny,
2 kaps witamin/minerałów,
1g omega-3,
100mg wit B-6,
2000uI wit D3,
2g wit C
po drugim posiłku:
1g omega-3
po ostatnim posiłku:
1g omega-3,
100mg B-6
Dieta:
okno, zaczynając od BCAA, w niecałe 8 godzin
Zmieniony przez - kurekskiPrzemuś w dniu 2014-08-21 21:46:37