Tydzień 1, dzień 1, 28.07 DT
Ogółem dieta w stylu IF wychodzi mi całkiem spoko, bez żadnych ekscesów. Może dlatego, że jeszcze w miarę normalna pula węglowodanów, ale jeśli wstaję po godzinie 12, idę na trening i zaczynam jeść zaraz po, no to raczej lajtowo to wychodzi. Pewnie gdybym wstawał około 7:00-8:00, byłoby inaczej
Trochę okno opóźnione, bo pojechałem na trening o 13:30, a godzinę musiałem czekać na tramwaj, bo jakieś problemy na linii mieli. I tak stałem z chyba 50 innymi ludźmi i czekałem
Plecy skatowane, bardzo intensywnie i w miarę szybko. A potem 10 minut na orbitreku
Trening:
1. Drążek nachwytem: 4s
2. Wiosłowanie sztangą nachwytem: 4s
3. Martwy ciąg: 5s
4. Ściąganie wyciągu dolnego V do brzucha: 4s
5. Ściąganie wyciągu górnego do klatki: 3s
6. Szrugsy: 3s
7. Wiosło hantlą w opadzie tułowia: 2s (typowo na dobicie z dużym ciężarem do upadku mięśniowego)
+10 minut intensywnie na orbitreku
Suplementacja:
przed treningiem:
5g jabłczanu,
3g b-alaniny
po treningu:
5g jabłczanu,
6g b-alaniny,
14g BCAA,
1g omega-3,
2g wit C,
100mg wit B-6
po drugim posiłku:
1g omega-3
po ostatnim posiłku:
10g BCAA,
1g omega-3,
100mg B-6
Dieta:
okno 6,5h ze względu właśnie na opóźnienie tego tramwaju (zamierzałem zacząć jeść około 15:30)
10g tłuszczy mniej dzisiaj. Od jutra wchodzimy na 100g węgli i tak do końca tygodnia mniej więcej. Potem schodzimy do 50g
Zmieniony przez - kurekskiPrzemuś w dniu 2014-07-29 21:07:56