budowanie sylwetki/azalianna

Caps lock oznacza KRZYK w internecie.
Szajs jest słowem nacechowanym negatywnie (niem. Scheiße = potocznie w sposób wulgarny = eksrementy, odchody).

Sobie porównaj chleb żytni --> KLIK! z Wasą, którą dziewczyna ma w tabelce. Zaiste, różnica powala i podmianka wiele tu zdziała.

Koniec tego tematu

...

azalianna czyt. regulamin - masz tam treningi i "Co jedzą Ladies". Do tego przeglądaj dzienniki dziewczyn w poszukiwaniu inspiracji.

Póki zdjęć nie zobaczę - układaj dietę 120g białka, 60g tłuszczu i 150g węglowodanów. Jak zobaczę zdjęcia będzie korekta, bo węszę zachwianie równowagi hormonalnej (natury kobiecej).

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2014-07-23 10:01:05

już śpieszę sprostować, takie dni, w które jem 100-200g mięsa jest bardzo mało. Zazwyczaj nie schodzę poniżej 300g "białego" i jakieś 250g "ciemnego".
jestem mała ;) więc mało potrzebuję ... niestety z tym 1500-1700kcal (jak się rozkręcę z ćwiczeniami) nie poszaleję.

we wliczanie warzyw nie chce mi się bawić - zjadam ich 500-1000g dziennie (marchew, brokuł, kalafior, pomidor, ogórek, rzodkiew, rukola i inne zieleniny).

co do wasy, hm jem ją raczej z przyzwyczajenia - najczęściej żytnią (ale nie chrupkie, tylko te normalne)

nie wierzę, że wszyscy trenujący tak rygorystycznie trzymają BTW, przecież jednego dnia ma się ochotę na więcej kasz, a drugiego na mięcho.
wydaje mi się, że dla początkującego jak ja, dobrze będzie pracować nad dietą, ale też nie porównywać się do zawodowców ;)

chciałabym się bardziej skupić na treningu.

poniżej zamieszczam miskę z 21.07

przepraszam nie zmieniłam gramatury oleju

zdjęcia muszę zrobić, mogę na maila wysłać. zaburzenia hormonalne miałam od zawsze .... leczyłam się, ale każdy lekarz mówił "po ciąży się unormuje". Tymczasem dwie za sobą i nie wiem jak teraz będzie, bo jeszcze karmię, więc nie mam okresu

Warto się trzymac rozkładu BTW ,nawet jeśli nie jesteś"zawodowcem",to może Ci pomóc nauczyć się zdrowo jeść.
A w przyszłości moze pomóc w dobraniu odpowiedniej ilości składników , do celu jeśli jakiś obierzesz itd.

Jezusie... Ile razy dziennie karmisz i w jakim wieku jest dziecko?

już tylko raz na dobę. To już "końcówka", a dzidź ma 11m

ps. z tym jadłospisem, to nieźle się trzeba nagimnastykować, chociaż wierzę, że dla Was jest to już rutyna i w głowie układacie rozpiskę.
a tak nawiasem, to tylko pokazuje jak wiele ludzi nie odżywia się prawidłowo, nie mówiąc już zdrowo! Po jakimś czasie wchodzi to już w nawyk i super - myślę, że będzie to mój (daleki) cel


Zmieniony przez - azalianna w dniu 2014-07-23 12:30:06

dziś, czy aby te 1600kcal to nie za dużo, jak na takiego kakaluta jak ja?

przygotowałam miskę na dziś, czy mniej więcej będzie oki? czy jeśli brakuje mi węgli, to muszę je uzupełniać? czy można owocem?
do dziennika wpisuję ilości orientacyjne (nie ważę z dokładnością co do grama, bo chyba nie o to chodzi) więc kcal mogę lekko odstawać od założonych wartości?

Kobiety, nie wiem czy to normalne, ale odkąd zmieniłam dietę (wcześniej duużo warzyw i nabiału, mięsa) na bardziej racjonalną dietę (zgodnie z Waszymi zaleceniami) czuję się dziwnie. Tak trochę dizzy ... wczoraj nie mogłam spać, po tych jajcach na noc. Jak rano wstałam, to czułam się jak na lekkim kacu. Wcześniej nie jadłam jajek, w ogóle. No ale przecież one nie są winne ... ?

boli mnie głowa na dodatek

Zmieniony przez - azalianna w dniu 2014-07-24 13:31:32