[DT] Zakręcamy kurki w AL (zdjęcia str. 25)

Dzień 30 DT
Nogi spompowane tak, że aż mi się rozstępy robią na udach - już od miesiąca w sumie. Będę musiał pomyśleć nad jakimś olejkiem rozciągającym skórę. Ostatnia seria na przysiadach była z większym zakresem powtórzeń, bo jedna osoba zechciała mnie przyaesekurować.

Do diety wpadła standardowo owsianka, potreningowo żelki, a wieczorem tortilla i ponownie owsianka.

Dieta:


Trening:
1. Przysiady ze sztangą - 5x60, 5x65, 5x70, 5x75, 5x80
2. Wypychania na suwnicy - 10x120, 10x140, 10x160, 8x180, 6x200
3. Wyprosty nóg na maszynie - 12x55, 12x60, 10x65, 8x80
4. Uginania nóg na maszynie - 12x55, 12x60, 10x65, 8x70


Regeneracja:
6,5 godzin snu (wyśpię się po śmierci )

Suplementacja:
10g mono (przed i po treningu)
2 kaps. witamin i minerałów (rano)
2 kaps. witaminy C (rano)
3 kaps. witaminy B6 (rano i wieczorem)
3 kaps. omega-3 (przed snem)
13g BCAA (w czasie treningu)

Dobrze to wygląda

Te przysiady to na pół-gwizdka zrobiłem tak naprawdę, ponieważ nie miałem asekuracji od samego początku i dopiero ktoś zdecydował się pomóc w ostatniej serii, a tak się boję zawsze, bo niewiadomo czy jakiś skurcz nie złapie czy coś

I żeby wynagrodzić opjerdoling, to kolejne ćwiczenia zrobiłem z bardzo krótkimi seriami. Ciężar w wypychaniu na suwnicy podaję tylko obciążenia, bo nie wiem czy tak pisać, czy doliczać też wagę suwnicy, czyli jakieś 60-80 kg?

Dzień 31 DT
Trening zrobiony na maksymalnych obrotach z krótkimi przerwami, czyli jeden wielki interwał po barkach wpadło jeszcze kilka serii podciągania nóg w zwisie oraz allaszki, a następnie 4-minutowa tabata. Było dobrze!

W diecie standardowo to, co zawsze. Tortille stały się już podstawą, żelki po treningu też. A masa idzie!

PS. Na dole zdjęcie, żeby nie było, że nie idzie w ogóle masa i że nie jestem suchy Szerokość barów się powoli tworzy. Będzie git!

Dieta:


Trening:
1. Military press - 6x35, 6x40, 6x42.5, 6x45, 6x47.5
2. Unoszenie hantli bokiem - 10x6, 8x8, 8x10
3. Podciąganie sztangi do klatki - 10x27.5, 8x32.5, 8x37.5
4. Wyciskanie hantli siedząc: 8x16, 8x14, 8x12 (dropset x2)
5. Wyciskanie sztangi zza głowy - 10x20, 10x30, 8x35, 8x37.5, 6x40, 3x50

+brzuch
+4 minuty tabaty

Regeneracja:
7 godzin snu

Suplementacja:
10g mono (przed i po treningu)
2 kaps. witamin i minerałów (rano)
2 kaps. witaminy C (rano)
3 kaps. witaminy B6 (rano i wieczorem)
3 kaps. omega-3 (przed snem)
10g BCAA (przed treningiem)





(w koszulce, bo chciałem zobaczyć jak wyglądam na napince, a wrzucam do dziennika tylko poglądowo)

Ale kapturów to Ty chyba nie robisz

Robię, robię, ale coś nie mam do nich genów Spróbuję teraz je trenować może dwa razy w tygodniu.

Na zdjęciach zawsze słabo widać w dodatku na tym jest koszulka + słaba jakośc ale widać ze masa idzie, klatka na + i prawy bicek widze że zaczyna się uwydatniać. Powodzenia, powoli do celu !

Dzięki, będzie dzik na lato 2015

Kaptury przy zdjęciach od dołu są słabo widoczne, u mnie tak naprawdę są najmocniejszą partią ale fotografuję się zazwyczaj z wysokości mostka albo niżej i na zdjęciach nie widać

+ barki uniesione są