MojeImieŻeby było widac mięśnie brzucha, musisz trzymac ujemny bilans kaloryczny, czyli patrzec na to w jakich ilościach co spożywasz.
^ Kolega chyba już przysypiał, jak to pisał. :p
Nie, nie musisz mieć ujemnego bilansu kalorycznego. Wręcz przeciwnie: patrząc na twój wzrost/wagę, prawdopodobnie (zależnie od twoich celów) powinieneś mieć bilans lekko dodatni. Musisz za to zwrócić uwagę na zawartość tłuszczów i węglowodanów w swoich posiłkach.
Przykład dobrego posiłku: pierś z kurczaka (gotowana>smażona) + ryż (brązowy>biały) + warzywa (według braków w diecie/uznania). Wsuwaj jajka (rzeźbiarze często usuwają żółtka). Na śniadanie popularne są płatki owsiane (możesz robić swoje musli dodając np. trochę orzechów, rodzynek itp.). Pomiędzy posiłkami wciskaj owoce i warzywa.
Jeśli chodzi o trening to kolega dobrze doradził, dodam tylko, że polecam
ćwiczenia na brzuch na drążku. Są to tzw. ćwiczenia funkcjonalne, dzięki którym będziesz zauważalnie silniejszy i sprawniejszy na co dzień. Poprawią nie tylko wygląd twojego brzucha, ale i jego sprawność. Wzmocnią też twój chwyt, mięśnie skośne brzucha, mięśnie odpowiadające za pracę bioder, a także (w mniejszym stopniu) barki i górę pleców. No i stawy, szczególnie ramienne. Czyli robiąc brzuch angażujesz przy okazji wiele innych, mniej popularnych mięśni, co daje dużo większy bodziec do spalania tłuszczu, niż brzuszki.