Sport to zdrowie do póki nie robisz singli
...
Napisał(a)
Raf - o kcl to chodziło mi o te 2,3 tys. w DT. a Glukozamina u mnie okazała się glutem i w okresie jej pobierania czułem się gorzej niż bez niej. stawy mnie napierdzielały masakrycznie. skończyła siei wróciło po 2 tyg. do normy. zbieg okoliczności? NIE SĄDZĘ
...
Napisał(a)
No niestety Gwidu, Tadzik przyciął mi na 2100-2200 DNT, 2300-2400 w DT. Należy wspomnieć, iż man jedno ładowanie tygodniowo, które daje ok 3500kcal
...
Napisał(a)
Widzę, że bieganie zaczyna Ci nieźle wychodzić. Polubiłeś czy konieczność związana z redu?
Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017
...
Napisał(a)
I jedno i drugie. Jednak nie mam zamiaru biegać jak Wy. Po prostu nie chce mi sie. Jeden wniosek - jesli przyjdzie mi wchodzić na cykl masowy, na pewno aeroby beda ciagle obecne. Moze mniej ilościowo i objętościowo, ale jednak.
...
Napisał(a)
Panowie, wybaczcie za brak wpisek.
26.06 - czwartek - nogi + barki + burpees
27.06 - piątek - aeroby
28.06 - sobota - aeroby
29.06 - niedziela - DNT
Weekend z żonką w Krakowie spędziłem, więc miska opisana będzie mniej więcej. Ładowania nie robię (planowo - niedziela wieczór + cały poniedziałek), gdyż niedzielny trening wypadł no i węgle były podczas wyjazdu . Od czwartku służbowe sprawy na dopięcie szkolenia które organizuję w Niemczech, dzisiaj dalej to ogarniam a jutro jedziemy w 20 osób z całej polski. Może dzisiaj pod wieczór ogarnę wpisy z tamtego tygodnia, w planie jeszcze dzisiaj trening i aeroby (aeroby miały być rano ale cholernie leje). Jutro pyknę jeszcze rano aeroby (jak pogoda dopisze) i śmigam na Niemcy. Powrót w środę w nocy. Ufff. to tak w dużym telegraficznym skrócie.
26.06 - czwartek - nogi + barki + burpees
27.06 - piątek - aeroby
28.06 - sobota - aeroby
29.06 - niedziela - DNT
Weekend z żonką w Krakowie spędziłem, więc miska opisana będzie mniej więcej. Ładowania nie robię (planowo - niedziela wieczór + cały poniedziałek), gdyż niedzielny trening wypadł no i węgle były podczas wyjazdu . Od czwartku służbowe sprawy na dopięcie szkolenia które organizuję w Niemczech, dzisiaj dalej to ogarniam a jutro jedziemy w 20 osób z całej polski. Może dzisiaj pod wieczór ogarnę wpisy z tamtego tygodnia, w planie jeszcze dzisiaj trening i aeroby (aeroby miały być rano ale cholernie leje). Jutro pyknę jeszcze rano aeroby (jak pogoda dopisze) i śmigam na Niemcy. Powrót w środę w nocy. Ufff. to tak w dużym telegraficznym skrócie.
...
Napisał(a)
26.06.2014 – DT
Menu:
Trening:
Opis:
Menu:
Miska dobrze. Mniej białka względem ustalonych węgli poszło, ale niewiele.
Fotki z posiłków:
Brak
Trening:
Siłownia domowa - południe
Trening zrobiony w 1h50 minut wraz z rozgrzewką stacjonarną.
Bardzo mi się ciągnął ten trening. Czwartkowe treningi tak zawsze mam, ale z reguły kończę w około 1,3h. Rozgrzewka stacjonarna - bieg bokserski, chodzenie na boki w gumie , rozciąganie dwójek, przysiady cc i tak parę serii.
Siady – Poszło nawet dobrze. Na tym treningu testowałem pierwszy raz moją rack klatkę. Jedynie co mi nie pasuje - to jej szerokość względem sztangi. Przy zabieraniu i odkładaniu sztangi nie ma miejsca na przesunięcie w lewo czy w prawo. Trzeba trafić prawie że idealnie. Kupiłem sztangę 2m i jest jak jest. Zobaczę po paru treningach, czy nie muszę kupić dłuższej. Raz zahaczyłem ale to niedoświadczenie z obraniem punktu „stania”. Sam trening dobry. Sztanga cięższa od poprzedniej o 1,5 kg więc wyniki w górę . Siadałem naprawdę głęboko, czego nie robiłem aż tak nisko przy stojakach w ostatnich seriach. W ostatniej serii przy siadzie nr 8, asekuracja się przydała .
Wykroki - Zrobione w miejscu. Jak zwykle, to ćwiczenie mnie totalnie masakruje. Ponownie najbardziej to mnie wykończyło.
MCNPN – Nie rozłożyłem jeszcze podłogi, więc nogi bardzo sztywno w kolanach aby nie uderzać o kafle na podłodze. Tym samym mocno naciągnięte dwójki.
Łydki sztanga – poszło OK.
Sztanga siedziąc – Zrobiłem hantlami. Ciężary trochę wyżej. W ostatniej serii opuszczałem tak, że niewiele poniżej 90st był kąt w łockiu. Schodząc niżej przy tym ciężarze boli bark.
Hantle na bok siedząc – Tu już dobrze.
Hantle na bok w opadzie – standard
Wykres pokazuje cały trening - z rozgrzewką.
Wieczorne burpees
Schemat 40s/20s. Ostatnie 2 serie już miałem dosyć
Suple:
Na czczo: Booster teścia x2, Omega 3,
Przed siłownią: Arginin Powder Hi TEC ok 2,2g, Beta Alanin Hi TEC x5, Spalacz Hard x1,
Okołotreningowo: BCAA Hi TEC 10g,
Przed i po burpees: BCAA Hi TEC razem ok 10g.
Przed snem: Witaminy, Glucosamine Hi TEC x3, Magnesium Citrate Hi TEC ok 10g, DAA 2g, Booster teścia x3, Gaba x3,
Media:
Siady seria 3, 8x90kg
Siady seria 4, 8x110kg
Pozdrawiam
Menu:
Trening:
Opis:
Menu:
Miska dobrze. Mniej białka względem ustalonych węgli poszło, ale niewiele.
Fotki z posiłków:
Brak
Trening:
Siłownia domowa - południe
Trening zrobiony w 1h50 minut wraz z rozgrzewką stacjonarną.
Bardzo mi się ciągnął ten trening. Czwartkowe treningi tak zawsze mam, ale z reguły kończę w około 1,3h. Rozgrzewka stacjonarna - bieg bokserski, chodzenie na boki w gumie , rozciąganie dwójek, przysiady cc i tak parę serii.
Siady – Poszło nawet dobrze. Na tym treningu testowałem pierwszy raz moją rack klatkę. Jedynie co mi nie pasuje - to jej szerokość względem sztangi. Przy zabieraniu i odkładaniu sztangi nie ma miejsca na przesunięcie w lewo czy w prawo. Trzeba trafić prawie że idealnie. Kupiłem sztangę 2m i jest jak jest. Zobaczę po paru treningach, czy nie muszę kupić dłuższej. Raz zahaczyłem ale to niedoświadczenie z obraniem punktu „stania”. Sam trening dobry. Sztanga cięższa od poprzedniej o 1,5 kg więc wyniki w górę . Siadałem naprawdę głęboko, czego nie robiłem aż tak nisko przy stojakach w ostatnich seriach. W ostatniej serii przy siadzie nr 8, asekuracja się przydała .
Wykroki - Zrobione w miejscu. Jak zwykle, to ćwiczenie mnie totalnie masakruje. Ponownie najbardziej to mnie wykończyło.
MCNPN – Nie rozłożyłem jeszcze podłogi, więc nogi bardzo sztywno w kolanach aby nie uderzać o kafle na podłodze. Tym samym mocno naciągnięte dwójki.
Łydki sztanga – poszło OK.
Sztanga siedziąc – Zrobiłem hantlami. Ciężary trochę wyżej. W ostatniej serii opuszczałem tak, że niewiele poniżej 90st był kąt w łockiu. Schodząc niżej przy tym ciężarze boli bark.
Hantle na bok siedząc – Tu już dobrze.
Hantle na bok w opadzie – standard
Wykres pokazuje cały trening - z rozgrzewką.
Wieczorne burpees
Schemat 40s/20s. Ostatnie 2 serie już miałem dosyć
Suple:
Na czczo: Booster teścia x2, Omega 3,
Przed siłownią: Arginin Powder Hi TEC ok 2,2g, Beta Alanin Hi TEC x5, Spalacz Hard x1,
Okołotreningowo: BCAA Hi TEC 10g,
Przed i po burpees: BCAA Hi TEC razem ok 10g.
Przed snem: Witaminy, Glucosamine Hi TEC x3, Magnesium Citrate Hi TEC ok 10g, DAA 2g, Booster teścia x3, Gaba x3,
Media:
Siady seria 3, 8x90kg
Siady seria 4, 8x110kg
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
27.06.2014 – DNT - Aeroby
Menu:
Aeroby:
Opis:
Menu:
Micha na 100%. Rozciągnęło się ciut okno żywieniowe - padłem wieczorkiem i nadrabiałem na słodko przed snem
Aeroby
Sympatyczny bieg. Idealne warunki pogodowe o tej godzinie (7,09)
Fotek brak:
Suple:
Na czczo: Witaminy + stawy x3, Booster teścia x2,
Przed aerobami Spalacz Hard x2, BCAA ok 10g,
Po aerobach BCAA ok 10g,
Popołudniem Spalacz Lighti x3,
Przed snem: Magnesium Citrate Hi TEC ok 10g, Witaminy, Glucosamine Hi TEC x3, Booster teścia x3, DAA 2g, Gaba x3,
Media:
Brak
Pozdrawiam
Menu:
Aeroby:
Opis:
Menu:
Micha na 100%. Rozciągnęło się ciut okno żywieniowe - padłem wieczorkiem i nadrabiałem na słodko przed snem
Aeroby
Sympatyczny bieg. Idealne warunki pogodowe o tej godzinie (7,09)
Fotek brak:
Suple:
Na czczo: Witaminy + stawy x3, Booster teścia x2,
Przed aerobami Spalacz Hard x2, BCAA ok 10g,
Po aerobach BCAA ok 10g,
Popołudniem Spalacz Lighti x3,
Przed snem: Magnesium Citrate Hi TEC ok 10g, Witaminy, Glucosamine Hi TEC x3, Booster teścia x3, DAA 2g, Gaba x3,
Media:
Brak
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
28.06.2014 – DNT - Aeroby
Menu:
Aeroby:
Opis:
Menu:
Miska na oko. Zaraz po aerobach porannych, zawiozłem młodszego syna na zbiórkę (wyjazd na obóz), starszego i córę do rodziców i z żoną na weekend do Krakowa. Wiedziałem jak będzie na koniec, dlatego początek był delikatnie. Mniej więcej dobrze to wyliczyłem.
Aeroby
Bieg dobry. 6:50, ponownie piękna pogoda. Szybko ogarnięte.
Fotek brak:
Suple:
Na czczo: Booster teścia x2,
Przed aerobami Spalacz Hard x2, BCAA ok 10g,
Po aerobach BCAA ok 10g,
Popołudniem Spalacz Lighti x3,
Przed snem: Witaminy, Glucosamine Hi TEC x3,
Media:
Brak
Pozdrawiam
Menu:
Aeroby:
Opis:
Menu:
Miska na oko. Zaraz po aerobach porannych, zawiozłem młodszego syna na zbiórkę (wyjazd na obóz), starszego i córę do rodziców i z żoną na weekend do Krakowa. Wiedziałem jak będzie na koniec, dlatego początek był delikatnie. Mniej więcej dobrze to wyliczyłem.
Aeroby
Bieg dobry. 6:50, ponownie piękna pogoda. Szybko ogarnięte.
Fotek brak:
Suple:
Na czczo: Booster teścia x2,
Przed aerobami Spalacz Hard x2, BCAA ok 10g,
Po aerobach BCAA ok 10g,
Popołudniem Spalacz Lighti x3,
Przed snem: Witaminy, Glucosamine Hi TEC x3,
Media:
Brak
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
29.06.2014 – DNT
Menu:
Opis:
Dzień bez żadnej aktywności. Wstałem bardzo wcześnie, szukając wody do picia . Dobrze że barek (masakryczne ceny) był dobrze zaopatrzony, nie umarłem z odwonienia .
Menu:
Wyszło jak wyszło. Nic nie kalkulowałem. Apetytu nie było. Kac minął stosunkowo szybko. O 10 basen, sauna, jacuzzi i było good. Potem dropsy jak już samopoczucie było dobre. Spacer na śniadanie na Kazimierz. Tam posiłek, shake owocowy, lemioniada, kawka, omlet z serami. Spokój .
Fotki z posiłków:
Suple:
Na czczo: Booster teścia x2, Spalacz Hard x1,
Po południu Spalacz light x3,
Przed snem: Witaminy, Glucosamine x3 Hi TEC, Booster teścia x3, DAA 2g, Omega 3, Magnesium Citrate ok 5g.
Media:
Brak
Pozdrawiam
Menu:
Opis:
Dzień bez żadnej aktywności. Wstałem bardzo wcześnie, szukając wody do picia . Dobrze że barek (masakryczne ceny) był dobrze zaopatrzony, nie umarłem z odwonienia .
Menu:
Wyszło jak wyszło. Nic nie kalkulowałem. Apetytu nie było. Kac minął stosunkowo szybko. O 10 basen, sauna, jacuzzi i było good. Potem dropsy jak już samopoczucie było dobre. Spacer na śniadanie na Kazimierz. Tam posiłek, shake owocowy, lemioniada, kawka, omlet z serami. Spokój .
Fotki z posiłków:
Suple:
Na czczo: Booster teścia x2, Spalacz Hard x1,
Po południu Spalacz light x3,
Przed snem: Witaminy, Glucosamine x3 Hi TEC, Booster teścia x3, DAA 2g, Omega 3, Magnesium Citrate ok 5g.
Media:
Brak
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
miałem u siebie wstawić fotki z przysiadów dzisaj ale mam dylemat po zobaczeniu twoich jak zwykle zarypiście ci wyszły. na serio można jako szablon gdzieś dać. fakt że schodzisz tak nisko pozwala ci zadziałać na zasadzie sprężyny i łatwiej się wstaje? pytam bo mi brakuje trochę do ATG.
Sport to zdrowie do póki nie robisz singli
Poprzedni temat
Konkurs Krata na Lato 2 Edyc. wg kuba_n
Następny temat
suplementy po 65
Polecane artykuły