DT Eufo, której potrzebna dyscyplina!

Idę na to :D tylko zrobię jak palec u nogi w pełni mi na to pozwoli!!! aczkolwiek już się coraz mniej odzywa więc ogarnę

Miska:

Warzywa: ogórki małosolne, czerwona kapucha
Płyny: kawa, herbata zielona, herbata czerwona, pokrzywa, mięta
Przyprawy: cynamon, tymianek, i coś tam jeszcze bo kaczkę tata przyrządzał

Trening:
- około 2h treningu jeździeckiego, ja po koniach mam większe zakwasy niż po przy czymkolwiek innym!!! No i najbardziej czuję pachwiny i boję się, że jutro może mi to przy przysiadach i wykrokach przeszkadzać..
No ale nie ma co za wcześnie panikować

Warzywa: ogórki małosolne, pomidory, cebula
Płyny: woda, herbata zielona, herbata czerwona, pokrzywa, mięta, kawa
Przyprawy: pieprz czarny, pieprz ziołowy, sól, cynamon, curry, łyżka musztardy


Trening:
1. Uginanie podudzi na maszynie siedząc 5 x 8 x 50kg
2. Przysiady ze sztangą na karku 5 x 8 x 35kg
3. MC 5 x 12 x 20kg
4. Spięcia pośladków w leżeniu tyłem 5 x 12 x 10kg
5. Brzuszki na skośnej 5 x 12 x 10kg
+ rozgrzewka
+ rozciąganie
+ rowerek (pseudo interwały na zdziadziałym stacjonarnym i droga na salkę i z powrotem na normalnym rowerze)

Nie wiem czemu, może poprzez zbliżający @, albo zmiany pogody jestem niesamowicie słaba i osowiała.. Mam nadzieję, że mi dzisiaj minie.
Swoją drogą na szczęście pachwina nie przeszkadzała mi w treningu i nawet nie mam zakwasów po koniach heh ;)

Cześć wszystkim!
Michę i trening wrzucam już teraz, bo potem mogę nie mieć czasu (jutro egzamin więc nauka i dalsza męczarnia z pisaniem licencjata..)

Muffiny podzielone między drugie śniadanie, a czwarty posiłek (dlatego nie wrzucałam osobno)
Takie oto muffinki mi wyszły :P w ilości x6 (tylko niepotrzebnie to silikonowej formy użyłam papilotek bo się musiałam sporo namęczyć przy ściąganiu ich ;P)


Warzywa: ogórki małosolne, zielony ogórek, pomidor
Płyny: woda, zielona herbata, czerwona herbata, pokrzywa, mięta, kawa
Przyprawy: sól, tymianek, imbir, papryka czerwona, chilli

Trening:
1.Uginanie ramion ze sztangą stojąc 5 x 12 x 13kg
2.Prostowanie ramienia ze sztangielką w opadzie tułowia 5 x 12 x 7kg
3.Wejście na ławkę z wyciskaniem 5 x 12 x 13kg
4. Pompki w podporze tyłem
5 serii max powtórzeń 25/20/20/15/15
5. Pompki męskie
5 serii max powtórzeń 20/15/15/15/12
+rozgrzewka
+rozciąganie
Dodałam po kilogramie obciążenia i poczułam trening (ręce jak z galarety na koniec hehe)

Teraz już mogę wziąć się na sprawy szkolne, ehh :'-(



Zmieniony przez - eufo w dniu 2014-06-03 12:32:09

Zmieniony przez - eufo w dniu 2014-06-03 12:33:53

A i zapomniałam dodać, że dzisiaj jeszcze jeden trening przede mną, palec już się chyba pozrastał i wyzdrowiał to wracam do treningów MMA :) dzisiaj ok 1,5h najprawdopodobniej stójka :)

Micha:

Warzywa: pomidor, cebula, ogórki małosolne
Przyprawy: cynamon, zioła dalmatyńskie, pieprz, sól
Płyny: kawa, herbata zielona i czerwona, pokrzywa, mięta

- wiem, że dużo nabiału i owoców dzisiaj, ale przy @ ciągnie mnie do słodkiego stąd owoce, a nabiał dzisiaj tak przypadkowo, bo staram się pilnować i z tym nie przesadzać, chociaż lekko nie ma bo lubię ;P

- poza tym dzisiaj słabszy dzień, głowa mnie boli (to samo co w poniedziałek)chyba przez @ i zmiany pogody, zresztą też niby nic ale miałam dzisiaj egzamin, jestem w trakcie sesji i pisania licencjata więc jakiś tam wysiłek umysłowy też jest hehehe

- a i włosy wypadają mi strasznie, tj najprawdopodobniej w końcu zaczynają odczuwać skutki rozjaśniania (w przeciągu ostatnich 3 miesięcy schodziłam z czerwonego do blondu ) ale aż tak z wypadaniem wcześniej problemu nie miałam, zastanawiam się czy nie sięgnąć po jakiś kompleks witaminowy, albo skrzyp itp.

Trening:
1.Uginanie podudzi na maszynie siedząc 5 x 8 x 22,5kg
(nie, nie zmniejszyłam obciążenia, ale jestem gapa w "odczytywaniu" wartości - farbowana blondyna)
2. Wykroki ze sztangą na karku 5 x 12 x 20kg
- cieszę się, że mogę wrócić do robienia wykroków bo przynajmniej w pełni czuję jak pracują mi nogi i pośladki:)
3. Hack-przysiady 5 x 8 x 20kg
4. Przeskoki 5 x 12
5. "Spinanie" unoszenie kolan w leżeniu na płasko 5 x 12
+rozgrzewka
+droga na rowerze

Ehh jeszcze w piątek poprawa kolokwium, we wtorek ostatni egzamin i muszę powoli kończyć licencjata, bo do połowy czerwca muszę już mieć wszystko pozałatwiane, a potem chill do lubego przed obroną, będą crossfity hehe stęskniłam się za oponą

Dzisiaj słabszy dzień, treningowo PRAWIE dobrze, bo do klubu (MMA) przez naukę nie dojechałam. Stresuję się przed jutrem więc najchętniej cały czas bym jadła, więc jak widać mój "podwieczorek" jest, a właściwie był dzisiejszym cheatem.. Ale zapchałam się i mam spokój już do końca dnia (jeśli chodzi o ww)..

Micha:

Warzywa: fasolka zielona, ogórek małosolny, rzodkiewka
Przyprawy: cynamon, zioła dalmatyńskie
Płyny: woda, herbata zielona i czerwona, pokrzywa, mięta


Trening:
1. Wiosłowanie sztangą nachwytem 5 x 12 x 12kg
2. Wyciskanie na maszynie siedząc 5 x 12 x 13,5kg
3. Przyciąganie wyciągu górnego siedząc 5 x 12 x 15kg
4. Odwodzenie ramion w bok w opadzie tułowia 5 x 12 x 4kg
5. Rozpiętki na maszynie siedząc 5 x 12 x 9kg
+rozgrzewka
+rozciaganie
+rower

Powiem szczerze, że wyjątkowo ta sesja daje mi się we znaki - mam na myśli psychikę, nerwy się mnie trzymają, niby mało egzaminów, ale tu pisanie licencjata, zaraz przyjdzie załatwianie wszelkich formalności.. We wtorek ostatni egzamin i mam nadzieję, że potem już będzie luźniej.



Zmieniony przez - eufo w dniu 2014-06-05 18:01:51

Wrzuć na luz Trzymam kciuki za ostatni egzamin.

No ja wiem, za bardzo się spinam, ale parę różnych spraw w jednym czasie "spadło" mi na głowę stąd taka panika, a ja jestem choleryczką więc moje emocje się strasznie wszystkim udzielają, więc dla spokoju siebie i innych chciałabym chociaż sesje mieć z głowy, bo do samej obrony podchodzę luźno (o ile się z pracą wyrobię :D)
Nie dziękuję (bardziej mam stresa przed jutrem bo poprawa kolosa, a nauka mi nie szła za bardzo ;d)

Witam!
Po całym wczorajszym dniu wrażeń wrzucam wczorajszą michę i trening:

Warzywa: pomidory, ogórki małosolne, rzodkiewka, czosnek
Przyprawy: cynamon, pietruszka, sól
Płyny: woda, herbata zielona i czerwona, kawa, pokrzywa, mięta

Trening:
1. Uginanie podudzi na maszynie siedząc 5 x 8 x 22,5kg
2. Przysiady ze sztangą 5 x 8 x 35
3. Wykroki ze sztangą 5 x 12 x 20
4. Spięcia pośladków w leżeniu tyłem 5 x 12 x 10
5. Deska 30 s na 30 s (po trzy razy na prostych rękach i po trzy na przedramionach)
+rozgrzewa
+rozciąganie
+rower
+pół dnia na nogach w stajni:)

No i wczorajsza poprawa kolokwium zaliczona, więc już tylko we wtorek ostatni egzamin. A dzisiaj pisanie licencjata, nie ma że boli...

Zmieniony przez - eufo w dniu 2014-06-07 08:54:09