1. Rozpiętki na maszynie
15kg x15, 20kgx10
uważam, że maszyna na mnie za duża, nie umiem jej wyregulować strasznie mi się to robi, ani to chwycić dobrze, ani ręce ułożyć
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej
4/5/6/kg (obc na rękę) x 15
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem
20/25kg x15
4. Wyciskanie sztangielek siedząc
niestety nie zrobiłam
*
5. Prostowanie tułowia na ławeczce
niestety nie zrobiłam
*
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne)
4/4kg (obc na rekę) x 15 na kazdą rękę
7. Prostowanie ramion na wyciągu
10/12,5 kg x 15
8. Prostowanie nóg siedząc
niestety nie zrobiłam
*
9. Uginanie nóg leżąc - zrobiłam siedząc bo nie mają maszyny
40/45kg x15
10. Przywodziciele na ginekologu
50/65kg x 15
mały rozkrok
11. Odwodziciele j.w.
65/85kg x15 strasznie piekła duupa
12. Wspięcia na palce siedząc (zrobiłam na maszynie)
nie zrobiłam
* niestety nie zrobiłam, w celach rozpoznawczych poszłam na inną siłownię i takiego sprzętu nie mają. To nie było dobre posunięcie.
Ale np. odwidzenie na ginekologu, mają nową maszynę, zresztą wszystkie są nowe, i rewelacyjnie się pracowało.
Na ławeczce uważam, że spokojnie mogłam 8kg wziąć, jakiś przesympatyczny pan dobrze mi ławeczkę ułożył, cisnęło się jak w maśle ;)
Miska jeszcze nie zjedzona, więc nie wklejam ... ;)