Iza, wolałabym kiedyś zobaczyć ach nad postępami się może kiedyś doczekam, ale raczej nie dziś.
Dowód VI-2
A dziś już trening. Wyglądał tak niepozornie, ale ręce opadają. Dosłownie.
Dzień 1.
1a. Wyciskanie sztangielek skos 45stopni x6 10sek 2x6,25 kg/2x 4,75kg / 2x4,75kg
1b. wyciskanie sztangi skos 45 stopni x12 10sek 19kg/16kg/16kg
1c. Wyciskanie sztangielek skos 30stopni x25 2min przerwy 2x6,25 kg/2x 4,75kg / 2x4,75kg
2a. Podciąganie na gumie x6 10sek
2b. wiosło sztangą x12 10sek 19kg
2c. Przyciąganie drążka dolnego do szyi x25 2min 20kg 15kg 15kg
KomentarzRegres w obciążeniach wynika z tego, że nie wiedziałam ile wrzucić. Albo byłam bez siły dzisiaj albo jakaś ogólnie słaba jestem. Wydawało mi się, że biorę mało, a tak mi dopiekło w pierwszej serii zrobionej na raty, że musiałam odjąć. I tak było ciężko. Jedynie przy wiośle mogłam jednak zwiększyć ciężar chyba, tu się przyznam, że nie było tak totalnie do utraty sił.
Miska.
Zmieniony przez - super_agniecha w dniu 2014-05-07 22:02:18
A tu się wylaszczam http://www.sfd.pl/super_agniecha,_to_jedziemy_z_tą_redukcją-t983720.html
Konkurs Przemiana 2014 http://www.sfd.pl/Konkurs/super_agniecha-t1015552.html
But I'm gonna break,
I'm gonna break my,
Gonna break my rusty cage and run.
Trening. Zjem, odpocznę i zapewnię psu godzinny marsz. Ale teraz relacja z siłowni.
1a przysiady x6 29kg
1b. wypady x12 2x 6,25kg
1c. Prostowanie nóg x25 27,5kg
2a. Uginania nóg x6 27,5kg / 27,5 kg / 30 kg
2b.RDL x12 34 / 34 / 39
2c. Wznosy z opadu x25 cc
Komentarz Po pierwszym obwodzie dół odmówił posłuszeństwa na chwilę, musiałam poleżeć te 2 minuty. Najtrudniejsze wypady. Ale minęło, wzięłam się za drugą serię. W drugiej najtrudniejsze wznosy, dopiero w trzeciej serii opanowałam tą piłkę. Wiem, że nie miało być progresu, ale czułam w ostatniej serii drugiego obwodu, że wymęczy mnie trochę więcej kg. Ogólnie czuję jakoś, że dopiero dziś wracają mi siły i zapał do ćwiczeń.
A to komentarz do tempa. Wszystko ok, ciężko ale ok. Ale dynamiczny powrót... dynamiczny powrót... dynamiczny? Dynamiczny w moim wykonaniu? Oto podsumowanie mojej dynamiki:
Miska Bananów mi się chciało jak nie wiem co.
Zmieniony przez - super_agniecha w dniu 2014-05-08 19:58:13
A tu się wylaszczam http://www.sfd.pl/super_agniecha,_to_jedziemy_z_tą_redukcją-t983720.html
Konkurs Przemiana 2014 http://www.sfd.pl/Konkurs/super_agniecha-t1015552.html
But I'm gonna break,
I'm gonna break my,
Gonna break my rusty cage and run.
A tu się wylaszczam http://www.sfd.pl/super_agniecha,_to_jedziemy_z_tą_redukcją-t983720.html
Konkurs Przemiana 2014 http://www.sfd.pl/Konkurs/super_agniecha-t1015552.html
But I'm gonna break,
I'm gonna break my,
Gonna break my rusty cage and run.
Poślady to ja czuję non stop.
Trening. 1,5h marszu z psem. Z przystankami, czasem obok jakichś burków trzeba się zatrzymać. 30 minut na stepie - weekend się zaczął, rodzina się zjechała, miałam gapiów, zaliczam to do siłowni publicznej i nie zazdroszczę Wam tego na co dzień :P
Miska. Dzisiaj było bardzo dużo kapusty i pieczarek. I cukinia. I mały głodek i tak dopadł.
A tu się wylaszczam http://www.sfd.pl/super_agniecha,_to_jedziemy_z_tą_redukcją-t983720.html
Konkurs Przemiana 2014 http://www.sfd.pl/Konkurs/super_agniecha-t1015552.html
But I'm gonna break,
I'm gonna break my,
Gonna break my rusty cage and run.
2h fizycznej orki w ogrodzie, naprawdę ciężkich aerobów.
Trening. Poćwiczyła ja sobie dzisiaj kończynki górne. Ło matko!
1a. Wyciskanie sztangielek siedząc x6 2x 5,5 kg następnym razem troszkę dorzucić
1b. wznosy bokiem x12 2x 2,5kg
1c,. Wznosy w pochyleniu x25 2,5 / 2 / 2 kg
2a. Wyciskanie wąsko x6 19 trochę dorzucić
2b. uginanie ramion leząc czachołamacz x12 8 / 12 / 12 kg
2b. prostowanie ramion na wyciągu x25 7 kg
3a. Uginanie ramion młotkowe x6 2x 7 kg
3b. uginanie sztangi łamanej x12 12
3c. Uginanie ramion na wyciągu x25 7
Komentarz Dzisiaj było fajnie. Obciążenie dało popalić, a w 3c po pierwszej 25 mało się nie popłakałam z bólu. Łapy mi napompowało, modliłam się o koniec.
Pytania Jeśli coś źle to proszę o info
2a wyciskanie wąsko, zrobiłam leżąc,
3a młotkowe, ręce razem jednocześnie góra dół,
3b uginanie sztangi łamanej, stojąc, jeśli lepiej na modlitewniku, to muszę jakoś wykombinować coś, bo na ławce mogę mieć albo wyciąg albo modlitewnik
Miskę idę dojeść lub nie, lodówkę po północy idę przetrzepać
Edit: No i okazuje się, że mam tylko pomarańcze i kuraka. Więc niedojedzona trochę.
Zmieniony przez - super_agniecha w dniu 2014-05-11 12:43:26
A tu się wylaszczam http://www.sfd.pl/super_agniecha,_to_jedziemy_z_tą_redukcją-t983720.html
Konkurs Przemiana 2014 http://www.sfd.pl/Konkurs/super_agniecha-t1015552.html
But I'm gonna break,
I'm gonna break my,
Gonna break my rusty cage and run.
Pokręciło mi się jakoś, tak sobie zakodowałam, że po zakończonym treningu jedziemy z tym samym od nowa i dziś zamiast DNT zrobiłam znów dzień 1, tak bez dnia przerwy. A tak dobrze mi się ćwiczyło a tu znów jakiś zonk.
Trening. Rozgrzewka na stepie plus shoulder mob.
1a. Wyciskanie sztangielek skos 45stopni x6 10sek
2x 7kg
2x6,25 kg/2x 4,75kg / 2x4,75kg
1b. wyciskanie sztangi skos 45 stopni x12 10sek
19 kg
19kg/16kg/16kg
1c. Wyciskanie sztangielek skos 30stopni x25 2min przerwy
2x 7kg
2x6,25 kg/2x 4,75kg / 2x4,75kg
2a. Podciąganie/opuszczanie na gumie x6 10sek
2b. wiosło sztangą x12 10sek
24 / 29 / 29 kg
19kg
2c. Przyciąganie drążka dolnego do szyi x25 2min
15kg
20kg 15kg 15kg
Komentarz Ogólnie w pierwszych seriach bez niepotrzebnych przystanków, ale czym dalej, tym serie bardziej dzielone. Najcieniej poszło w wyciskaniu sztangi, ostatnia seria po 3 razy tylko dawałam radę. Bardzo zmęczona jestem. Ale nie wiem, czy to brak DNT, goście, czy niedojedzone miski. Od jutra będzie mi znów łatwiej się zorganizować.
Tempo ćwiczeń jakoś mi się ułożyło w głowie. Wczoraj już nie musiałam zerkać ile razy i ile czasu w którą stronę, a dziś tylko zerknęłam, ustawiłam sobie sprzęty i poszło. W sumie tempo fajne.
Obciążenie. Ostatnio rzeczywiście miałam jakiś słaby dzień, dzisiaj poszło lepiej. Następnym razem te same obciążenia ale powalczę o to, aby poszło płynniej i na raz a nie z przystankami
Miska. Dzisiaj wyjątkowo nie liczona. Czysta jak kryształ, ale goście itd. Myślę, że też trochę niedojedzona niestety. Ale węgle tam gdzie trzeba, wszystko grzecznie. Na ciasto rabarbarowe tylko sobie popatrzyłam.
Pitu pitu Zamówiłam sobie dzisiaj dwa dodatkowe małe gryfy i kilka małych talerzy. Pochwaliłam się facetowi chyba w jakiś entuzjastyczny sposób, bo patrzył na mnie, jakbym sobie nowe buty kupiła, tak zanim zajarzył, że to nowe żelastwo.
Zmieniony przez - super_agniecha w dniu 2014-05-11 22:55:57
A tu się wylaszczam http://www.sfd.pl/super_agniecha,_to_jedziemy_z_tą_redukcją-t983720.html
Konkurs Przemiana 2014 http://www.sfd.pl/Konkurs/super_agniecha-t1015552.html
But I'm gonna break,
I'm gonna break my,
Gonna break my rusty cage and run.
Na początek pomiary. Przytyłam kilogram, w sumie czułam to stając na wagę. Dziś bardzo źle się czułam rano, w sumie to ledwo widziałam ten centymetr, wydawało mi się że spuchnięta jestem jak jakiś balon, ale wymiary mniej więcej takie same jak ostatnio.
Treningi. Bardzo mi się podobają. Ten cykl będzie bardzo przyjemny. Taki psychiczny odpoczynek od tych strasznych wytrzymek się przyda bardzo. Pierwszy tydzień pomacałam się z ciężarami, ale już po wczorajszej powtórce dnia pierwszego myślę, że poradzę sobie z ustaleniem tego ile mam dźwigać. I czuję, że będę dorzucać bez obaw, jakiś taki przypływ wiary w moc mnie dopadł
Samopoczucie. Dobre. Przeszłam od etapu unikania luster do etapu samozachwytu w każdym :P Dobra dobra, dużo jeszcze brakuje, ale zachwycam się samymi zmianami. Mój facet twierdzi, że w ciągu ostatniego miesiąca zmieniłam się więcej niż od listopada do początku konkursu. Chodzi, wbija mi paluchy w brzuch czy zadek i powtarza, że bardziej sprężysta jestem.
Dieta. Brakuje mi tych kcal, ale nie jest źle, dam radę. Nie tęskni mi się za ciasteczkami, ale marzy mi się taki dzień, w którym będę mogła przejść na czyste nieliczone miski
Zmieniony przez - super_agniecha w dniu 2014-05-12 12:43:49
A tu się wylaszczam http://www.sfd.pl/super_agniecha,_to_jedziemy_z_tą_redukcją-t983720.html
Konkurs Przemiana 2014 http://www.sfd.pl/Konkurs/super_agniecha-t1015552.html
But I'm gonna break,
I'm gonna break my,
Gonna break my rusty cage and run.
w dni siłowe tak jak teraz w dni wolne odejmij 50g ww z miski