DT Lusse - Muscles don't grow on trees - vol 2 s.32

Staraj się nabiał ograniczyć tzn. raz te 300g mleka to nie jest wielka tragedia, ale staraj się go trzymać w ryzach.

Oki, postaram sie. Wszystko przez to ze mam faze na kakao. Kakao oczywiscie prawdziwe, ciemne, organiczne, bez zadnego cukru. Dodaje tylko troche stewii. Probowalam z woda ale to absolutnie nie to samo

MISKA z wczoraj, 28.04.2014


DNT

i dzis:
29.04.2014

DT

MISKA

Poza miska: pomidor, papryka, wakame, ogorek, salata, szpinak
Suple: kolagen, omega 3, + melatonina i ZMA wieczorem


TRENING, tydzien 9, trening A

A1: wyciskanie sztangielek w lezeniu na lawce poziomej
11x 10kg/ 13x 10kg/ 13x 10g
14x 9,5kg/ 15x 9,5kg/ 13x 10g
15x 9kg/ 15x 9kg/ 13x 9,5kg
A2: glute bridge
15x 56kg/ 15x 56kg/ 15x 56kg
15x 46kg/ 15x 46kg/ 16x 46kg
20x 36kg/ 20x 36kg/ 20x 36kg ( przytrzymanie 3 sek. na gorze)

B1: wznosy ramion bokiem leżąc bokiem na skośnej ławce
15x 4kg/ 13x 4kg/ 13x 4kg ( regres)
15x 4kg/ 15x 4kg/ 14x 4kg ( zostaje przy 4 kg bo forma przy ostatnich powtorzeniach kiepska)
11x 4,5kg/ 16x 4kg/ 16x 4kg
B2: wykroki z hantlami
15x 9,5kg/ 15x 10kg/ 15x 10kg ( boszsze, jak ja sie przy tym mecze )
15x 9,5kg/ 15x 10kg/ 15x 10kg ( tylko na prawa noge, lewa - ni da rady, nadwyrezony miesien
15x 8kg/ 15x 8kg/ 14x 8,5kg ( tu jak zwykle ciezko)

C1: uginanie ramion siedzac na lawce skosnej
13x 6,5kg/ 11x 6,5kg/ 10x 6,5kg
12x 6,5kg/ 9x 6,5kg/ 9x 6,5kg ( troche sie krece w kolko)
15x 6kg/ 15x 6kg/ 9x 6,5kg
C2: RDL na jednej nodze ze sztangielkami
10x 3kg na noge/ 10x 3kg/ 10x 3kg ( zaczynamy lagodniej)
15 x 5kg na reke - nie moglam ustac na nogach

D1: wiosło sztangielka w oparciu
15x 10kg/ 13x 11kg/ 13x 11kg ( dzis ok)
15x 9,5kg/ 14x 10kg/ 14x 10kg
15x 9,5kg/ 15x 9,5kg/ 12x 10kg
D2: czacholamacz ze sztanga lamana
14x 11kg/ 13x 11kg/ 12x 11kg
15x 10kg/ 15x 10,5kg/ 15x 11kg ( galareta nie tricepsy)
15x 8,5kg/ 15x 8,5kg/ 13x 9kg

Brzuch: wznosy bioder na lawce 3 x 12/ wznosy nog na lawce 3 x 12/ plank bokiem ok 40 sec na kazda strone

Dziwne cos na nodze znika, nie wiem co to bylo ale wazne ze znika



Zmieniony przez - Lusse w dniu 2014-04-29 20:31:43

Możesz z kakao robić podobnie, jak z kawą - robisz je normalnie z wodą, a potem dolewasz trochę mleka. Nie jest aż tak fajne w smaku, jak z samym mlekiem, ale jest też dużo lepsze, niż z samą wodą.

Dobry pomysl, dzieki:) Wprowadzac go bede stopniowo: dzis pol szklanki mleka, pol wody. Jest calkiem ok.

30.04.2014

DNT

MISKA:
Poza miska: szparagi, pomidor, papryka, salata, szpinak, kakao
Suple jak zwykle





Zmieniony przez - Lusse w dniu 2014-04-30 17:43:36

01.05.2014

DT

TRENING
tydzien 9, trening B

1: Przysiad goblet
15x 13kg/ 15x 13,5kg/ 14x 14kg
15x 13kg/ 15x 13kg/ 16x 13kg
15x 12kg/ 13x 13kg/ 15x 13kg
A2: Podciaganie sztangielek wzdluz tulowia, oburacz
13x 7kg/ 13x 7kg/ 13x 7kg
10x 7kg/ 15x 6,5kg/ 16x 6,5kg ( przy 7 kilo poki co technika slaba w ostatnich powtorzeniach)
15x 6,5kg/ 15x 6,5kg/ 15x 6,5kg

B1: Wejscie na lawke z hantlami
13x 7,5kg / 13x 7,5kg/ 10x 7,5kg ( zakwasy z wtorku i nie dalo rady wiecej)
15x 7kg / 15x 7kg/ 15x 7kg ( ostatkiem sil, ale lewa noga juz ok)
15x 6kg / 15x 6,5kg/ 15x 6,5kg
B2: Uginanie ramion sztanga lamana
13x 14,5kg/ 15x 14,5 kg/ 13x 14,5 kg
12x 14kg/ 15x 13,5 kg/ 13x 14 kg
13x 14kg/ 13x 14 kg/ 12x 13,5 kg ( ta sztanga z silowni musiala byc lzejsza, hm )

C1: pompki klasyczne
13 + 14 + 14
11 + 13 + 9 ( dlaczego zawsze najwiecej powtorzen w 2-giej serii? dziwy )
10 + 11 + 8
C2: wyciskanie sztangli siedzac na barki
15x 5kg/ 12x 5kg/ 12x 5kg
13x 5kg/ 12x 5kg/ 11x 5kg
13x 5kg/ 13x 4,5kg/ 15x 4,5kg ( palilo.. )

D1: Wspiecia na palce na jednej nodze na podwyzszeniu na kazda noge
20 / 25 / 25 na kazda noge
25 / 25 / 25 na kazda noge
25 / 25 / 25 na kazda noge
D2: Pompki w podporze tylem
15 x 5kg/ 15x 5kg/ 15x 5kg ( nagle sie obudzilam ze moge sztangielke sobie polozyc na biodrach)
16/ 16/ 16
15/ 15/ 15

F: Podciaganie na drazku nachwytem szeroko
2 podciagniecia z guma/4 x opuszczanie + 2/6 + 2/ 4
4 x opuszczanie ( guma loop w drodze, zamowiona)

Brzuch: brzuszki na pilce 3 x 12/ turlanie pilki 3 x 10/ spiecia brzucha bokiem 3 x 10 na strone

Wrazenia: Dzis power gora, a dol niestety slabo, bo po wtorku siedzenie mi odpada. Zobaczymy co bedzie jutro

MISKA:

Poza miska: pomidor, marchewka, szparagi, cebula, pieczarki
Suple: witamina B12, omega 3 i melatonina, ZMA przede snem





Zmieniony przez - Lusse w dniu 2014-05-01 12:18:07

Dzis 02.04.2014 i jutro 03.04.2014 DNT

To zgrubienie na wewnetrznym udzie jednak sie nie zmniejszylo, a wrecz przeciwnie- po wczoraj jest duzo gorzej Biegnie jakby wzdluz sciegna, ktore jest spuchniete. Boli przy dotyku i jest zaczerwienione. Byc moze przysiad goblet z wczoraj nieco to pogorszyl. Wujek google przeczesany, i najbardziej prawdopodobne jest ze mam zapalenie sciegna / lub miesnia przywodziciela. Pooszczedzam sie 2 dni, a w niedziele zrobie trening bez nadwyrezania nog. Ide do lekarza w poniedzialek, moze dostane jakies leki przeciwzapalne. Chociaz tu wizyta u lekarza to strata pieniedzy...Mam fizjo we wtorek w przyszlym tygodniu w Polsce( 13.05) i jesli nie bedzie lepiej to poprosze tez fizjo zeby na to spojrzal.

MISKI na dzis i jutro:
Aktywnosc: pewnie spacer w szypkim tempie po terenie gorzystym, bo ladna pogoda








Zmieniony przez - Lusse w dniu 2014-05-02 14:16:32

Ok, to robimy tak: do czasu wizyty u fizjo robisz przerwę od treningów. Z opisu też mi wygląda na to, że pojawił się stan zapalny (podkreślam jednak, że przez internet to wróżenie z fusów trochę) i proponuję robić Ci 3-4 razy dziennie po 20-30 minut okłady z lodu i smarować to mniejsce i całe przywodziciele maścią przeciwzapalną i przeciwbólową.
A po wizycie u fizjo daj znać, co i jak.

O biedaku. Łączę się w bólu . Nawiasem mówiąc jak czytałam o tym czymś na przywodzicielu, to też mam takie dwie "kuleczki" jak ziarnka grochu, pod tłuszczem (zaczęłam je wyczuwać jak schudłam) i myślałam, że to może to samo, ale u mnie to jest od dawna i nic się z tym nie dzieje, więc jednak co innego.
No i daj znać jak przyjedziesz - musimy się spiknąć na kawkę czy coś - obyśmy obie na chodzie były . Zdrówka!

Saidko, tak wlasnie robie - od wczoraj smaruje zelem Traumon, i od dzis robie oklady z lodu. Troche wtedy sie opuchlizna zmniejsza. Dzieki za rade:)
I tak wlasnie kombinowalam tez ze zrobie rege tydzien wczesniej.
9 tygodni regularnych treningow za mna, z odpowiednia dieta i progresowaniem - nigdy wczesniej mi sie to nie udalo, wizyta fizjo we wtorek 13.05, i trening personalny w srode 14.05. No i mam nadzieje ze bede mogla zaczac nowy trening wtedy..

PicaPica, dziekuje:)Koniecznie kawa, odezwe sie jakos w poniedzialek 12.05. Bedzie spotkanie dwoch lamag

Czyli skoro to rege to rozumiem ze mam trzymac czysta miske ale jej nie liczyc. Bedzie dziwnie, ale dzieki temu liczeniu mam pojecie co i w jakich ilosciach jesc, wiec powinno byc ok.

Zawieszam w takim razie dziennik do 13.05.

Zmieniony przez - Lusse w dniu 2014-05-03 16:38:30

Lusse, jako, że to nie jest jakby koniec cyklu u Ciebie, to miskę trzymaj liczoną dalej Nie ma aż tak dobrze.

PicaPica, akurat u Ciebie mogą to być faktycznie węzły chłonne, ale jeśli nic nie boli, to nie ma się czym przejmować.