BESTIAXXL
Sobotni trening - 12-04-2014
LEGS - CIĘŻEJ
1) PRZYSIAD – ROZGRZEWKA 60/8/8, 80/6, 100/3, 120/3, 140/3
SERIE WŁAŚCIWE 160/3/3/3
SERIA ŁĄCZONA (ĆWICZENIA 2 I 3)
2) SUWNICA 4X10
3) WYPROSTY 4X10
4) DWÓJKI SIEDZĄC 4X15
5) DWÓJKI LEŻĄC 4X15
6) ŁYDKI WSPIĘCIA Z SIEDZĄC 4X10-12
7) ŁYDKI WSPIĘCIA NA SUWNICY 4X10-12
UWAGI : Póki co progres notuje (siłowy) bo z tygodnia na tydzień po 5kg w siadzie ciągle dokładam. Ogólnie tydzień luźniejszych treningów za mną (martwy odpuściłem) a wyciskanie póki co odpadało. Na wyciskaniu na bary też siła na plus.
LEGS - CIĘŻEJ
1) PRZYSIAD – ROZGRZEWKA 60/8/8, 80/6, 100/3, 120/3, 140/3
SERIE WŁAŚCIWE 160/3/3/3
SERIA ŁĄCZONA (ĆWICZENIA 2 I 3)
2) SUWNICA 4X10
3) WYPROSTY 4X10
4) DWÓJKI SIEDZĄC 4X15
5) DWÓJKI LEŻĄC 4X15
6) ŁYDKI WSPIĘCIA Z SIEDZĄC 4X10-12
7) ŁYDKI WSPIĘCIA NA SUWNICY 4X10-12
UWAGI : Póki co progres notuje (siłowy) bo z tygodnia na tydzień po 5kg w siadzie ciągle dokładam. Ogólnie tydzień luźniejszych treningów za mną (martwy odpuściłem) a wyciskanie póki co odpadało. Na wyciskaniu na bary też siła na plus.
Waga niemal stoi mimo 5500 kalorii ale sylwetka całkiem całkiem - fatu nadal nie jest za dużo a to najważniejsze. Nie ma co cudów wymagać - od 10 lutego wpadło w końcu 13kg.
Jakob94
Miło że nie tylko hehe. Treningu ostatnio nieco luźniejsze - nie żebym się opierd@lał, ale wyciskania nie mogłem robić bo kontuzja lekka, martwy odpuściłem bo też nie raz przyczep przy kapturze czułem, a pozostałem ćwiczenia jak w rozpisce generalnie. Zmęczenie mega narosło i tak. Po treningu dodałem kolejne 100ml mleka 3,2% i po 350ml do śniadania zamiast wody (mieszane z 
sam planuje tą trójce przywalic na wakacje, ale pierw skoncze deke, a obecnie ją podbilem wiec sie nie zapowiada schodzic szybko, libido o dziwo mam wysokie, to tren mnie blokuje bardziej. 200mg antka nie zamulilo Ci apetytu? u mnie strasznie i nie wiem co z tym zrobic..
.
