Trening jak złoto. Dziś już lepszy apetyt miałem, więc dzień poprawnej diety zaliczony, no dobra browar jeszcze dziś zmieszczę :P
Wpadł też kurczak z promocji za 11.99 w carrefour, więc kilka porcji się mrozi.
Pogoda idealna, więc zamiast cardio na bieżni, miałem w plenerze
TRENING
1) Wiosłowanie sztangą w opadzie
10 x 40kg
10 x 45kg
10 x 45kg
2) Wyciskanie sztangi leżąc
10 x 45kg
10 x 50kg
10 x 50kg
3) Przysiady ze sztangą
10 x 45kg
10 x 45kg
10 x 45kg
4) Wyciskanie sztangielek w górę
10 x 16kg
10 x 16kg
10 x 16kg
5) Uginanie przedramion ze sztangielkami
10 x 12 kg
10 x 12kg
6) Pompki tyłem z obciążeniem
10 x
10 x
7)Wypychanie ciężaru na maszynie palcami nóg
2 x 40kg max
8) Uginanie nadgarstka ze sztangielką
2 x 10kg max
9) Unoszenie nóg w górę w zwisie
10
10
10
DIETA
Jutro dzień cheatów :) Na bank idę na jakiegoś burgera! A dziś klasyk:
Zmieniony przez - Borutnik Leszy w dniu 2014-03-21 22:01:42
www.borutnika-slowek-kilka.pl - blog żartobliwie rozrywkowo ironiczny
Dziennik treningowy - http://www.sfd.pl/[DT]_Borutnik_na_wadze-t1008093.html