[Dziennik] - WŚ

Nie ma sprawy, tam też masz rozpisane różne rodzaje rozciągań. No, ale najlepsze są te ilustrację :D

Trening nr 56 (gimnastyka)


Wtorek - PULL

1. Pull up 5s x 5p
2. Brzuszki z nogami trzymanymi w górze 5s x 5p
3. Inverted rows (R) 5s x 5p
4. RLL headstand 4s x 8p
======= 3 minuty przerwy =======
5. L-Sit 4s x 20sek
6. Hollow body 4s x 15sek

Czas odpoczynku:

a)między seriami: 90s
b)między ćwiczeniami: 120s

Czas treningu: 2:49

(R) - rings, na kółkach gimnastycznych.


1. Dorzuciłem do tych 5 powtórzeń i było ciężko, ale w ostatniej serii dla ułatwienia podciągałem się w węższym uchwycie.

2. Nie odczułem brzucha, bo nie robiłem zatrzymań. Na razie tak zostanie, bo powoli wchodzę na hipertrofie(CEL w ćwiczeniach -> 4s x 8p). I zrobiłem tak jak poradziłeś wiśnia - dzięki, fajniejsze to, tzn. równoczesne unoszenie nóg i skłon do nich.

3. Bardzo fajnie odczuwałem mięśnie, ramiona, plecy, a w ostatniej serii jakiś taki przypływ energii, aż mną miotało do góry :D

4. Nie doceniałem wcześniej tego ćwiczenia, a dziś się trochę męczyłem z tym, jak się skupić na tym ćwiczeniu to dobra kosa na lędźwie.

5. Bardzo fajnie, kierowałem łokcie (biceps) przed siebie tak jak o tym ostatnio pisałem i barki same wypchały się do przodu. Zapewne przez to, że w ćwiczeniu na brzuch nie odczułem nic to L-sit poszedł tak super.

6. Uwielbiam to ćwiczenie i dotknąć podczas niego brzucha - SKAŁA.

Oczywiście przed i po foam roller domowej roboty


Zmieniony przez - WŚ w dniu 2014-03-18 20:25:53

Do usług! = )
żeby to bardziej utrudnić to trzymasz cały czas w górze te nogi? czy kładziesz je i dopiero, jeśli cały czas w górze i nie opuszczasz ich (dopiero po serii) to dobrze, bo jest w takim razie trudniej.
5. Masz racje, jak nie poczujesz brzuch wcześniej to łatwiej idzie.

Staram się to tak synchronizować, równocześnie powoli unoszę nogi i robię skłon do nich(brzuszek ). Poeksperymentuje jeszcze z tym.

Trening nr 57 (gimnastyka)


Czwartek - PUSH

1. HSPu BOX 5s x 5p
2. Pistols 5s x 5p
3. Dips (R) 5s x 5p
4. Wspięcia na łydce 4s x 8p
======= 3 minuty przerwy =======
5. Handstand(przy ścianie) 4s x 25sek
6. Podpór na kółkach 4s x 15sek

Czas odpoczynku:

a)między seriami: 90s
b)między ćwiczeniami: 120s

Czas treningu: 2:47

(R) - rings, na kółkach gimnastycznych.

1. Zwiększyłem zakres, opuszczałem się "ponad", brodę miałem na wysokości z rękami gdzieś, nieźle barki tyrało.

2. Rewelacja, wyczucie mięśni, opanowanie, równowaga się poprawiła. Wolne ruchy, a nogi puchły jak nie wiem.

3. Klate rozrywało, zwłaszcza obrzeża i sam środek - mostek. Genialne ćwiczenie, coraz bardziej je lubię.

4. Na luzie, wydaję mi się, że łydki minimalne urosły, albo optycznie(definicja mięśni) lepiej to wygląda i nawet żyłka konkretna wychodziła dziś :D

5. Ciężko, ale mimo tego fajnie mi się stało w nieco szerszym rozstawie dłoni i wybijałem się w sufit.

6. Prawie bym zapomniał o tym ćwiczeniu, bo się zakręciłem i chciałem robić rozciąganie, ale w ostateczności się ogarnąłem i ustawiłem kółka szerzej(sporo ponad szerokość barków) i starałem się odkręcać, i nie jest już tak łatwo jak ostatnio.


Trening zacząłem po 19, bo zdawałem prawo jazdy, 5 raz i zdałem Także napływ endorfinek nie zabrakło i trening był z wielką mocą, zarówno w treningu i rozciąganiu.

Trening nr 58 (gimnastyka)


Piątek - PULL

1. Pull up 5s x 5p
2. V-ups 5s x 5p
3. Inverted rows (R) 5s x 5p
4. RLL headstand 4s x 8p
======= 3 minuty przerwy =======
5. L-Sit 4s x 20sek
6. Hollow body 4s x 15sek

Czas odpoczynku:

a)między seriami: 90s
b)między ćwiczeniami: 120s

Czas treningu: 2:48

(R) - rings, na kółkach gimnastycznych.


1. Ciężko było, ale to napięcie płynące przez całe ciało daje siłę. Gdy nie mogłem się podciągnąć to spinałem brzuch i łydki jeszcze bardziej i hop do góry.

2. Robiłem v-ups'y fajne ćwiczenie. Myślę, że przyda mi się w progresji do upragnionego V-sit.

3. Po tym ćwiczeniu biceps i przedramiona na takiej pompie jak nigdy, kółka nieźle masakrują ramiona. Siły nie zabrakło, lubię to ćwiczenie.

4. Zmasakrowane lędźwie, to ćwiczenie jest jedno z najlepszych ćwiczeń na prostowniki, jak nie najlepszym bez sprzętu. I zacząłem stosować podpór rękami z palcami skierowanymi do siebie, aby było trudniej.

5. Z racji tego, że w V-ups nie poczułem za bardzo brzucha to znowu L-sit wyszedł fenomenalnie. Na razie tak zostanie, bo powoli z tygodnia na tydzień przechodzę ćwiczeniami na hipertrofię, więc jeszcze trochę czasu, aż zamienię V-ups na 4x8. Myślałem żeby też zmienić zaniedługo L-sit na krzesłach, na ziemie albo kółka, ale wszystko w swoim czasie :D

6. Dobre jest to ćwiczenie na dobicie brzucha!


I oczywiście przed i po treningiem rolowanie.


Zmieniony przez - WŚ w dniu 2014-03-21 21:30:56

Co do zamiany L-Sit to najpierw kółka, później ziemia :) Przynajmniej ja tak sądzę, że byłoby lepiej.

L-sit na kółkach będzie raczej trudniejszy. ;o

O wiele trudniej, tak jak wcześniej porównywałem. Robienie dipsów na krzesłach z 12kg obciążeniem nie jest według mnie porównywalne do dipsów na kółkach. Kółka masakrują mięśnie swoją niestabilnością

Trening nr 59 (gimnastyka)


Poniedziałek - PUSH

1. HSPu BOX 5s x 5p
2. Pistols 4s x 8p
3. Dips (R) 5s x 5p
4. Wspięcia na łydce 4s x 8p
======= 3 minuty przerwy =======
5. Handstand(przy ścianie) 4s x 25sek
6. Podpór na kółkach 4s x 15sek

Czas odpoczynku:

a)między seriami: 90s
b)między ćwiczeniami: 120s

Czas treningu: 1:15

(R) - rings, na kółkach gimnastycznych.


Tragedia. Zacząłem trening normalnie, ale po łydkach jakoś mnie zamuliło, nie wiem może od pogody, bo brzydko u mnie. Chce mi się okropnie spać, źle się czuje i odpuściłem ostatnią serie HS, podpór na kółkach i całe rozciąganie. Dziwne to było, bo przez trening w miarę miałem siły, a nagle jakby ktoś mi prąd odciął i mnie tak zmieliło :/


Zmieniony przez - WŚ w dniu 2014-03-24 18:13:06

Będzie trudniejszy, ale jak podejdzie do kółek i na nich zrobi to na ziemi ma ułatwione zadanie i będzie mógł transformować go w kierunku V-Sit :)

Mam to samo, ale to chyba pogoda... Trzeba walczyć z tym, za sekundę startuję ze swoim treningiem :) Ale muszę zarzucić bit na głośniki, bo inaczej w ciszy to ciężej :(

Zmieniony przez - wisnia w dniu 2014-03-24 18:25:36

Wczorajszy trening odpuściłem, bo byłem załatwiać pracę. Oddałem CV i czekam, bo trzeba zrobić na samochód. Myślę, że jutrzejszy trening się odbędzie