SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Mega redukcja by bubel_pl

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3197

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 733 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 13457
DZIEŃ 8

Dzięki za radę. Magnez pomaga, na razie skurcze ustąpiły.

Natomiast mam problem z utrzymaniem diety. Konkretnie chodzi o to że nie jadam wystarczającej ilości kcal. Nie mogę się zmusić żeby coś zjeść.
Na kuraka nie mogę patrzeć, to samo z serkami wiejskimi jak i twarogami.

Musiałem sobie dzisiaj zrobić jajecznicy na parze, na obiad karkówka- w sumie jedyna rzecz którą mogłem się zmusić jeszcze zjeść.
Być może jutro wrzucę na ruszt jakiegoś łososia, albo inną rybę.

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 364 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 26826
O tyle plus, że nie jesz więcej niż sobie założyłeś, ale to nie ważne. Urozmaicaj posiłki rożnymi mixami przypraw, może jakieś sosy z walden farms czy inne typu 0kcal byłyby pomocne - serki czy twarogi z sosem karmelowym byłyby jak znalazł :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 733 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 13457
kCw7--> MEGA wielkie dzięki za namiary na te sosy. Nie miałem pojęcia że istnieje coś takiego.
Jedna wada, są strasznie drogie. Wezme ze 2 sosy na spróbowanie.

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 733 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 13457
DZIEŃ 9

Problemów z apetytem ciąg dalszy. W zasadzie od rana do wieczora przeżyłem na serku wiejski i 2 bananach. Nie czułem głodu, nie miałem chęci jeść.
Na szczęscie robią wieczorem zakupu dojrzałem kuraki z rożna. I od razu apetyt się znalazł. Wszamałem na kolację pół kuraka z rożna!( chociaż był raczej mały).

Pojawił się następny problem w postaci zgagi. Mam cholerną zgagę z którą nie radzą sobie prochy.

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 733 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 13457
DZIEŃ 10

Kolejny dzień za mną.
Dieta się poprawiła, wreszcie normalne ilości kcal zostały przyjęte.
Dzisiaj był kurak z grilla, sałatki z kurczakiem i oczywiście serki wiejskie.
Na jutro na obiad szykuje łososia z grilla.

Trochę kusi żeby stanąć na wagę po tych 10 dniach i sprawdzić wyniki, ale wiem że jeżeli spadek nie będzie jakiś rewelacyjny to mogę się zniechęcić, dlatego poczekam do zaplanowanych 30 dni.

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 733 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 13457
DZIEŃ 11

Dzień wczorajszy. Dieta wreszcie w 100% z planem. Cały czas czekam na przesyłkę roweru do treningów. Trochę już to trwa.
W poniedziałek zamierzam się zapisać na siłkę.
I ruszamy pełną parą.

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 733 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 13457
DZIEŃ 12, 13, 14, 15

Piątek- dla odmiany dzień owoców morza. Obiad sałatka z krewetek z grila.
Sobota- trudno mówić o jakiejś diecie. Przed wyjściem do roboty serek wiejski i banan, a następny posiłek dopiero koło 20 na mieście ze znajomymi. Zjadłem grilowaną pierś z kuraka z kozim serem i suszonymi pomidorami. Pychota!
Niedziela- obiad 2 pieczone udka z kuraka. Pozwoliłem sobie tego dnia na małą ekstrawagancje i wszamałem batonika Lo-carb którego przez przypadek kupiłem w aptece. Coś w smaku ala czekolada. Szkoda że po 8zł
Poniedziałek śniadanie to kurak z dnia wczorajszego.
Obiadku nie było za to wszamałem serki "bieluchy".

Na jutro właśnie robię obiad pulpety z mięsa z mielonego indyka w pomidorach. Przepis prosty i bardzo smaczy.

Po 2 tygodniach redukcji mogę pokusić się o drobne podsumowanie:
Ponoć znajomi widzą że brzucho trochę mniejsze się zrobiło- mi trudno to wizualnie w lustrze oceniać. Natomiast spodnie które założyłem dzisiaj pierwszy raz od momentu rozpoczęcia diety, wyraźnie luźniejsze na udach i chyba faktycznie w pasie.
Fizycznie czuję się też dużo lepiej. Mimo iż nie było żadnych aerobów przez te 2 tygodnie to nie czuje się już tak bardzo ociężały. Wchodzenie po schodach już nie powoduje u mnie zadyszki i przyspieszonego bicia serca.

Jestem póki co bardzo zadowolony.

A dieta wcale nie jest jakaś za dobra. Zdarza się mało jeść w ciągu dnia, zdarza się podjeść trochę wiecej chleba razowego niż powinienem.

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 733 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 13457
No i za mną 4 tygodnie diety. pierwszy pomiar za mną:

Było 137,5kg
JEST: 130,9kg


Powiem szczerze liczyłem na lepsze efekty

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 557 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 39821
7kg to nie tak mało, powoli do przodu :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1768 Napisanych postów 4335 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1261544
Próbowałeś liczyć BTW posiłków które w ciągu dnia zjadasz?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

FBW dla osoby 150kg przy 191cm

Następny temat

nakierowanie w dalszym treningu staż prawie 3 lata liczne przerwy

WHEY premium