[FIT] Lilith DT - s.54

Oooo... Popki

popki sa najlepsze

powodzenia, plan hm.... ciekawy

Oooo a ja skądś ten plan znam powodzenia!

Marta laskawa reka dala Ci plyo ,powodzenia!

Drogie Panie,
sugeruję zacząć od tego, że to obwody

Droga Lil,

Powodzenia

ja też się do tego treningu przymierzam w przyszłości,tak że będę śledzić

Dzięki laski, przyda się oj przyda

zrobiłam pierwszy trening i powiem tylko tyle
dodam wypiskę jak znajdę siły, a teraz idę sie zdrzemnąć

lilith wklejałaś może kiedyś zdjęcia swojej sylwetki ? ciekawa jestem jak wyglądasz

Ann, fotki były ale już nie ma, bo i szału na nich jeszcze nie ma, ale komu jak komu, Tobie mogę wysłać na PW

także ten, wypiska!
19.02
Dzień 60
Dzień 1
1. Wykroki chodzone bocianie x15 na nogę
cc
2. Przysiady z wyskokiem x15
cc
3. Thrusters x15
23,5kg/ 18k,5kg/ 18,5kg/ 18,5kg
4. Przysiady plie z hantlą x30
12,5kg/ 10kg/ 10kg/ 10kg
5. Pull through x30 (pamiętaj, że tutaj chodzi o ruch bioder)
22kg/ 19kg/ 19kg/ 16kg
6. RDL na jednej nodze x15 na stronę
10kgx5 + 5kgx10/ 5kg/ cc/ cc
7. Uginanie leżąc x30
13kg/ 10kg/ 10kg/ 10kg
8. Odwodzenie nogi na wyciągu (w tył) x30 na nogę
5kg
9. Dowolna forma cardio: 3 min, ile fabryka dała
bieżnia 10km/h

inaczej jak podsumować tego nie można
nie ukrywajmy, czułam, że będzie ciężko ale po wykrokach bocianich i przysiadach z wysokiem, kiedy już była pompa i ból, przestraszyłam się, że nie dam rady
1 obwód trochę zagubiony, widać, że ciężary to pobrałam z kosmosu
w pull through i RDLu czułam prostowniki mocno w pierwszej serii, dlatego od razu zmniejszyłam obciążenie
tu się przynaje bez bicia, że przy RDLu sugerowałam się ciężarami Eve, ale najlepiej mi weszło jak zrobiłam to z cc, trochę się boję, że lipę odstawiłam, ale dla równowagi mogę wziąć co najwyżej po 2,5kg na łapę ale nie więcej
ogólnie to biegałam po siłowni z szałem w oczach i ogniem w płucach wciskałam się ludziom na wyciąg, jednym zayebałam sztangę, ale wszyscy ustępowali mi miejsca, nikt nawet nie ruszył hantli którą rzuciłam po plie
po treningu nogi paliły i pulsowały, ledwo stałam pod prysznicem, było mi słabo, momentami zawroty głowy, do domu wróciłam wymęczona ale na jakimś wk*rwie, gdzie te endorfiny

Marcie napisałam, że po spalaczu mnie nosi i chce totalnego zniszczenia.. Droga Marto dziękuję, czuję się spełniona

miska czysta, liczona
dostarczono 1648 kcal
b: 102 g (25%) ww: 198 g (49%) tł: 48 g (26%)
http://potreningu.pl/profil/lilith#/date/2014-02-19
dodatkowo: tran, olej z wiesiołka, uns fat off

Polecam się