SPAM, czyli wspólna miłość Paszkosa i Grekara, nie naleśnik lecz gitara..

a to jest prawda

to u mnie w całym "poj**owie" licząc magazyn, kuchnie, zarząd(tfu tfu tfu) jest ze 100 cycków na zmianie jak nie lepiej. I jeszcze raz tfu na bramkę nr 3

taki to pozyje

z przewagą młodych sympatycznych Ukrainek pracują za połowe mniej niż polaczki i robią 3x więcej roboty niż polaczky. Szacun dla sąsiadek, ale na gotowaniu to się nie znają

co jak co ( moze sobie u Pań nie przej**ie mówiąc to, tak kocham Was dziewczyny! ponad życie, niczym Danuta Siedzikówna "Inka" naszą ojczyznę płaczącą krwią w 46! - mega szacun dla niej swoją drogą! polki są ok!) ale Ukrainki są takie słodkie ten akcent i w ogóle, wiecznie uśmiechnięte ajjjj

Zmieniony przez - grekar9 w dniu 2014-02-11 20:17:00

masz tam wakaty u siebie?

żyć nie umierać

lodzian jakie słownictwo-wakaty:D dawno nie slyszalem tego okreslenia

a jak się teraz mówi?

Nie te czasy