zalozmy ze co weekend macie mozliwosc spotykania sie z rodzina albo znajomymi i wiecie ze jestescie skazani na niezdrowe przekaski (bo rodzina gotuja polskie potrawy, a znajomi proponuja fast foody i cipsy). sa tutaj tez sluby, komunie, imieniny itd
(czestotliwosc spotkan nie ulega zmianie, albo co weekend dzwoni mama na obiad albo sa imieniny albo znajomy zaprasza na domowe)
1) nie spotykacie sie z takimi rodzinami i znajomymi bo nie kieruja sie waszymi zasadami dot waszych pogladow dietetycznych, znajdujecie znajomych ktorzy podzielaja wasz zapal do cwiczen i diety
2) ograniczacie spotkania np do jak najrzadziej sie da, nie chcecie niszczyc rezultatow, nie bedziecie sie bawic na komuni, weselach, imieniny cioci/domowki sobie tez darujecie
3) spotykacie sie tak czesto jak pada propozycja i jecie to co jest na stole bez wydziwiania
4) spotykacie sie na kazda propozycje ale siedzicie o samej wodzie albo jak macie mozliwosc to zabieracie cos ze soba/zamawiacie inna potrawe
jak wy to rozgrywacie? chodzi o to czy jesli co weekend grzesze albo w pt, albo sob albo w ndz to nie niszcze swoich rezultatow?
uwzgledniam tez tutaj obecnosc meza/partnera, czyli np on sam wychodzi sie bawic a wy siedzicie w domu
Zmieniony przez - aguusia88 w dniu 2014-02-08 10:31:04