Srocze krok po kroku/ 3m. str. 18

Pica strzel mi fotke aktualna na priv. Neutralnie ustaw sie jak najpoprawniej uwazasz ze powinnas stac. Co do wiosla ten blad o ktorym wspominazz wynika z ustawienia towich barkow, nawet jak napinas, bica przenosisz bark w przod. Jezeli bys wioslowala w neutralnym ich ustawieniu i reke ciagnela pod katem prostym nke ma bata by wyladowala ona na klatce, tu nie musisz myslec to samo musi wyjsc tylko praca w stawach musi byc prawidlowa, nie podciagaj barkow

A z ty ciastem to dokladnie, masz ochote sporadycznie to zjedz normalne , nie kombinuj z odzywkami innymi makami slodzikami itd bo to wcale zdrowsze nie jest

Ok, cyknę fotki jutro. Tylko jestem przed okresem, więc dół brzucha odrobinę wywalony chyba. Zresztą się zobaczy i pewnie nie to jest najistotniejsze.
Jutro mam dzień z wiosłem, więc spróbuję zrobić jak piszesz. Brakuje mi trochę możliwości zobaczenia się w lustrze podczas ćwiczenia... Coś spróbuję z tym jutro zakombinować. Ale trochę mam z tym wiosłem zagwostkę, bo wydawało mi się wcześniej, że czuję te mięśnie co trzeba, a teraz totalnie to zgubiłam.

możesz czuć ale jednocześnie możesz niepotrzebnie angażować mięśnie ktore nie powinny pracować, co może grozić przykurczami np czworobocznego

Ja po prostu chyba filmiki z tego wiosła nakręcę. Wreszcie zobaczę co ja w ogóle wyprawiam.

kręć

7.02, Trening dla zielonych, zestaw B, tydzień 10

Ogólnie to łojapinkolę... Zmęczona jestem po dzisiejszym treningu i po tym tygodniu w ogólności. I szczerze cieszę się, że sobie dwa dni planowo poleniuch**ę . Ale może to znaczy, że się za bardzo nie obijam. Obli mnie dziś tak zmotywowała, że mimo, że te treningi są coraz cięższe to coraz bardziej mi się chce .

No to lecimy - dziś różnie, ale nadal lekko do przodu.

1) plank max czas - 55 s, 60 s, 50 s, 55 s

2) Martwy ciąg ze sztangą
44,5 kg x23, 45,5 kg x20, 46,5 kg x18, 47,5 kg x15
43,5 kg x21, 44,5 kg x18, 45,5 kg x16, 46,5 kg x15
Lubię te ćwiczenia wielostawowe, bo na etapie początkującego najłatwiej w nich o progres i podnoszą morale . Aha, i znowu skończyło mi się obciążenie. Mam nadzieję, że uda mi się w weekend skoczyć do Decathlonu.

3) Wykroki ze sztangą
1) 30,5 kg x20 na nogę, 2) 31,5 kg x18 na nogę, 3) 32,5 kg x17 na nogę, 4) 32,5 kg x16 na nogę
1) 29,5 kg x20 na nogę, 2) 30,5 kg x18 na nogę, 3) 31,5 kg x16 na nogę, 4) 32,5 kg x15 na nogę
Jest do przodu, ale stwierdziłam, że nie dokładam obciążenia w ostatnim obwodzie, tylko skupię się na dokładności - no i dało mi to w kość .

4) wiosłowanie hantelką
8,5 kg x20, 9,5 kg x17, 10,5 kg x16, 10,5 kg x15
Wiosło, ach wiosło . Dziś w związku z tym co odkryłam poprzednim razem zeszłam z obciążenia, kręciłam filmiki i rozkminiałam technikę (lepiej późno niż wcale ). Zakładając, że to co jest na filmiku poniżej to jest w miarę prawidłowe wiosło, to wychodzi na to, że nagle z moich 12 kg zrobiło się 10,5 kg, które ciora mnie zdecydowanie bardziej. Będę bardzo wdzięczna za uwagi.




5) wyciskanie hantli leżąc
8,5 kg x21, 8,5 kg x18, 8,5 kg x18, 9,5 kg x12+3
8,5 kg x21, 8,5 kg x19, 8,5 kg x15, 8,5 kg x18
A tak sobie pomyślałam, że spróbuję dziś z 9,5 kg. No i nawet jakoś poszło . Wiadomo, niepełna seria, ale wszystko w swoim czasie.

6) Wyciskanie hantli siedząc na barki
6,5 kg x15, 6,5 kg x14+3, 6,5 kg x15, 6,5 kg x15
5,5 kg x20, 6,5 kg x15, 6,5 kg x16, 6,5 kg x14+3
Olałam już 5,5 kg.

7) uginanie przedramion (biceps)
6,5 kg x18, 6,5 kg x16, 6,5 kg x16, 6,5 kg x15
6,5 kg x17, 6,5 kg x16, 6,5 kg x16, 6,5 kg x14+1

8) wyciskanie francuskie stojąc (hantel trzymany w dwóch rękach)
9,5 kg x20, 9,5 kg x18, 10,5 kg x15, 10,5 kg x15
9,5 kg x19, 9,5 kg x18, 10,5 kg x15, 10,5 kg x14+3

Miska
Poza miską: marchew, pomidor, cebula
Napoje: pokrzywa, czarna kawa, czarna herbata, woda
Tabsy: Venescin, magnez, Proenzi Comfort

jednak jest cos nie tak w tym wiośle, przenosisz reka do przodu, niepotrzebnie pozwalasz calu lecieć a reka, rozciągnięcie powinno nastąpić tylko w łopatce ty "idziesz " alej przesuwając reke do przodu . Ciało zostaw nieruchomo plecy w poziomie ruch tylko w łopatce rozciągnięcie i koniec.
A trening to ci trche podrasujemy i dokup na pewno ciezaru do 100kg jak mozesz

Kurcze, no nic, to może przez weekend na jakimś symbolicznym obciążeniu spróbuję wreszcie to wiosło do ładu doprowadzić.

100 kg? A co ja z tym zrobię? Ha, może sobie kwiatki na balkonie dociążę, bo jak Ksawery wiał to mi je chciało zdmuchnąć . Ale mam pewne podejrzenie, że mówisz poważnie...

Wszelkie modyfikacje przyjmę z wdzięcznością, bo zaczyna mnie już trochę ten trening nużyć jednak, ale nie chcę zaczynać nowego, bo już mi tylko 3 tygodnie zostały do wyjazdu, przy okazji którego chcę zrobić rege.

Sroka weź na sucho sam ruch łopatką bez ruchu ręką - stojąc pochyl się, ręce wiszą luźno i tylko samą łopatką ruszasz. Jak znajdę podrzucę Ci filmik ja to pi razy drzwi ma wyglądać albo poszukaj pobilizacji na lopatki tam sa fajne ćwiczenia do nauki tego ruchu