Kanarku czytasz w moich myslach?
Miałam właśnie zamiar pochwalić sie kolejnym wynikiem.
Wczoraj waga wskazała utratę kolejnych 2 kg :)
Czyli po 18 dniach - 4kg. Może to nie rewelacyjny wynik, ale niestety siedzę na dupsku cały czas ( taka praca), chodzę syta,nie marznę ( zawsze miałam zimne ręce i stopy), nie mam problemów z niskim ciśnieniem ( czyt. więcej energii, mniej kawy), jem 2 razy dziennie, bo po na częściej nie mam ochoty ..a i nie mam uczucia pieczenia w żołądku, które wcześniej mi dokuczało po zjedzeniu chlebka. Jak na razie same plusy.
I to błogie uczucie,"jestem na diecie i jem pyszności bez poczucia winy "
kanarku to miłe, że o mnie pomyślałeś
pozdrawiam serdecznie