Wracam z dobrymi nowinami :) Stopa jest już zdrowa. Otrzymałam zielone światło od fizjoterapeuty w związku z kręgosłupem- mogę (czyt. powinnam) ćwiczyć :)
Po 3 miesiącach niećwiczenia/ niepilnowania miski gdy bardzo brakowało mi ruchu i frustrowałam się wzrostem wagi i obwodów- zrozumiałam że muszę pilnować rozkładu do czasu zgubienia min. 15kg czystego tłuszczu.
Podsumowanie 2013r-
grudzień-styczeń-luty- realizowanie planu zielonych (waga 65kg), dieta 1700kcal (130/70T/rest). Rezygnacja z owoców wz z insulinoopornością.
luty- start programu do Triathlonu- zmniejszenie białka do 90g kosztem WW i T. 1800kcal.
kwiecień- powrót owoców wz z intensywnymi treningami. Ćwiczenia siłowe 1x w tyg + ćwiczenia kolarskie i pływackie do 1h (ponad 2km ćwiczeń). Wzrost wagi do 66,25kg
maj- intensyfikacja ćwiczeń, dieta bez zmian, wzrost wagi do 66,9
czerwiec- wzrost do 68,3kg. Zaczyna boleć stopa.
lipiec- zawody TRI. Ból kręgosłupa. Brak ćwiczeń na siłowni.
sierpień- treningi biegowe, ruch dla przyjemności
wrzesień- Maraton, ewidentna poprawa kondycji- rekord życiowy w Maratonie (5h26min), dobre przygotowanie po Tri, delikatne zakwasy ale ból stopy i kręgosłupa uniemożliwiający podjęcie aktywności w kolejnych miesiącach. Wizyta u ortopedy- stwierdzona dyskopatia.
październik-grudzień- brak aktywności fizycznej- rehabilitacja kręgosłupa. Odpuszczenie pilnowania miski/ alkohol/ owoce/ ciasto). Wzrost wagi do 72kg. Waga mierzona rano. Rekord zanotowany wieczorem- 74,3kg. Motywacja do rozpoczęcia marszobiegów.
2014:
styczeń- zgoda fizjo i ortopedy na ćwiczenia siłowe. 2 tygodnie przeziębienia. Wprowadzenie do aktywności fizycznej- lekkie treningi biegowe

07.01- leki wspomagające pracę jelit:
Debutir
Xifaxan
Metospasmyl
Trilac
19.01-
zaczynam zapisywać każdą rzecz, ponowna analiza błędów w jedzeniu "na oko"

przypominam sobie powoli jak się układało miskę + - zapominam jeszcze czasem wziąć/ zrobić II śniadanie do pracy/ zakupy jeszcze średnio wychodzą z predykcją odpowiednich ilości, muszę się wdrożyć żeby było łatwiej. Błędem chyba jest napój aloesowy (ma naturalną fruktozę- jeśli dostanę na niego bana przyjmę to na klatę).
szczegóły są tu:
http://potreningu.pl/profil/meybee#/date/2014-01-23
Rozkład się jeszcze średnio trzyma. Dążę do 1700kcal (130/70T/150) dzielone w 5 posiłkach z równym podziałem białka i ww, mniejszy udział ww w ostatnim posiłku. Owoc w pierwszym śniadaniu.
Największym problemem są wyjścia z kontrahentami do restauracji-wybieram mięso + warzywa, ale pojawia się wino (max 300g). Rzuciłam picie piwa.
Trening:
rozpoczęty plan biegowy do półmaratonu (start 30.03.2013)- bieg 4 razy w tyg 30-40km/ tyg. w średnim tempie treningowym do 7,5min/km.
Siłowy: 8tyg plan dla zielonych 3xtydz
(rozpoczęty)
Zwracam się o pomoc w wyeliminowaniu błędów w diecie, w związku z faktem iż duża aktywność fizyczna w ubiegłym roku nie przyczyniła się do zrzucenia nadwagi- a wręcz przeciwnie- przytyłam ok 8kg w niecały rok.

ilość kcal na wykresie dotyczy "spalonych" na treningu- wykres szacunkowy, pokazuje trend tycia vs aktywność fizyczna- nie zawiera wszystkich aktywności w których brałam udział.
Pomiary uzupełnię. Obwody- oprócz bioder- zwiększył się tłuszcz na brzuchu, jest spuchnięty jak w 8mc ciąży i już nie wiem czy to permanentne wzdęcie czy tłuszcz wewnętrzny (nie podskórny).
Plany na 2014r:
Cel nadrzędny- sprawić żeby zniknęło jak najwięcej tłuszczu, wbić się znów w levisy 30/30 i kostium do pływania 40 :D
a sportowo-
30.03.- start w półmaratonie (oczekiwany wynik 2h20min)
13.04.- start w maratonie (oczekiwany wynik 5h00min)
08.06.- start w TRI (oczekiwany wynik 3h:00min)
28.09.- start w maratonie (oczekiwany wynik 4:50min)
+ nie przestać ćwiczyć :)
Zmieniony przez - meybee w dniu 2014-01-23 18:44:59
http://www.sfd.pl/Meybee_/_Road_to_be_Iron-t804665.html
Cycling macht frei!
02 Orlen Marathon: 05:13:47
35 Maraton Warszawski: 05:26:29
32 Maraton Warszawski: 05:58:52
Half Ironman: SOON