DZIEŃ 22. / DNT znowu
Wracam do żywych, a jutro siłownia!

Dzisiaj padam już na cyce i zaraz zabieram się spać, bo mam do odespania 3 noce.
Mam sporo strat do nadrobienia (5 dni przerwy), wprowadzam też sumiennie interwały, także dużo pracy przede mną. Powoli wprowadzam strączki do kuchni i wypróbowuję Ladies'owe przepisy.
Chleb na zakwasie jeszcze mi nie wyszedł, ale nie zrażam się i próbuję dalej.
Zostały mi 2,5 tygodnia
treningów, a później przerwa tygodniowa - 7.02 wyjeżdżam na narty, mam nadzieję, że po takim czasie ćwiczenia przysiadów będę dobrze przygotowana do szusowania po stokach
Zaczynam też powoli myśleć, co dalej. Pewnie przymierzę się do treningu nr 1 lub 2 by Obliques, ale tu po cichu liczę na opinię Szefowych

dostarczę jeszcze jakieś filmiki, żeby można było ocenić moją technikę.
MISKA:
napoje: herba zielona, kawa x2, 2l wody
zielenina: brokuł, fasolka szparagowa
Zmieniony przez - justxna w dniu 2014-01-23 19:50:28