PS ale szybko progresujesz, dobrze idzie!
...
Napisał(a)
Ciężki czas... życzę dużo siły do ogarnięcia wszystkiego. Kto ma sobie poradzić, jak nie Lejdi
PS ale szybko progresujesz, dobrze idzie!
PS ale szybko progresujesz, dobrze idzie!
...
Napisał(a)
Czesc Jeżu! dziękuję za wizytę i słowa otuchy, od razu lepiej :) Już jutro wieczorem wracam do świata żywych!
DZIEŃ 20., 21. / DNT
Wrzucam zaległe miski. Pierwsza z zapasem kalorycznym i ww na miskę domowej zupy ogórkowej.
Codziennie dużo wody i zielonej herby oraz po jednej kawie.
Z warzyw zielonych: rukola, fasolka szparagowa, brokuł.
O siłowni mogę tylko pomarzyć, kończę egzam jutro o 20-20:30 i jeśli tylko będę w stanie się doczłapać po 3 zarwanych nockach, to idę. Nosi mnie juz okrutnie!! Siłownio, TĘSKNIE!
DZIEŃ 20., 21. / DNT
Wrzucam zaległe miski. Pierwsza z zapasem kalorycznym i ww na miskę domowej zupy ogórkowej.
Codziennie dużo wody i zielonej herby oraz po jednej kawie.
Z warzyw zielonych: rukola, fasolka szparagowa, brokuł.
O siłowni mogę tylko pomarzyć, kończę egzam jutro o 20-20:30 i jeśli tylko będę w stanie się doczłapać po 3 zarwanych nockach, to idę. Nosi mnie juz okrutnie!! Siłownio, TĘSKNIE!
...
Napisał(a)
DZIEŃ 22. / DNT znowu
Wracam do żywych, a jutro siłownia! Dzisiaj padam już na cyce i zaraz zabieram się spać, bo mam do odespania 3 noce.
Mam sporo strat do nadrobienia (5 dni przerwy), wprowadzam też sumiennie interwały, także dużo pracy przede mną. Powoli wprowadzam strączki do kuchni i wypróbowuję Ladies'owe przepisy.
Chleb na zakwasie jeszcze mi nie wyszedł, ale nie zrażam się i próbuję dalej.
Zostały mi 2,5 tygodnia treningów, a później przerwa tygodniowa - 7.02 wyjeżdżam na narty, mam nadzieję, że po takim czasie ćwiczenia przysiadów będę dobrze przygotowana do szusowania po stokach
Zaczynam też powoli myśleć, co dalej. Pewnie przymierzę się do treningu nr 1 lub 2 by Obliques, ale tu po cichu liczę na opinię Szefowych dostarczę jeszcze jakieś filmiki, żeby można było ocenić moją technikę.
MISKA:
napoje: herba zielona, kawa x2, 2l wody
zielenina: brokuł, fasolka szparagowa
Zmieniony przez - justxna w dniu 2014-01-23 19:50:28
Wracam do żywych, a jutro siłownia! Dzisiaj padam już na cyce i zaraz zabieram się spać, bo mam do odespania 3 noce.
Mam sporo strat do nadrobienia (5 dni przerwy), wprowadzam też sumiennie interwały, także dużo pracy przede mną. Powoli wprowadzam strączki do kuchni i wypróbowuję Ladies'owe przepisy.
Chleb na zakwasie jeszcze mi nie wyszedł, ale nie zrażam się i próbuję dalej.
Zostały mi 2,5 tygodnia treningów, a później przerwa tygodniowa - 7.02 wyjeżdżam na narty, mam nadzieję, że po takim czasie ćwiczenia przysiadów będę dobrze przygotowana do szusowania po stokach
Zaczynam też powoli myśleć, co dalej. Pewnie przymierzę się do treningu nr 1 lub 2 by Obliques, ale tu po cichu liczę na opinię Szefowych dostarczę jeszcze jakieś filmiki, żeby można było ocenić moją technikę.
MISKA:
napoje: herba zielona, kawa x2, 2l wody
zielenina: brokuł, fasolka szparagowa
Zmieniony przez - justxna w dniu 2014-01-23 19:50:28
...
Napisał(a)
DZIEŃ 23. / DT
W KOŃCU!
Czułam dziś jeszcze trochę spadek sił bo moim kilkudniowym hardkorze i odbiło się to na sporym zmęczeniu w trakcie machania żelastwem, ledwo doczłapałam się po schodach, ale jest MOC!
Jutro standardowo pomiary i boję się, bo mam wrażenie, że powiększyło mi się sadełko (brzuch)
MISKA
BTW 100/60/rW
kcal 1700-1800
Napoje: woda 2,5l, herbata zielona x3, kawa z ekspresu
TRENING
Rozgrzewka: 5min bieg na bieżni, HIM, HAM
Po: rozciąganie
Dostałam zalecenie od Obliques, żeby robić ćwiczenia korekcyjne na kręgosłup, znalazłam wątek na forum z ćwiczeniami. Mam w związku z tym pytanie, czy będą on dobre?
Chodzi o ćwiczenia na odcinek szyjny i pas barkowy stąd:
https://www.sfd.pl/Cwiczenia_korekcyjne_na_kręgosłup-t516680.html
Zmieniony przez - justxna w dniu 2014-01-23 19:58:13
Zmieniony przez - justxna w dniu 2014-01-23 20:36:32
W KOŃCU!
Czułam dziś jeszcze trochę spadek sił bo moim kilkudniowym hardkorze i odbiło się to na sporym zmęczeniu w trakcie machania żelastwem, ledwo doczłapałam się po schodach, ale jest MOC!
Jutro standardowo pomiary i boję się, bo mam wrażenie, że powiększyło mi się sadełko (brzuch)
MISKA
BTW 100/60/rW
kcal 1700-1800
Napoje: woda 2,5l, herbata zielona x3, kawa z ekspresu
TRENING
Rozgrzewka: 5min bieg na bieżni, HIM, HAM
Po: rozciąganie
Dostałam zalecenie od Obliques, żeby robić ćwiczenia korekcyjne na kręgosłup, znalazłam wątek na forum z ćwiczeniami. Mam w związku z tym pytanie, czy będą on dobre?
Chodzi o ćwiczenia na odcinek szyjny i pas barkowy stąd:
https://www.sfd.pl/Cwiczenia_korekcyjne_na_kręgosłup-t516680.html
Zmieniony przez - justxna w dniu 2014-01-23 19:58:13
Zmieniony przez - justxna w dniu 2014-01-23 20:36:32
...
Napisał(a)
DZIEŃ 24. / DNT
Jak mówiłam, tak zrobiłam, żeby nie było, że nic za moimi słowami nie stoi tak więc dzisiejszy interwał:
Nie wiem jednak, czy to jest dobry sposób na interwał, natomiast bardzo dał mi w kość, tym bardziej że po wczorajszym treningu doskwierają mi zakwasy na plecach, pupie i udach (proszę, niech to znaczy, że rośnie mięsko ). A te podskoki są mordercze!
Jutro rana śpię do oporu, bo jeszcze nie dospałam tych nocek, a potem pakernia
MISKA
BTW 100/60/rW
kcal 1700-1800
napoje: standardowo woda (3l dziś), herba zielona i inne, kawa z ekspresu
Podjadłam jeszcze trochę świeżych warzyw w sałatce, ale myślę, że mieszczę się w bilansie.
Zmieniony przez - justxna w dniu 2014-01-24 22:25:39
Jak mówiłam, tak zrobiłam, żeby nie było, że nic za moimi słowami nie stoi tak więc dzisiejszy interwał:
Nie wiem jednak, czy to jest dobry sposób na interwał, natomiast bardzo dał mi w kość, tym bardziej że po wczorajszym treningu doskwierają mi zakwasy na plecach, pupie i udach (proszę, niech to znaczy, że rośnie mięsko ). A te podskoki są mordercze!
Jutro rana śpię do oporu, bo jeszcze nie dospałam tych nocek, a potem pakernia
MISKA
BTW 100/60/rW
kcal 1700-1800
napoje: standardowo woda (3l dziś), herba zielona i inne, kawa z ekspresu
Podjadłam jeszcze trochę świeżych warzyw w sałatce, ale myślę, że mieszczę się w bilansie.
Zmieniony przez - justxna w dniu 2014-01-24 22:25:39
...
Napisał(a)
DZIEŃ 25. / DT
MISKA
BTW 100/60,rW
kcal 1700-1800
Dzień dopiero w połowie, ale już wszystko policzone.
Dodatkowo, z napojów dużo herby i wody. Dzisiaj bez kawy, bo ekspres tylko w pracy
TRENING
POMIARY
Pomierzone, ale nie wrzucam, bo wszystko stoi.
Zmieniony przez - justxna w dniu 2014-01-25 16:18:40
MISKA
BTW 100/60,rW
kcal 1700-1800
Dzień dopiero w połowie, ale już wszystko policzone.
Dodatkowo, z napojów dużo herby i wody. Dzisiaj bez kawy, bo ekspres tylko w pracy
TRENING
POMIARY
Pomierzone, ale nie wrzucam, bo wszystko stoi.
Zmieniony przez - justxna w dniu 2014-01-25 16:18:40
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
DZIEŃ 27. / DNT
MISKA:
BTW 100/60/rW
kcal 1700-1800
zielenina: ogórki kwaszone, konserwowe
napoje: dużo wody, herby, kawa z ekspresu
W trakcie treningu tak zgłodniałam, że myślałam tylko o kolacji
TRENING
Rozgrzewka: 5min bieg na bieżni, rozgrzewka na barki, HIM
Po treningu: 4 pompki, rozciąganie
Skatowałam sobie dziś nieźle nogi na wykrokach. Przy następnym treningu A będę progresować w ostatniej serii z MC, bo już 46kg wchodzi nieźle. Barki przy 2kg cały czas ciężko w drugiej serii. Reszta wporzo, cisnę! :)
Zmieniony przez - justxna w dniu 2014-01-27 22:20:44
MISKA:
BTW 100/60/rW
kcal 1700-1800
zielenina: ogórki kwaszone, konserwowe
napoje: dużo wody, herby, kawa z ekspresu
W trakcie treningu tak zgłodniałam, że myślałam tylko o kolacji
TRENING
Rozgrzewka: 5min bieg na bieżni, rozgrzewka na barki, HIM
Po treningu: 4 pompki, rozciąganie
Skatowałam sobie dziś nieźle nogi na wykrokach. Przy następnym treningu A będę progresować w ostatniej serii z MC, bo już 46kg wchodzi nieźle. Barki przy 2kg cały czas ciężko w drugiej serii. Reszta wporzo, cisnę! :)
Zmieniony przez - justxna w dniu 2014-01-27 22:20:44
...
Napisał(a)
DZIEŃ 28. / DNT
Dzisiejszy interwał:
Spodobało mi się to, że czas każdego ćwiczenia w kolejnej serii zmniejsza się od 60 do 10sek, fajnie :D będę na pewno powtarzała ten filmik, a spociłam się tak, że teraz komputer przykleja mi się do brzucha, a plecy do kanapy a teeeraz siedzę, jem biszkopt z ladies'owego przepisu Aniitki i tworzę posta.
Dzisiaj dzień gotowania - zrobiłam na dwa dni pizzę na jaglanym spodzie i burgery fasolowe (zmodyfikowałam przepis z forum o sezam, marchewkę i curry - znalazłam gdzieś na necie). Mniami! Do burgerów przydałyby się jakieś zdrowe bułeczki
Zastanawiam się, czy inne Ladies też po powrocie z pracy i siłowni resztę dnia spędzają przy garach
MISKA
BTW 100/60/rW
kcal 1700-1800
zielenina: dużo kiszonych ogórasów
napitki: woooda, kawa, herba
Zmieniony przez - justxna w dniu 2014-01-28 21:49:31
Dzisiejszy interwał:
Spodobało mi się to, że czas każdego ćwiczenia w kolejnej serii zmniejsza się od 60 do 10sek, fajnie :D będę na pewno powtarzała ten filmik, a spociłam się tak, że teraz komputer przykleja mi się do brzucha, a plecy do kanapy a teeeraz siedzę, jem biszkopt z ladies'owego przepisu Aniitki i tworzę posta.
Dzisiaj dzień gotowania - zrobiłam na dwa dni pizzę na jaglanym spodzie i burgery fasolowe (zmodyfikowałam przepis z forum o sezam, marchewkę i curry - znalazłam gdzieś na necie). Mniami! Do burgerów przydałyby się jakieś zdrowe bułeczki
Zastanawiam się, czy inne Ladies też po powrocie z pracy i siłowni resztę dnia spędzają przy garach
MISKA
BTW 100/60/rW
kcal 1700-1800
zielenina: dużo kiszonych ogórasów
napitki: woooda, kawa, herba
Zmieniony przez - justxna w dniu 2014-01-28 21:49:31
...
Napisał(a)
DZIEŃ 29. / DT
MISKA
BTW 100/60/rW
kcal 1700-1800
napoje: woda 2l, kawa z ekspresu, herba zielona
zielenina: fasolka szparagowa
TRENING
rozgrzewka: 5min bieżnia, rozgrzewka na barki
Po: rozciąganie
Dzisiaj wszystko szło mi ciężko - już ostatnie powtórzenia w pierwszej serii przysiadów zrobiłam z dużym wysiłkiem. Taki ogólny spadek formy.
Klatka - tutaj jestem zadowolona - w końcu coś się dzieje. Muszę przyznać, że robię wyciskanie płasko już (dopiero?) od lipca, a pierwsze 4-5 miesięcy to sama sztanga z ledwością
Unoszenie ramion ze sztangą - przekombinowałam z ciężarem, niechcący nałożyłam po 5kg z każdej strony i zastanawiałam się, czemu nie mogę dobić do końca. Co najlepsze, dopiero w domu skumałam się, że nie nałożyłam po 2,5kg tylko 5kg no i jest pompa na bicu jak ta lala
Zmieniony przez - justxna w dniu 2014-01-29 20:02:59
MISKA
BTW 100/60/rW
kcal 1700-1800
napoje: woda 2l, kawa z ekspresu, herba zielona
zielenina: fasolka szparagowa
TRENING
rozgrzewka: 5min bieżnia, rozgrzewka na barki
Po: rozciąganie
Dzisiaj wszystko szło mi ciężko - już ostatnie powtórzenia w pierwszej serii przysiadów zrobiłam z dużym wysiłkiem. Taki ogólny spadek formy.
Klatka - tutaj jestem zadowolona - w końcu coś się dzieje. Muszę przyznać, że robię wyciskanie płasko już (dopiero?) od lipca, a pierwsze 4-5 miesięcy to sama sztanga z ledwością
Unoszenie ramion ze sztangą - przekombinowałam z ciężarem, niechcący nałożyłam po 5kg z każdej strony i zastanawiałam się, czemu nie mogę dobić do końca. Co najlepsze, dopiero w domu skumałam się, że nie nałożyłam po 2,5kg tylko 5kg no i jest pompa na bicu jak ta lala
Zmieniony przez - justxna w dniu 2014-01-29 20:02:59
Poprzedni temat
co jeszcze moge zrobic???
Następny temat
Bo w drzwi piekiel sie nie mieszcze
Polecane artykuły