SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

FitMax - Newsletter - ciekawostki i nowości ze świata FitMaxa!

temat działu:

FITMAX

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 161702

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Sly-tech FitMax
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 3583 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 16407
Dzisiaj w Świnoujściu odbędą się zawody Ragnarok 4.
Zapraszamy na walkę Gamrot vs Mitos.

Link do transmisji na żywo z zawodów:
http://ragnarok.uznam.net.pl/

Zapraszamy i trzymamy kciuki.



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Sly-tech FitMax
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 3583 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 16407
Kamil Mitosek vs Mateusz Gamrot – remis

W rewanżowej walce za Mistrzostwa Polski Grapplingu w 2012 roku zgodnie z przewidywaniami oglądaliśmy zapaśniczy pojedynek, który nie wskazał nam lepszego. Na przestrzeni dziesięciu minut oglądaliśmy wiele akcji zapaśniczych po których tylko raz udało się jednemu z nich obalić przeciwnika, a sztuki tej dokonał Gamer. Oprócz tego zobaczyliśmy jeszcze po kilka prób gilotyn zarówno podopiecznego Andrzeja Radomskiego jak i zawodnika Andrzeja Kościelskiego, ale żadnemu z nich nie udało się poddać przeciwnika.

grapplerinfo.pl
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Sly-tech FitMax
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 3583 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 16407
- Ambicji Kasjuszowi Życińskiemu nie zabraknie, można spodziewać się widowiskowych walk - mówi kapitan Husarii Tomasz Jabłoński o nowym zawodniku drużyny z ligi WSB.

W Hussars Poland Kasjusz Życiński będzie występował w wadze półciężkiej -81kg, zastępując pochodzącego ze Szczecina Pawła Stępnia. Natomiast nowy zawodnik niebawem zostanie zakontraktowany w kategorii półśredniej -69kg, w miejsce Rafała Perczyńskiego.

- Kasjusz jest bardzo ambitnym zawodnikiem, więc może stoczyć widowiskowe pojedynki w lidze WSB. Ma jeszcze niedociągnięcia techniczne, ale ciężko pracuje na treningach. Możliwość występów w WSB jeszcze bardziej go zmotywuje i z pewnością będzie przygotowany na 5 rund trudnej rywalizacji - powiedział 25-letni Tomasz Jabłoński (-75kg), który na co dzień trenuje z Kasjuszem Życińskim w SAKO Gdańsk.

Następne spotkanie Hussars Poland rozegrają 10 stycznia o g. 20:30 z Astana Arland Kazakhstan. To będzie powrót Husarii po 10-miesięcznej przerwie do Wyszkowa. Kazachowie bronią tytułu w lidze WSB. Transmisja w TVP Sport.

Poprzedni mecz w hali WOSiR w Wyszkowie odbył się 3 marca 2013 roku, a rywalem był zespół z tego samej części świata - Azerbaijan Baku Fires. Najbliższy zwycięstwa był Sylwester Kozłowski (-54kg; obowiązywały inne limity wag), który niejednogłośnie na punkty 1-2 przegrał z Azerem Elvinem Mamishzadą.

Mecz z Arlans będzie okazją do rehabilitacji prawdopodobnie m.in. dla Tomasza Jabłońskiego, który przed czasem przegrał swą pierwszą walkę w tym sezonie. Decyzję o tym, czy on wystąpi w wadze średniej czy Piotr Gredke, podejmie trener Hubert Migaczew kilka dni przed spotkaniem.

Pojedynki w Wyszkowie odbędą się w 5 wagach: -49kg, -56kg, -64kg, -75kg, -91kg.

Z kolei Kasjusz Życiński najwcześniej zadebiutuje w WSB 18 stycznia w meczu u siebie z Rosją. W wadze -81kg szkoleniowcy Husarii mają jeszcze do dyspozycji Piotra Podłuckiego.

Plan meczów Hussars Poland:
18.01.2014 - Rosja (dom)
01.02 - Kuba (wyjazd)
08.02 - Azerbejdżan (w)
21.02 - Meksyk (d)
28.02 - Kazachstan (w)


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Sly-tech FitMax
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 3583 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 16407
Kasjusz Życiński: niektórzy mówili, że jestem za stary

- Podwójnie motywują mnie opinie, kiedy słyszę, że jestem za stary, bo za późno rozpocząłem przygodę z boksem - mówi Kasjusz Życiński (-81kg), który dołączył do Hussars Poland i ma szansę już w styczniu zadebiutować w World Series of Boxing.

W kategorii półciężkiej występuje też pochodzący z Warszawy Piotr Podłucki. Z kolei klub pożegnał się ze szczecinianinem Pawłem Stępniem. Jego miejsce zajął trenujący na co dzień w SAKO Gdańsk Kasjusz Życiński.

- Od jakiegoś czasu starałem się o angaż w Husarii, a o nominacji dowiedziałem się zaraz po powrocie z obozu kadry seniorów w Wiśle. Bardzo ucieszyła mnie ta wiadomość - powiedział Kasjusz Życiński, który 1 stycznia skończy 22 lata. Dopiero, choć niektórzy wytykają wiek zawodnikowi urodzonemu w Iławii na Warmii i Mazurach.

- Kiedy po raz 1 poszedłem na salę treningową w pewnym klubie, mniejsza o nazwę i miasto, usłyszałem, że jestem za stary na boks. To mnie jeszcze bardziej zmotywowało do ciężkiej pracy. Spakowałem się w walizkę i pojechałem 500 km do Gdańska, aby znaleźć się w SAKO. Pięściarstwo trenuję od 3 lat, a niewiele ponad 2 lata temu stoczyłem pierwszą walkę w ringu - dodał.

Do tej pory Kasjusz Życiński wygrywał turnieje rangi Grand Prix Polskiego Związku Bokserskiego i stawał na podium Pucharu Polski oraz mniejszych międzynarodowych zawodów. W Mistrzostwach Polski Seniorów zadebiutował w tym roku w Zawierciu, przegrywając w ćwierćfinale z Markiem Matyją.

- To zawodnik będący w moim zasięgu, miesiąc wcześniej na Pucharze Polski w Ostródzie stoczyłem z nim wyrównaną walkę w finale. Nasza konfrontacja w Zawierciu miała papiery na walkę finałową, niestety spotkaliśmy się na początku turnieju i jeden gorszy tego dnia musiał odpaść - uważa Kasjusz Życiński.

Po 4 porażkach z rzędu, w piątek 10 stycznia Husaria spotka się w Wyszkowie z broniącymi tytułu Kazachami. Kasjusz Życiński najwcześniej może zadebiutować w World Series Boxing tydzień później w rewanżowym meczu z Rosją, bowiem wtedy odbędzie się pojedynek w wadze -81kg.

- Liga WSB to dobry sprawdzian i możliwość zasmakowania boksu na najwyższym poziomie. Wierzę w nasze wygrane i w sprawienie kilku niespodzianek w tym sezonie. Sukcesy dadzą nam na pewno kopa do dalszej ciężkiej pracy - przyznał bokser, który łączy pracę zawodową z treningami, ale jak mówi wszystko można mądrze poukładać.


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Sly-tech FitMax
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 3583 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 16407
Kazachstan to potęga w boksie olimpijskim. Zdobyli 4 złote medale tegorocznych Mistrzostw Świata, mając aż 6 finalistów. W lidze WSB bronią trofeum. 10 stycznia Astana Arlans Kazakhstan spotka się w Wyszkowie z Hussars Poland. Transmisja w TVP Sport.

Spotkanie w Wyszkowie odbędzie się w 5 kategoriach: -49kg, -56kg, -64kg, -75kg, -91kg. W tych wagach w obecnym sezonie Kazachowie wygrali u siebie z Azerami i Meksykanami po 4-1. Po 2 zwycięstwa odnieśli lider zespołu Ukrainiec Sergij Derewianczenko -75kg i Wasili Lewit -91kg.

Poza tym drużyna Astana Arlans wygrała na wyjeździe 3-2 z Rosją i w meczu na szczycie przegrała u siebie z Kubą 2-3. Oba te kluby są faworytami całych rozgrywek.

W jesiennych MŚ przed własną publicznością Kazachowie zdobyli aż 4 złote medale. W finałach było 6 zawodników gospodarzy. Po tytuły sięgnęli w kolejności Birzan Zakypow -49kg, Merei Akszalow -64kg, Danjar Eleusinow -69kg i Szanibek Alimczanuli -75 kg. Srebrne medale wywalczyli Adilbek Nijasymbetow -81kg i Iwan Diczko +91kg. Zaś brąz wywalczył Karat Eraliew -56kg.

Pięściarze z Kazachowie odnoszą wspaniałe sukcesy, ale można ich pokonać, co pokazał w kwietniu 2010 roku Kamil Szeremeta (-69kg). W finale turnieju F. Stamma wygrał on zdecydowanie na punkty z 2-krotnym mistrzem świata Kazachem Serikiem Sapijewem.

Poniżej przedstawiamy potencjalnych rywali bokserów Hussars Poland w meczu z Kazachami:

-49kg: Z Azerami walkę przegrał Anwar Muzaparow (0-1), dlatego z Meksykanami szansę dostał i ją wykorzystał Mardan Berikbaiew (1-0). Ale w składzie jest jeszcze doświadczony złoty medalista MŚ 2013 Birzan Zakypow. Jeśli wystąpi w Wyszkowie, będzie to debiut w WSB. Na debiut czeka też 20-letni Azat Kamzin.

-56kg: W pierwszym meczu sezonu zwycięstwo odniósł Bagdad Alimbekow (7-1), a z Meksykiem wygraną odniósł Meirbolat Toitow (3-1). W kadrze jest jeszcze 3 zawodników, m.in. Karat Eraliew, który niedawno zdobył brąz MŚ. To debiutant w WSB.

-64kg: Na inaugurację w tej wadze triumfował Aschat Ualichanow (1-0), lecz z Meksykiem przegraną zanotował Zhanibek Azhbai (0-1). Zapowiada się kolejna zmiana i być może z Husarią będzie boksował mistrz świata 2013 Merei Akszalow. W Astana Arlans występował w 2 pierwszych sezonach (bilans 9-3), potem miał rok przerwy i teraz znów jest w kadrze.

-75kg: Asem w tej wadze jest Ukrainiec 28-letni Sergij Derewianczenko z bilansem 20-1. 2 sezony spędził w Dolce & Gabbana Milano Thunder i teraz 2 sezon w Arlans. W tym sezonie ma 2 wygrane przed czasem, łącznie 14 pkt i 6 TKO. To brązowy medalista MŚ 2007 w Chicago. W 2008 roku w turnieju F. Stamma oddał półfinał walkowerem znakomitemu Rosjaninowi Matwiejowi Korobowowi. Rok wcześniej przegrał z nim przed czasem w półfinale wspomnianych MŚ.
Jeśli on nie przyjedzie do Wyszkowa, trenerzy wystawią Zhanibeka Alimchanuly lub Yerika Alzanowa. Obaj to debiutanci.

-91kg: W tym sezonie 2 pojedynki wygrał Wasili Lewit (2-0). W składzie jest też 3 debiutantów - Arbek Abduganiew, Chamzat Gelischanow i Andrej Pinczuk.


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Sly-tech FitMax
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 3583 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 16407
Czy jesteście ciekawi, co je Mistrz Świata Mężczyzn w Kulturystyce IFBB Ekwador 2012? Zapraszam do lektury rozmowy z Markiem „Oley” Olejniczakiem.

Juliusz Podolski: Kiedy zacząłeś swoją przygodę kulinarną?

Marek Olejniczak: Większość ludzi myśli, że to kobieta powinna się krzątać po kuchni, gotować i myć garnki. U mnie było inaczej. Zacząłem swoją przygodę kulinarną będąc jeszcze kawalerem, nie mając żony, dzieci, mieszkając u mamy. Byłem zmuszony, żeby samemu przygotowywać posiłki. Oczywiście było to związane z moją dziedziną sportu, którą zająłem się potem bardzo poważnie. Niestety, chcąc trenować siłę, trzeba odpowiednio przygotować sobie paliwo. Trzeba wiedzieć, jakie składniki powinny się znajdować w jedzeniu. Dlatego zacząłem więcej czytać, podpatrywałem, jak robią to kucharze w telewizji. Nie było wtedy jeszcze tak dużo programów kulinarnych jak teraz, ale zawsze coś mogłem dla siebie znaleźć. Starałem się tak to przyrządzić, aby smakowało. Uznałem, że skoro już muszę trzymać dietę, to chcę, żeby każde danie wyglądało i smakowało inaczej niż poprzedni posiłek.

J.P.: Ale przecież nie jesteś zawodowym kucharzem?

M.O.: Kombinowałem, wykorzystując własne doświadczenie. Jestem takim sobie kucharzem prywatnie. Teraz to może wygląda już trochę poważniej, bo sam pomagam ludziom utrzymać dietę, rozpisać ją i zaakceptować to, że mają przez dłuższy czas sprostać reżimowi. Dlatego też na podstawie własnego doświadczenia, ale również aby wszystko zgadzało się zaleceniami dietetycznymi, pomagam ludziom, doradzam, jak mają sobie przygotować menu i jaką taktykę obrać, żeby dieta była przyjemna. Najważniejsze jest to, aby się nią nie stresować. Ograniczenie naszej wolności smakowej jest największym problemem i ludzie mają kłopoty, żeby ją utrzymać. A można to zrobić, nie wiedząc, że się jest na diecie i myśląc, że się je smacznie. Naprawdę, jest dużo fajnych chwytów, dzięki którym można dietę stosować i cieszyć się, że się na niej jest.

J.P.: To wymaga też kreatywności i pomysłowości kulinarnej.

M.O.: Cały czas kombinuję, staram się jak najbardziej urozmaicać, żeby być na diecie i nie myśleć o niej. Trzeba po prostu zadbać nie tylko o to, żeby smakowało, ale też zawierało odpowiednie składniki, wtedy jest podwójna korzyść. Niech to będzie jak największa radość, a nie udręka i kara.

…Na łamach WDK postaram się przybliżyć kilka metod, które w prosty sposób pozwolą kucharzom poradzić sobie ze skutkami pracy w niewygodnej pozycji…

J.P: Cała przyjemność w tym, żeby jeść smacznie.

M.O.: Dieta kojarzy się ludziom tylko z ograniczeniami. Zauważ, że jak tylko powiesz w towarzystwie jestem na diecie, od razu pojawiają się komentarze: głodzisz się!. To nie więzienie: chleb i woda. Nie! Dieta polega na higienie żywienia, na tym, jak podchodzimy do tego, co jemy, jak dbamy o swój organizm. Kiedy dieta związana jest z problemami zdrowotnymi, wtedy się ją odpowiednio ukierunkowuje. Diety nie należy traktować jak katorgi, tylko i wyłącznie jak coś negatywnego. Ten termin oznacza sposób żywienia.

J.P.: Na portalu Wszystko dla Kucharzy będziesz pomagał kucharzom w rozwiązywaniu problemów zdrowotnych spowodowanych pracą. Jak się domyślam, należą do nich m.in. bóle kręgosłupa czy zwyrodnienia związane ze staniem przez wiele godzin.

M.O.: Kucharze mają bardzo ciężką pracę, często obserwuję, jak szybko uwijają się w kuchniach. Zły wpływ na ich zdrowie ma pozycja, w której przygotowują jedzenie. Pracują dodatkowo pod presją czasu, co powoduje stres, a ten ma ogromny wpływ na to, co się dzieje z naszym organizmem, a właściwie z naszym kręgosłupem. Oni się starają, żeby nam, klientom, dogodzić smakowo, żeby nasze żołądki i podniebienia były zadowolone, ale niestety, bardzo przy tym sobie szkodzą. Często świadomie, wiedzą bowiem o tym, że zawód negatywnie wpływa na ich zdrowie. To poświęcenie warto im wynagrodzić. Chciałbym pomóc, udzielając porad związanych np. z tym, co mają robić, aby uniknąć uciążliwych i niebezpiecznych skurczów. Na łamach WDK postaram się przybliżyć kilka metod, które w prosty sposób pozwolą poradzić sobie ze skutkami pracy w niewygodnej pozycji. To będzie także pomoc dla gospodyń domowych, których także dotykają te same problemy, gdy gotują czy sprzątają w domu. Można sobie pomóc. Wykorzystam do tego moje doświadczenie sportowe i kulinarne, które może mieć duży wpływ na złagodzenie tych dolegliwości.

J.P.: Gdziekolwiek się wybierasz, masz zawsze ze sobą własny posiłek?

M.O.: Tak, szczególnie w okresie treningów muszę odpowiednio się odżywiać. Ale nie cały czas tak jadam, niekiedy są odstępstwa. Bardzo lubię np. tradycyjną czerninę, taką, jaką robiła moja babcia, a recepturę przekazała mojej mamie. Lubię czasem zjeść tradycyjne potrawy, odbiegające od diety, którą stosuję.

…Dieta nie musi być piekłem na ziemi, lecz higieną żywienia…

J.P.: Czy dałbyś sobie dyspensę np. na sarninę?

M.O.: Oczywiście. Dziczyzna jest bardzo zdrowym mięsem. W przeciwieństwie do mięsa drobiowego, jedzonego przez nas na co dzień, które niestety jest coraz bardziej niezdrowe. Zanim zasiądziemy do posiłku, warto zastanowić się, co te zwierzęta jedzą, bo my przecież pośrednio też to jemy. Jesteśmy tym, co jemy.

J.P.: Masz ze sobą swoje pudełeczko z jedzeniem? Co ono skrywa? Kiedy skończymy rozmowę, przyjdzie przecież pora na Twój posiłek.

M.O.: Mój posiłek€“ jest dietetyczny, ale nie tak bardzo, jak wtedy, gdy przygotowuję się do startów. Na razie mam okres pozastartowy, ale oczywiście cały czas dbam o siebie. Utrzymuję tzw. dietę wyjściową. Dla niektórych pewnie byłaby bardzo ostra, ale ja jestem już do niej przyzwyczajony. Oprócz tego, że lubię zjeść dietetycznie, to lubię zjeść smacznie. W pudełku mam gotowany ryż -€ “wszyscy kojarzą kulturystykę z ryżem -€“ do tego są zielone warzywa:€“ fasolka, brukselka, brokuły. No i oczywiście kurczak. Przygotowałem go w panierce, ale nie takiej tradycyjnej. Zrobiona została z mąki razowej typ 2000 i jajka. Wygląda inaczej, smakuje doskonale i jest dietetyczna.

J.P.: Ile posiłków jadasz dziennie?

M.O.: Zwykle sześć lub siedem.

J.P.: Tyle też powinien jadać normalny człowiek?

M.O.: Dokładnie. Oprócz tego dania powinny być odpowiednio zbilansowane treściowo i jakościowo w zależności od tego, jaką mamy porę dnia i co wtedy robimy. Jeżeli ćwiczymy, dużo się ruszamy, musimy zjeść posiłek o zawartości nieco innych makroskładników, np. węglowodanów. Jeżeli natomiast zbliżamy się do końca dnia, myśląc już o odpoczynku i śnie, to zawartość kalorii w naszym posiłku też się zmienia i dostarczamy inne makroskładniki. Jedzenie powinno być zgrane z zegarem biologicznym. Nie możemy organizmu męczyć, nie możemy go stale zmuszać, żeby robił to, co my chcemy. Musimy też być dla niego wyrozumiali – inaczej nie będzie z nami współpracował i nie będziemy dobrze się ze sobą czuli.

Źródło: wszystkodlakucharzy.com

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 287 Napisanych postów 2303 Wiek 42 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 99903
mam takie pytanko techniczne do Oleya - takiego kuraka w panierce z mąki i jajka smaży solo np. na Pamie,czy w jakiś inny sposób? Sly jak możesz to podpytaj
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Sly-tech FitMax
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 3583 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 16407
ok podpytam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Sly-tech FitMax
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 3583 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 16407
Marek Pietruczuk, mimo porażki w debiucie w WSB, był jednym z najbardziej chwalonych zawodników Hussars Poland. Teraz ma szansę boksować 10 stycznia przeciwko Kazachstanowi. - W Wyszkowie czułbym się jak w domu - mówi pięściarz pochodzący z Ostrołęki. Transmisja w TVP Sport.

W Mikołajki 6 grudnia Marek Pietruczuk (-56kg) wystąpił w meczu z Azerami w Pruszkowie. Stoczył bardzo zacięty i wyrównany pojedynek z indywidualnym mistrzem World Series of Boxing z 2012 roku Gairbekiem Germachanowem. Polak znakomicie boksował w 1 rundzie, później też stawiał zacięty opór faworytowi. Ostatecznie przegrał na punkty po 5 rundach dobrej walki.

- Z pewnością dużo wyniosłem z tej walki, ciągle coś chodzi po głowie i się przypomina. Najważniejszy wniosek, to żeby nie tracić wiary, bo i nawet z takimi mocnymi zawodnikami można wygrywać - powiedział Marek Pietruczuk, który liczy, że dostanie szansę na 2 występ w zawodowej lidze. Już 10 stycznia do Wyszkowa przyjeżdżają broniący tytułu Astana Arlans Kazakhstan. To jeden z kandydatów do zwycięstwa w lidze.

- W Wyszkowie czułbym się jak w domu, do mojej rodzinnej Ostrołęki jest tylko 70 kilometrów. Na trybunach zjawiłoby się jeszcze więcej osób z rodziny, a także moich przyjaciół i sympatyków, niż w Pruszkowie. Chciałbym pokazać się z dobrej strony i zdobyć punkty dla Husarii - dodał ambitny zawodnik.

W okresie świątecznym Marek Pietruczuk trenuje w Ostrołęce. Nie zaniedbuje żadnego dnia, bo dla niego boks jest wielką szansą w życiu. Wielu jego kolegów z Victorii już zakończyło przygodę z boksem (m.in. Rafał Janczewski, Paweł Żarnoch), albo trenuje tylko rekreacyjnie (np. Bartosz Szczotka), łącząc pasję z pracą zawodową.

- Trenuję 2 razy dziennie korzystając z gościnności Arkadiusza Ludwiczaka z Fight Academy. Bardzo dziękuję za tę pomoc. Chcę być w 100 procentach gotowy do zajęć, które zaraz na początku roku rozpoczynamy na warszawskim Torwarze w Hussars Poland. Nie ma mowy o żadnej nadwadze. W 2014 roku chciałbym wygrywać w WSB i zdobyć mistrzostwo Polski seniorów. Liczę też na starty w turniejach międzynarodowych w kadrze Polski - przyznał Marek Pietruczuk.


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Sly-tech FitMax
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 3583 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 16407
- Nie ma lepszej drogi na pięściarski szczyt, niż występy w bardzo silnej lidze World Series of Boxing - mówi kapitan Hussars Poland Tomasz Jabłoński (-75kg). Prawdopodobnie wystąpi on 10 stycznia w meczu z broniącymi tytułu Astana Arlans Kazakhstan w Wyszkowie. Transmisja w TVP Sport.

Tomasz Jabłoński jest jednym z najbardziej doświadczonych zawodników Husarii. Na niego liczą i trenerzy, i menedżerowie grupy - Jarosław Kołkowski i Jacek Szelągowski. W WSB debiutował w barwach drużyny z Bombaju (bilans 0-1), a teraz 2 sezon występuje w zespole Biało-Czerwonych. Nowy sezon rozpoczął jednak nieudanie, bowiem nie dotrwał nawet do końca 1 rundy pojedynku z byłym mistrzem Europy i aktualnym brązowym medalistą Mistrzostw Świata Artemem Czebotarewem.

- Doświadczenie zdobyte w WSB jest jednym z najcenniejszych dla mnie, pomagających w dalszym rozwoju. Oczywiście, porażki nie są niczym miłym, ale zdarzają się w każdym sporcie i trzeba umieć sobie z nimi radzić, wyciągać odpowiednie wnioski. A jeśli ktoś sobie z tym nie potrafi poradzić, nigdy nie dojdzie na sam szczyt - powiedział zawodnik na co dzień występujący w SAKO Gdańsk.

Jeśli trener Hubert Migaczew wystawi w 1 meczu w 2014 roku Tomasza Jabłońskiego, czekać go będzie znów niezwykle ciężki bój. W wadze średniej liderem Astana Arlans jest Ukrainiec Sergij Derewianczenko z bilansem 20-1 w WSB.

- Zgadzam się, że przeprawa z zeszłorocznymi mistrzami ligi WSB będzie bardzo ciężko, bo w mojej wadze mają najlepszych zawodników na świecie. Ale tylko dzięki takim walkom mogę zrobić progres w mojej karierze - dodał Tomasz Jabłoński, który w niedzielę 29 grudnia skończył 25 lat.

- Najlepszymi życzeniami byłyby dla mnie te dotyczące zdrowia, bo wiem, że jeśli ono dopisuje, to nic nie przeszkodzi w osiąganiu kolejnych sukcesów. Przy okazji pozdrawiam wszystkich kibiców i życzę wszystkiego dobrego w nowym roku. W okresie świąteczno-noworocznym są zawsze jakieś utrudnienia jeśli chodzi o treningi, ciężko w tym czasie o sparingparnterów i trzymanie diety, ale moi trenerzy tak ułożyli mi rozpiskę, że udało się połączyć zajęcia treningowe ze spotkaniami z rodziną - powiedział bokser.


Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

"Armwrestling is my life" - Lektura obowiązkowa dla każdego armwrestlera!!

Następny temat

Olejniczak, Słodkiewicz i Piotrkowicz katują Barki !! Sprawdź to!

WHEY premium