UFC 168 wyniki i dyskusja o gali

Pojedynek o pas mistrza UFC w wadze średniej
185 lbs: Chris Weidman pok. Andersona Silve przez TKO (złamanie nogi),runda 2, 1:16
Główna karta:
Pojedynek o pas mistrzyni UFC w wadze koguciej
135 lbs: Ronda Rousey pok. Miesha Tate przez poddanie (balacha, runda 3, 0:58
265 lbs: Travis Browne pok. Josha Barnetta przez TKO (łokcie), runda 1, 1:00.
155 lbs: Jim Miller pok. Fabricio Camoesa przez poddanie (balacha), runda 1, 3:42.
145 lbs: Dustin Porier pok. Diego Brandao przez TKO (uderzenia), runda 1, 4:54.
Walki FOX Sports 1:
185 lbs: Uriah Hall pok. Chrisa Lebena przez TKO (retirement), runda 1, 05:00.
155 lbs: Michael Johnson pok. Gleisona Tibau przez KO (prawy prosty), runda 2, 1:32.
145 lbs: Dennis Siver pok. Manny’ego Gamburyana przez jednogłośną decyzję (3x 29-28).
170 lbs: John Howard pok. Siyara Bahadurzadę przez jednogłośną decyzję (3x 30-27).
Walki na facebooku:
170 lbs: William Macario pok. Bobby’ego Voelkera przez jednogłośną decyzję (3x 30-27).
145 lbs: Robert Peralta pok. Estevana Payana przez TKO (uderzenia), runda 3, 0:12.



Zmieniony przez - ziumol w dniu 2013-12-29 06:39:16

Nie miałem czasu się do tej pory wypowiedzieć nt gali wiec nadrabiam:

Heheh widze ze ludiz ponosi w dwie strony : jednych piszących, że to Weidman zlamal Silvie noge i to niemal czesc gameplanu ( ) oraz drugich, ze gdyby nie kontuzja to Silva by wygral

Co do pierwszych - kvrwa ludzie Weidman nie jest posiadaczem zadnej sekretnej techniki dotyczącej blokowania leg kicków łamiącej nogi, której nikt inny nie zna

Jakoś sa na swiecie miliony lepszych kickbokserów od Weidmana którzy blokują low kicki tak samo i nóg przeciwnikom nie łamią

Pojedyncze przypadki się zdarzają, czasem kopiacy łamie nogę a czasem blokujący, TO JEST ZWYKŁA ZMIENNA LOSOWA.

Co do drugich - Weidman zdominował Silve w pierwszej walce i znokautował, w drugiej zdominował, znockdownował ( ) i znowu pokonał. Silva jest bezradny naprzeciw Weidmana.


A Steven wypisujący , że "Belfort to ciota umiejaca si tylko klasc na plecy" moglby zamknąć w końcu jadaczkę i pojsc po raz pierwszy w zyciu na trening To samo mowil przed walką z Hendo (oczywisice standardowo trafił kulą w płot) , przed walką z Rockholdem tez Belforta nie docenial, ale jak widać nie ptorafi wyciągać wniosków ze swojej ignoracji

pozdro dla tej garstki myślących, która jeszcze się ostała na forum

Masakra jak sam skurczysyn ten finał wieczoru.

Anderson biedak wziął zamach taki jak tylko on potrafi.

noga ze 20 m/s na sekundę leciała. A Weidman podstawił kolano

Rozumiem, ze Weidman to kolejny młody zapasior, ktory świetnie sie zaprezentował z legenda mma. Z tym,ze szydera z przebiegu walki jest strasznie nie na miejscu ziumol, uznam ze to z racji wieku...

STEVEN MIELIŚMY DYSKUTOWAĆ CHYBA O CZYMŚ PO WALCE, CZY PAMIĘTASZ?
Szkoda bardzo, że sprawy przybrały taki obrót, ale Weidman udowodnił, że jest lepszy - znów wygrana pierwsza runda, znów udane obalenie, nie dał sobie zrobić krzywdy żadnej w stójce, a sam w klinczu zamroczył Spidera.
Miesha pokazała serce do walki i tylko serce.
Browne masakra, marsz Werduma może zostać zatrzymany.
Miller piękna balaszka, ale czemu czarne pasy bronią rękę stojąć na obu nogach, mając wyprostowaną łapę.
Poirer piękna egzekucja. Body shots ala Nick Diaz

Hord: nie ma żadnej szydery, współczuję mu strasznie, sam bym wolał jakby po prostu go Weidman zdusił albo coś.



Zmieniony przez - ziumol w dniu 2013-12-29 06:44:32

Witam wszystkich fanów mieszanych sztuk walki.

Hall-niby wygrał ale jakoś osobiście mnie nie zachwycił,czekam na jego wygrana z kims chociaz srednim

Miller-fajna balacha

Browne vs Barnett-kibicowałem Barnettowi,Browne sie fajnie po nim przejechał,wg mnie wygra z Werdumem ale na Caina nic nie ma

Ronda vs Miesha-takie walki zajmuja tylko miejsce na gali,nic ciekawego oprócz rzutów Rondy,poziom mocno średni

Weidman vs Silva-Chris udowodnił po raz 2,że jest lepszy i darujcie sobie wypowiedzi że wygrał na farcie,pierwsza runda dominacja,w drugiej Anderson mu g**** zrobił i jeszze sobie noge złamał na jego low kicku

ziumol

STEVEN MIELIŚMY DYSKUTOWAĆ CHYBA O CZYMŚ PO WALCE, CZY PAMIĘTASZ?
Szkoda bardzo, że sprawy przybrały taki obrót, ale Weidman udowodnił, że jest lepszy - znów wygrana pierwsza runda, znów udane obalenie, nie dał sobie zrobić krzywdy żadnej w stójce, a sam w klinczu zamroczył Spidera.
Miesha pokazała serce do walki i tylko serce.
Browne masakra, marsz Werduma może zostać zatrzymany.
Miller piękna balaszka, ale czemu czarne pasy bronią rękę stojąć na obu nogach, mając wyprostowaną łapę.
Poirer piękna egzekucja. Body shots ala Nick Diaz

Hord: nie ma żadnej szydery, współczuję mu strasznie, sam bym wolał jakby po prostu go Weidman zdusił albo coś.



Zmieniony przez - ziumol w dniu 2013-12-29 06:44:32

To w takim razie sory, bo troche ci sie oberwało w innym temacie. Kolejna walka, która pokazuje, ze zapasiory góra. Ich motoryka, dynamika(nawet w stojce),i fakt ze moga dyktowac plaszczyzne walki daje im ogromna przewage. Szkoda, ze walka potoczyła sie tak jak sie potoczyła, ale to mma i jak widac walki w tej formule koncza sie w rózny sposob. Pozostaje zyczyc Silvie powrtou do zdrowia, i do mma ale w postaci ogladania gal z rodzina i trenowania mlodych zawodnikow.

Po prostu się ucieszyłem z wygranej Chrisa, że może zamknie papy hejterom. Silva to geniusz i wspaniały wojownik, ale nie dość,że Chris zburzył ten mit niezniszczalnego Pająka to jeszcze mu karierę pewnie zakonczył.
Jak pisał Andrzej -ten middle kick w 2 rundzie, masakra, ten dzik się rozwija w chorym tempie. I ile ta wiara w siebie mu daje, masakra. Znów w stójce nie został skrzywdzony, pokazał że nie jest Franklinem w klinczu

W sumie cieszę się, że nic podobnego nie stało się innym wielkim pod koniec kariery.

Trochę się poczułem winny, że to cena jaką oni płacą za fantazje fanów o niezniszczalnych, niepokonanych mistrzach

MAcie moze link do konferencji ?

Przed dalszą dyskusją życzę wam: nie spinajcie się tak . To tylko sport, co dadzą jakieś przepychanki na kilka stron?

Ciekawe co będzie dalej i kiedy następna obrona i z kim.