Szacuny
8
Napisanych postów
604
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
8783
Danielu wraz z moją kolejną kontuzją mam kolejne pytanie, zrobiło mi się coś z lewą ``piersią,,(prawdopodobnie za duży ciężar na baterflaju) pieczenie itp, przy wyciskaniu ból piekący jakby był zakwas jednak siłowo jest okej , prawdopodobnie coś zerwane. Chciałbym żebyś powiedział mi czy twoim zdaniem w tej sytuacji rozciąganie ma sens , basen lub coś w tym stylu. W tym momencie obszedłem wszystkich rehabilitantów itp, nikt mnie o tej godzinie nie przyjął , najwcześniej we wtorek będę mieć wizytę. Próbowałem z tym ćwiczyć lecz dziś jest tak źle ze odpuszczam wyciskanie do puki się nie wyleczę.
Zmieniony przez - *AdamM* w dniu 2014-01-03 17:19:22
Szacuny
0
Napisanych postów
894
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
18861
wiesz, ciężko cokolwiek doradzić bez diagnozy (usg) a nie chcę zaszkodzić. Wszystko zależy co to jest.. Znajomy miał ostatnio naderwany piersiowy mniejszy i lekarz kazał mu robić ćwiczenia rozciągające, ale z umiarem i w skali bólu 6/10. Ale wiesz może to być coś zupełnie innego..
obstawiam, że zerwanie nie jest bo być raczej nie powyciskał i zrobiłby Ci się wylew.
Szacuny
8
Napisanych postów
604
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
8783
Też tak myślę, kontuzję mam już około tygodnia i nic nie spuchło ani nie ma wylewów, być może jest to coś mniej znaczącego ale zrobiło się zapalenie, mam leki przeciwzapalne i na regeneracje ścięgien , poczekam miesiąc jeżeli to nie pomoże to po prostu trzeba zakończyć wyciskanie leżąc... to nie jest sport na Polskie warunki ..... I dzieki wielkie za bardzo szybką odpowiedź , Pozdrawiam
Szacuny
8
Napisanych postów
604
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
8783
Powiem szczerze że ta kontuzja nie jest od przemęczenia tak jak masz na myśli , po prostu wynika z braku doświadczenia i braku trenera, ćwiczę sam na własną rękę itp. Założyłem za dużo ciężaru na baterflaja i przy tym poczułem lekkie kłucie ale się tym nie przejąłem, 3 dni po tym zrobiłem klate znowu po mimo bólu , i dziś znowu, a wiem że nie tędy droga. Jeżeli chodzi o twoje pytanie to praktycznie od 2 miesięcy trening wygląda tak 3 serie raw i 2 serie + sling shot 2 razy w tygodniu.
Szacuny
0
Napisanych postów
894
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
18861
ja bym się jednak w treningu doszukiwał przyczyn. Na własnej skórze niejednokrotnie doświadczyłem, że po prostu nie da się robić RAW dwa razy w tyg ciężko. W tym roku też bym się przejechał, ale na całe szczęście w odpowiednim momencie zluzowałem jeden trening i zakończyło się tylko delikatnym naciągnięciem. Rok temu nie było tyle szczęścia i niestety oba piersiowe naciągnąłem dość poważnie.. Dlatego wbiłem sobie to już do głowy i za rok nie popełnię znowu tego błędu. (piszę tu oczywiście o trenowaniu bez niedozwolonych środków ) Dodam, że w tym roku już czułem cycka prze dwóch seriach docelowych 2x w tyg