Kij'n'marchewka/ JustBlackBerry (pods. 19)

22.12.2013 r.



Warzywa: pomidory, papryka czerwona, cebula, fasola szparagowa zielona
Płyny: 1,25l wody, 5x zielona herbata, kawa
Suplementacja: olej z wiesiołka, castagnus, Trec GABA 750

Trening

40 minut biegu


Wymiary



Bolą łydy straszliwie Miał być jak co niedzielę DNT, ale postanowiłam go przesunąć na Święta, coby nic w przyrodzie nie zginęło Jutro maszeruję na nową siłownię, w innym mieście. Mam nadzieję, że obędzie się bez modyfikacji treningu

Bój się bój interwałów

23.12.2013 r.



Warzywa: pomidory, papryka czerwona, cebula, fasola szparagowa zielona i żółta, brokuły
Płyny: 1,5l wody, 4x zielona herbata, czarna herbata, kawa
Suplementacja: olej z wiesiołka, castagnus, Trec GABA 750, Trec Vit. C 1000, Trec BCAA

Trening



1. Jest 55 kg w końcu
2. Jakiś dziwny niewygodny uchwyt mieli na nowej siłowni, który ciągle mi uciekał Ale za to przeskoki obciążenia co 2,5 kg a nie co 10 kg...
3. Jakoś ciężko mi to dziś przyszło...
4. Na tej siłowni nie ma talerzy 1,25 kg i przez to po 13 kg musiałabym wziąć 18 kg, nie dało rady
5. Ok

Pierwszy trening na nowej siłowni. Dużo maszyn, siłownia ogólnie większa, ale najgorsze jest to, że nie ma talerzy 1,25 kg, przez co ciężko będzie z progresem No ale zobaczymy
Niemoc dziś mnie dopadła straszna - może przez te przygotowania świąteczne, może brak offu wczoraj, a może przez to, że już końcówka konkursu... W Święta trochę odpocznę, powinno przejść. A tymczasem jutro kolejny trening siłowy ( 25 i 26 nieczynne). Jak ktoś to czyta to niech się modli, żebym jakoś dała radę, bo na razie cienko to widzę

Jutro świąteczne dania dopiero wieczorem, do Wigilii - dzień jak co dzień bez szaleństw, dopiero wieczorem coś przekąszę świątecznego
Hmm.. dziwnie będzie nie wstawiać miski.
Postaram się coś tam naskrobać w Święta, coby nie było, że za bardzo grzeszę

Saida, toż ja w sobotę już interwały robiłam, musiałaś wpis przeoczyć

Fajnie, że się przestałaś bać cieżarów i dokładasz Cieszy mnie to bardzo.
A jak wrażenia po interwałach?

24.12.2013 r.

Trening

Nie mogłam się powstrzymać, żeby nie dodać



+ 30 minut bieżni

Nie ma czasu na rozpisywanie się, jak jest każdy widzi

A tymczasem Wesołych Świąt wszystkim Ladies!

25.12.2013 r. DNT

Melduję, że żyję i brzuch mnie nie przeważył

Święta pod kątem jedzeniowym bardzo spokojnie - wpadł barszczyk z uszkami, warzywa, krokiety, jakieś surówki, kapusta, ze dwa pierożki Jem świątecznie - ale się nie przejadam - staram się też mimo wszystko jak najlepiej wybierać - nie zażerać się najbardziej tłustymi potrawami Żadnywch wpadek ze słodyczami, czy słodzonymi napojami. Psychika mnie tylko czasem męczy - że nie liczę i utyję po tych Świętach 10 kg

Wczoraj zbytnio czasu nie było, żeby się rozpisywać, ale co nieco o treningu napiszę: straaszne zakwasy mam, nawet nie wiedziałam, że na dłoniach można mieć zakwasy Nie miałam offu w niedzielę, a do tego całe te szykowanie do Świąt miało w tym chyba swój udział. Dziś na szczęście DNT, więc trochę odpocznę

Saida, pytałaś o interwały - otóż miałam czego się bać Męczące cholerstwo, a do tego ten duszący ból w klatce piersiowej... Ale jakoś przeżyłam i duma zwyciężyła nad zmęczeniem

26.12.2013 r.

Trening

wytrzymałościowy

15 burpees / 1 przysiad
...
1 burpee / 15 przysiadów

Męczy jak cholera - zawsze pilnuję, żeby wcześniej co najmniej te 1,5-2 godziny nie jeść, bo mocno mdłościogenny jest

Ostatni dzień nielicznej miski i nawet się cieszę, bo lubię tę kontrolę Cieszę się, że przez Święta nie przejadałam się, kontrolowałam co kładę na talerz i starałam się mądrze dozować dawki

Moje gratulacje za kontrolę w święta Dla początkujących osób to dość trudne.
A od dzisiaj zasuwamy dalej

27.12.2013 r.



Warzywa: pomidory, papryka czerwona, fasola szparagowa zielona, cebula + grzyby
Płyny: 1l wody, 6x zielona herbata, kawa
Suplementacja: olej z wiesiołka, castagnus, Trec GABA 750, Trec Vit. C 1000, Trec BCAA

Trening



+ 30 minut bieżni

1. Czasami muszę równowagę łapać, ale jest ok
2. Udało się podciągnąć ilość powtórzeń z tymi 25 kg. Gdybym była na swojej siłowni to pewnie bym próbowała 28, ale tutaj kolejny możliwy ciężar to 30 kg...
3. Pierwszy raz przygniotła mnie sztanga. Wiem, że śmiesznie to brzmi w kontekście 20 kg, ale cóż poradzę...
4. Ok
5. Czasem łokcie mi uciekają trochę do boku, ale staram się je utrzymywać w miejscu


Zauważyłam, że mimo, iż okres się jeszcze nie pojawił, to cyklicznie, około co miesiąc pojawiają się u mnie typowo okołomenstruacyjne objawy tj. napuchnięcie (aktualnie ledwo pierścionek ściągam, mimo, iż zazwyczaj ściągam bezproblemowo, nawet luz jest), bóle w okolicach brzucha i ud, etc. Zapiszę się jutro chyba do lekarza, zobaczymy co on na to powie. Mam nadzieję, że obędzie się bez hormonów

Saida, dziękuję Jak mówię, że będzie kontrola to nie może być inaczej

Te objawy okresowe nieźle wróżą.

A z wykrokami poproszę filmik, podejrzanie spory ciężar