AL3ktra DT - Hard Work Start (pods.:19, 33)

Dzień #64 - 01.12.2013

DNT,
-suple: tran islandzki, enzymy trawienne, probiotyk, magnez.



1. WYMIARY.

Pomiary	29.09	08.10	13.10	20.10	27.10	03.11	10.11@	17.11	24.11	01.12	Różnica od ostatniego pomiaru:
Klata - wys.pach	-	-	-	-	-	-	81,5	80,5	80	80	0
Obwód biustu	95,5	94,5	93	92,5	91,5	92,5	91	91	90	89	-1
Obwód pod biustem	71	70	68	71	68	69	69	69	69	69	0
Obwód talii	73	72	70	69	67	68	68	68	67,5	66	-1,5
Obwód pępek	84	81	80	77	75	73	73	74	73	72	-1
Obwód pod pępkiem	-	-	-	-	-	-	80	81	78,5	77	-1,5
Obwód kości biodrowych	-	-	-	-	-	-	-	85,5	85,5	nie zmierzyłam	?
Obwód bioder	94	94	94	92,5	92	92,5	92,5	91	90	90	0
Obwód uda (najszersze miejsce)	53	53	53	53	52	52,5	52,5	52	52	51,5	-0,5
Obwód uda (środek)	-	-	-	-	-	-	-	44	45	45	0
Obwód uda (nad kolanem)	-	-	-	-	-	-	-	35	36	36	0
Obwód łydki	32,5	31	32	31,5	31,5	31,5	31	31,5	32	31	-1
RamięLUZ/biceps	-	-	-	-	24/27,5	26/27,5	25,5/28	25,5/27,5	24,5/27	25,5/27,5	+1/+0,5

OK! Kontynuujemy operację.
W planach mam podsumowanie, ale dopiero przed świętami, podrasuję tylko ile dam rady w tym czasie i będzie!

2. Wyzwanie burpees.
-pracuję nad tym /więcej info później/

EDIT: dupa zbita, nic nie zrobiłam, bo jestem leniem. Kurde mać , żeby coś osiągnąć trzeba zapyerdalać, no! Czas ogarnąć się!

3. MISKA.






Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2013-12-01 23:06:52

Dzień #65 - 02.12.2013

DT, trening siłowy+aeroby
-suple: tran islandzki, enzymy trawienne, probiotyk, magnez.


Jestem sobą, wracam do gry.


trening

(3X10)

Trening B.
A. Martwy ciąg
40kg/10X 42,5kg/10X 42,5kg/10X
37,5kg/10X 40kg/10X 42,5kg/10X
na razie nie zwiększam, bo przy 42,5 bardzo pilnuję łopatek, przy ostatnich powótrzeniach - uciekały. trzeba to jeszcze wzmocnić.

B1. Wyciskanie sztangi stojąc.
12,5kg/10X 12,5kg/10X 12,5kg/15X
15kg/9X 12,5kg/10X 12,5kg/10X
chciałam wziąć 15, ale zagubiła się, ktoś ją zabrał, więc robiłam w ostatniej serii dotąd, aż nie dałam rady więcej podnieść rąk do góry.

B2. Ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem
22,5kg/10X 21,4kg/10X 22,5kg/10X
22,5kg/10X 25,8kg/10X 25,8kg/10X
zmniejszyłam, bo znowu łopatki nie tak jak powinny. w 3serii - ostatnie powtórzenia nie były idelane, ale bd o to walczyć!

C1. Wypady.
12,5kg/10X 12,5kg/10X 15kg/10X
15kg/10X 15kg/10X 15kg/10X
sztangę 15 mi ktoś porwał, znalazła się dopiero w 3 serii.ale i tak było strasznie ciężko, z tymi 12 wcale nie było łatwo. Poza tym poczułam się jakby ktoś (dosłownie!) uderzył mnie w głowę i robiłam to na w pół przytomna*

*nawet gdy Viki do mnie podeszła po tym ćwiczeniu i pytała jak mi idzie, nie byłam w stanie jej normalnie odpowiedzieć, wszystkie bodźce jakieś z opóźnieniem. maskara!

C2. Uginanie nóg leżąc.
22,5kg/10X 23kg/10X 23kg/10X
25,3kg/10X 24,2kg/10X 23kg/8X
jak widać zostaję przy niższych. piekielnie boli, a mam panowanie nad spięciami pośladek, kontrolowanym ruchu.

D. Pompki (1seria-max.powt.)
10X męskie
8X męskie
pisałam już, świat należy do mnie. czuję poprawę!


Jak widać nie szaleję z ciężarami, jak pewnie bym robiła to miesiąc temu. Viki mnie nauczyła bardzo wiele, ale jedno jest bardzo ważne, żeby nie kaleczyć techniki. Mniej czasami znaczy więcej i szczerze mówiąc z treningu na trening dowiaduję się, czym się różni siłowy od zwykłego machania.

Aeroby:

bieg-20min, tempo: 8,5km/h + 4 min (ochłonięcie)
razem: 3,16km*

*chciałabym więcej i szybciej, ale nie jestem w stanie. zmuszam się do tego biegu, o ile lubię cały trening aerobów nie cierpię, ale trzeba.

stretching

Po treningu jestem kobietą-zombie, bezwładną i słabą. Jedyne o czym marzę to pójść spać i zjeść.



wyzwanie burpees*

*robiłam po treningu, gotując płatki do makreli.
19X


nie chciało mi się przeogromnie, a potem sobie pomyślałam: weź się dziewczyno ogarnij i przestań się z sobą cackać! zasuwaj! no i zasuwałam!


miska



Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2013-12-03 12:35:15

Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2013-12-03 12:45:40

ładnie

Obliques!


-----------------------------


dzień #66+67+68
(03.12-05.12)

-suple: tran islandzki, enzymy trawienne, magnez, multiwitamina.

-----------------------------------------

Nie mam zbyt dużo czasu, więc ratalnie dodaję wpisy. Wszystko trzymam, jak należy! Idę do przodu, nie poddaję się, czuję się dobrze, moc ze mną jest.


rozpiskę z wczorajszego treningu uzupełnię później. na razie tylko zaległe michy i burpees.

------------------------------------------

wyzwanie burpees:
03XII - 20
04XII - 21
05XII - 22*

*jeszcze wszystko przede mną.

--------------------------------------------


miska











------------------------------------------------------------

trening /04.12/


Trening A: 3X8

A. Przysiad ze sztanga na plecach
25kg/10X 27,5kg/10X 30kg/9X
22,5kg/10X 25kg/10X 27,5kg/10X
taaa... robiłam po 10 powtórzeń zamiast po 8, bo nie ogarnęłam, że czas na mniej. hmmm...

B1. wyciskanie sztangi skos góra
8kgX2/8X sztanga(20kg)/8X 22,5kg/8X
8kgX2/10X 8X2/10X sztanga(20kg)/10X
ok

B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha
95kg/8X 104kg/10X 28kg***/12X
86kg/10X 95kg/10X 104kg/10X
***zmiana maszyny, stąd taka różnorodność w tych jednostkach, bo moja była zajęta

C1. prostowanie nóg w siedzeniu
25kg/8X 26kg/8X 27kg/8X
25kg/10X 26,1kg/10X 30kg/8X
ostatnio było więcej, no kategorycznie muszę zwiększyć

C2. wznosy tułowia z opadu
8X - proste ręce, zatrzymanie:2s 8X - zatrzymanie na 3s 8X - zatrzymanie na 4s
10X - proste ręce 10X - zatrzymanie na 2s 10X - zatrzymanie na 3s
ostatnia seria - bezcenna!


D. plank (1x ile dasz rade utrzymać)
robię źle, nie ogarniam tego. próbuję wg tego tego opisu, ale i tak źle się ustawiam.*
pod okiem Viki dobrze robiłam. nagram, albo złapię Viki!


poTreningu:
chyba się obijałam, bo miałam siły na aeroby, nie było mi ciemno pod oczami jak zwykle, czułam się ok.
muszę zwiększyć kategporycznie, bo tak być nie będzie!


AEROBY:

WIOŚLARZ:

10:07:6/2178m
129 Watt
23s/m

ostatnio:
-wioślarz: 10min./1981m/
101 Watt
17s/m


Jest poprawa!

Bieg:

10min./ tempo: 10km/h
+kilka minut dla ochłonięcia spacerku po bieżni
suma: 1,89km

ostatnio: 10min./9km/h


***
Jak można wywnioskować po aerobach, na siłowym nie wycisnęłam z siebie 100%. Nie jestem z tego zadowolona. Następnym razem cisnę mocniej!



Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2013-12-05 11:12:06

Dzień #69 - 06.12.2013r

DT, -trening siłowy + aeroby
-suple: tran islandzki, enzymy trawienne, multiwitamina, Mg

------

Mikołaj mnie nie lubi, byłam niegrzeczna, nic nie dostałam.

------

wyzwanie burpees
-23X

------

trening

(3X8)

Trening B.
A. Martwy ciąg
40kg/8X 42,5kg/8X 45kg/12X
40kg/10X 42,5kg/10X 42,5kg/10X
bd zwiększać.

B1. Wyciskanie sztangi stojąc.
12,5kg/8X 155kg/8X +15kg/8X
12,5kg/10X 12,5kg/10X 12,5kg/15X
ostatnio serię robiłam na kolorowej sztandze, też używanej do pump-aerobiku czy jak się to nazywa. dziwne mi się robiło, wolę metal.

B2. Ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem
22,5kg/8X 22,5kg/8X 22,5kg/12X
22,5kg/10X 21,4kg/10X 22,5kg/10X
bd zwiększać, ale w tym ćwiczeniu wolę dociągać do końca niż szaleć z ciężarem.

C1. Wypady.
12,5kg/8X 17,5kg/10X 17,5kg/8X
12,5kg/10X 12,5kg/10X 15kg/10X
przy 12 - pffff... nogi mi strasznie wzmocniły. dopiero przy 17 poczułam, że żyję.

C2. Uginanie nóg leżąc.
22,5kg/8X 23kg/8X 24kg/11X
22,5kg/10X 23kg/10X 23kg/10X
zwiększam, żeby wstydu oszczędzić

D. Pompki (1seria-max.powt.)
11X męskie
10X męskie
i like it!

+Plank 2X - kilkanaście sekund
Viki musiała na nowo wtłuc mi do głowy planka. Trudne ćwiczenie, mam tendencję do unoszenia tyłka i zginania nóg. A DESKA ma być!

Aeroby:

wioślarz
10:00 min./2164m
131 Watt
24s/m

10:07:6/2178m
129 Watt
23s/m

jest minimalna poprawa, różnica w odległości wynika z czas krótszego o kilka sekund.

bieg

10min./9km/h
+kilka minut dla ochłonięcia: spacer

stretching

POtreningu
Nie jestem zadowolona. W sumie robię już po raz drugi (wcześniej było A) trening z 8 powtórzeniami i jestem pewna, że w niektórych ćwiczeniach mogłam dołożyć więcej ciężaru. Bo tak to nie będzie z tego nic. Żadnego cackania od poniedziałku - już się oswoiłam z 8 powtórzeniami, czas sobie dowalić. Bo wcześniej faktycznie dużo mnie to kosztowało, teraz nie ma dużego szału: wychodzę z tej siłowni jak jakaś rozendorfinkowa lala co oznacza, że kategorycznie muszę D-O-W-A-L-A-Ć, cytując Rudą: NIE MA SRANIA PO GAŁĘZIACH!

------

miska:

Al zainspirowałaś mnie tymi wpisami do jutrzejszego treningu


Zmieniony przez - KWOKA w dniu 2013-12-06 22:09:18

KWOKA






ciśnij, ciśnij!

Dzień #70 - 07.12.2013

DNT,
-suple: tran islandzki, enzymy trawienne, probiotyk, wit.C, multiwitamina, drożdże piwowarskie,
-napoje: kawa, woda, rooibois, pu-erh,

rozkład: 1800=120b+180W+rT


------

wyzwanie burpees
-24X się robi.

------

miska mi się rozjechała, tra la la la.
proszę dzisiaj nie brać ze mnie przykładu ani się mną nie inspirować, jestem przed @. argh!*

*jestem niepoważna, wiem. Za dużo wzięłam sera i taka jest prawda. Trudno, płynę dalej. Trzeba planować miski wcześniej, trzeba, bo człowiek się dorwie na głodzie do jedzenia, to nad sobą nie panuje.

Dzień #71 - 08.12.2013

DNT,
-suple: tran islandzki, enzymy trawienne, probiotyk, wit.C, multiwitamina, drożdże piwowarskie,
-napoje: kawa, woda, rooibois, pu-erh,

rozkład: 1800=120b+180W+rT


W niedzielę zazwyczaj się mierzę, ale nie mogłam znaleźć metra i ni ma. Jutro się zmierzę rano, czyli we wtorek. Mam odczucia, że z brzucha mi zeszło, mimo że jestem przed @, ale to takie osobiste odczucia.

Ogólnie czuję się bardzo dobrze, problemy trawienne przeszły. Myślę, że witamina C przyniosła mi duże korzyści, a problemy z żołądkiem wynikały bardziej ze stresu niż z jakiejś nietolerancji. Jest dobrze, jak zawsze.

Poza tym, zapowiadam, że 19.12 cykam NOWE foty i robię podsumowanie (prawdopodobnie 20.12) mojego początku z ladies. Oczywiście przygoda się nie kończy, mam bardzo dużo z tego funu i bardzo lubię dziennik, treningi i me bogate w jajka miski.

Na razie w tym tygodniu i przyszłym DOCISKAM siebie JAK NAJMOCNIEJ podczas treningu i tak myślę, że wprowadzę jeszcze 1-2 interwały jako bonus w te ostatnie 2 tyg przed regeneracją. Zobaczymy czy będę mieć siły tylko. Żadnych endorfinek, tylko mocne wrażenia chcę jak omdlenia, wymioty etc. Pół żartem pół serio

Bez opyerdalania,
Wasza AL3ktra

MOC Z ZE MNĄ! Z wami również!

------

wyzwanie burpees:
25X

------

miska:

To powiedz mi dlaczego trening na 3x 8 wygląda tak:
40kg/8X 42,5kg/8X 45kg/12X

jakies słabe to dociśniecie
Mało, że drepczesz w miejscu z ciężarem to jeszcze nie dociągasz w seriach powtórzeń i okazuje sie ze masz duuużo za mały cięzar