KSW 25

Sakurai przez większość czasu parł do przodu w tej dogrywce, dominował w stójce i więcej używał gnp. Zauważ też że pod koniec chyba nawet coś tam połamał Mamedowi, ciosami. A co zrobił Mamed? Jedynie raz go obalił i... kopnął w jaja za co nie dostał nawet ostrzeżenia.
Więc tak, ta walka to perfidny wał. Zresztą dogrywki w ogóle nie powinno być więc...

Zmieniony przez - Puar w dniu 2013-12-05 18:27:36

wałek dekady? toż wszystkie rundy b wyrównane mogły iść w obie strony w dogrywce po 1 obaleniu

Nie rób se jaj

przez wasze kontrowersje musze teraz oglądać walkę i powiedzieć wam jak było, narazie oglądnąłem 1R i nie mam wątpliwości 10-9 Sakurai bez wahania, została 2R i dogrywka.

2R - hmmm mogła iść w obie strony, tam był w 1:10-1:15 taki moment co Sakurai zadał sporo ciosów, ale to knockdown nie był, Mamed był bardzo aktywny z pleców + rozciął łokciem z pleców Sakuraia, obaj zadali ciosy w parterze w sumie, 2 dobre kolana na korpus Sakuraia hmm remis/albo Sakurai, wygrana rundy przez Mameda jest naciągana, ale zrozumiała, bo to POLSKA i więęększe wałki były, remis naciągany, ale można go wytłumaczyć.

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-12-05 19:07:32

Druga runda lekko dla Sakuraia albo lekki remis, trzecia dla Sakuraia bo ciągle obijał z góry Mameda który sam skoczył na plecy i próbował wyciągnąć gilotynę. Dogrywka także ze wskazaniem na Sakuraia bo nie dość że trochę więcej zrobił to jeszcze dostał kolejnego kopa w jaja.

dogrywka - 10-9 Sakurai praktycznie bez żadnych wątpliwości..

wniosek: nie powinno być dogrywki a skoro już była to Sakurai ją wygrał. Sakurai był lepszy w dodatku dostał na początku walki potężne kopnięcie prosto w jaja i co z tego, że miał przerwe skoro zawsze to ma przełożenie w walce po tym kopnięciu.. ale przypadkowe więc nie powinien zostać odjęty pkt w sumie - nawet w UFC po 1 kopnięciu tego nie robią.. (bo nikt nie kopie w jaja specjalnie zazwyczaj no chyba, że np nazywa się Cheick Kongo ).

Kolejny wniosek: dobrze, że nie oglądam walk na OS, Juras nie nadaje się do komentowania walk.

szkoda, że teraz Mamed jest lepszy a Sakurai starszy i pewnie gorszy niż wcześniej, ale całym sercem za Sakuraitem!

EDIT: hahaaha to były 3 rundy i dogrywka - poj**ało mi się i przestałem oglądać haha czyli 1R - 10-9 SAkurai, 2R - 10-9 Sakurai/10-10, 3R - 10-9 Sakurai haha nie ma mowy o dogrywce, bo albo 30-27 Sakurai albo 30-28 Sakurai, ok oglądne tą dogrywkę, bo nie powinno jej być.

dogrywka - 10-9 Sakurai jednak Puar się nie mylił, złodziejstwo tak to jest jak się oglądało tą walkę na żywo+nie jarałem się tak MMA jak teraz+komentarze Jurasa i dopiero teraz 2 raz tą walkę oglądnąłem - trzeba sobie powiedzieć jasno - nie ma mowy o dogrywce poza tym Mamed ją przegrał.

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-12-05 19:29:43

Jakby Mamed był jakimś moim przyjacielem to wtedy MOŻE (może, bo tu mocno było widać kto prowadził) bym był nieobiektywny i gadał że stłukł Japońca i tak dalej :D No ale komentator chyba powinien być obiektywny no nie? Bo duet JJ nie za bardzo był

Zmieniony przez - Puar w dniu 2013-12-05 19:35:34

Juras nigdy nie jest nawet jak UFC komentuje i tak nie zna nikogo.. a jak już walki komentuje Polaków to masakra - ostatni przykład z Materlą.. bardziej się cieszyłem, że Juras się zamknął niż, że Materla dostał KO, bo się przed walką jak bufon zachowywał. Wgl Rogan i Goldberg to Amerykanie a niiiigdy nie było tak, że krzyczeli "lets go Chuck knock him out, finish him" itp. a Juras mało się nie spuści.

Janisz jest w ch** bardziej obiektywny niż Juras.

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-12-05 19:46:37

Juras bardzo często skreśla zawodnika zanim on wejdzie jeszcze do ringu tam było z Silva i tak samo w ostatniej walce Saidova z Benem Lagmanem tez go odrazu skreslił a gosc dal dobry opor Aslambekovi

Horwich niby w takim stroju przyleciał do PL, zapomnieli mu powiedzieć że piździawa u nas konkretna
wysuszony konkretnie