1. Nie ma lepszych i gorszych stylow walki.(Pamietac nalezy ze judo jest sportem!) Wszystko zalezy od konkretnej osoby, tego jak trenuje i jakie ma predyspozycje. Z tego co widze na forum nie ma reprezentantow kung-fu(moze poza VT). A pisze to dlatego ze nie sadze zeby ktorykolwiek z was mial szanse w walce ze "starym" np. 68 letnim dziadkiem, ktory jest mistrzem Tai-Chi. Na grupie nie widzialem tez pogladow na temat Chin-na. Proponuje zajrzec np. na strone krakowskiej tradycji gdzie jest krotki opis tej sztuki.
2. Wydaje mi sie ze co poniektorzy zapominaja ze dobry zawodnik tzryma taki dystans ktory jest dobry dla niego a niekorzystny dla przeciwnika.
3. Sprawa o mnie:
Od roku cwicze kung-fu( najpierw chow-gar, obecnie shaolin). W tym czasie wyzbylem sie kompletnie strachu przed udezaniem w twarz, ale mam inny problem: nie cwicze silowo a na klate wezme 85kg a moj prosty w worek jest silny (podobny do znajomego ktory juz cwiczy 7lat i ma 25lat). Problem w tym ze nie wiem jaki to ma przekladnik w walce rzeczywistej, uwazam sie za dobrze wytrenowanego(jak na 1 rok cwiczen), ale w walce ich nie wyprobowalem bo sie nie bije z zasady. W zwiazku z tym mam pytanie jak sprawdzic ile potrafie i jak to sie ma do walki na ulicy, skad mam wiedziec czy cwiczone techniki "wyjda"? -moze troche lamerski problem no ale coz, nie mam gdzie o to spytac. Na zakonczenie dodam ze mam 170cm, 72kg, ok 93 w klacie( choc to ma chyba male znaczenie ). Za odpowiedzi z gory dzieki, pozdrawiam
-=McF=-