Robię etap 3 z postu ronie220 plus do tego 40min biegania w dni gdy nie ćwiczę siłowych.
Wyliczenie (z podwieszonych) według powyższego wyszło mi 2763kcal bez obcinania.
Czy ciąć już coś na początku czy obserwować na razie?
Czy użyłem poprawnego rozkładu?:
B 2,1g/kg - 241,5g
T 1,3g/kg - 149,5g
W 1,0g/kg - 113g
Nie powiem że ilość białka do zjedzenia jest okrutna i nie wiem jak to będzie jak jest ok to pewnie wcisnę gdzieś odżywkę bo tyle mięsa w jeden dzień to masakra.
Oczywiście ta rozpiska to przykład kurczak zamiennie z indykiem, rybą, wołowina, tak samo makaron na ryż, kasze.
Do posiłków oczywiście warzywa których po prostu nie wliczam w rozpiskę
Co o tym ogólnie myślicie??