Mam nadzieję, ze od dzisiaj uda mi się regularnie umieszczać wpisy. Dzisiaj DT, trening siłowy dla zielonych a potem 50 min intensywnego cyclingu. Gdy tylko podczytywałam Dzienniki innych dziewczyn myślałam, że sama za mało jem, ale jak zaczęłam wszystko liczyć to wychodzi za dużo :/ Muszę jeść skromniejsze śniadanie i mniejsze porcje makaronu (ale jak? ;) )
Czy ktoś kompetentny mógłby mi pomóc w kwestii ćwiczeń? Ten trening teoretycznie powinnam skończyć w tym tygodniu, już wcześniej o tym wspominałam, że ogólnie jest ok, ale brakuje mi ćwiczeń typowo na pośladki, mięśnie brzucha. Poza tym zajmuje mi to sporo czasu, chociaż wyrabiam się w 60 min, więc powoli zaczynam się zastanawiać czy wszystko ok.
Ćwiczenia:
1. Rozpiętki na maszynie [13*32kg/ 10*39kg/ 9*39kg]
2. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej [sztangi 15*15kg/ 13*15kg/ 12*15kg]
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do karku [10*32kg/ 10*32kg/ 8*32kg]
4. Wyciskanie sztangielek siedząc [13*6kg/ 13*6kg/ 12*6kg]
5. Prostowanie tułowia na ławeczce [15+5kg/15+5kg/15+5kg]
6.
Uginanie ramion ze sztangą [13*15kg/ 13*15kg/ 10*17,5kg]
7. Prostowanie ramion na wyciągu [18*7,9kg/ 13*10,2kg/ 15*10,2kg]
8. Prostowanie nóg siedząc [13*25kg/ 13*32kg/ 13*39kg]
9. Uginanie nóg leżąc [13*23kg/ 13*27kg/ 13*27kg]
10. Przywodziciele na ginekologu [15*39kg/ 13*39kg/ 13*45kg]
11. Odwodziciele [15*39kg/ 13*39kg/ 9*45kg]
12. Wspięcia na palce na suwnicy [15*39kg/ 13*39kg/ 13*45kg]
____________________________________________________________________
Niestety nie zachowałam kolejności ćwiczeń, w kilku przypadkach musiałam pozamieniać, ze względu na brak przyrządów, miejsca, popołudniami jest tłoczno i czekanie nie miało sensu :(
Ponadto dodałam po tricepsach wypychanie nóg w poziomie na suwnicy [15*23kg/ 15*27kg/ 15*32kg]
Ad.2 2 ostatnie serie wykonane pod rząd za ławce skośnej dodatniej, ostatnie powtórzenia ledwo zrobiłam.
Ad. 3 Podczas przyciągania pobolewa mnie lewa łopatka, czym to może być spowodowane? Czyżby tym, że od razu zaczęłam tymi 32kg? Lepiej zostać przy mniejszym i zrobić więcej powtórzeń czy odwrotnie?
Ad. 4 Chciałam spróbować z 8, ale to zdecydowanie powyżej moich możliwości. Niby ręce prowadzę równo, ale lewa ręka idzie trochę innym torem. Możliwe, że to dlatego, że jest słabsza. W trakcie ćwiczenia denerwuje mnie to i trochę tracę koncentrację, co (chyba )przekłada się na gorzej wykonane ćwiczenie w całości. Przynajmniej po całym treningu mam poczucie, że mogłam to wszystko lepiej zrobić. Mam tak z kilkoma ćwiczeniami.
Ad. 5 Najlepsze są krążki 2,5. Dziś ich w pobliżu nie było, następnym razem wezmę mniejsze. 5 jest troszkę ciężka, trudno mi zrobić te 15 powtórzeń, zaczynają mnie boleć plecy plus taki szeroki krążek jest niewygodny do trzymania.
Ad. 7 W zależności od sposobu trzymania jest to ćwiczeni dla mnie łatwe lub nie. Przy sznurze trudno mi go pomimo rękawiczek utrzymać, do tego prawa ręka zaczyna boleć w okolicy łokcia. Teraz będę używała łamanego krótkiego drążka (nie wiem, jak się to profesjonalnie nazywa.)
Ad.9 Trudne ćwiczenie, mam problemy by dociągać nogi, oraz ostatnie powtórzenia wykonuję z wysiłkiem.
Wyszedł elaborat, ale jak się ma takie zastoje w pisaniu notek, pytań wiele i braku możliwości konsultacji, to tak wychodzi. Chciałbym by ktoś to przeczytał i doradził :)
I jeszcze przeżarta miska :)
Zmieniony przez - Babushka w dniu 2013-11-25 22:56:38