dziennik glodzilli

Dzisiejszy trening:
2 serie po 15 ćwiczeń

1) plank max czas (przeniosłam na koniec)
2) Martwy ciąg z hantlami 2*5kg
3) Wykroki z hantlami 2*5kg
4) wiosłowanie hantelką 2*5kg (robiłam dwiema na raz)
5) wyciskanie hantli leżąć 2*5kg
6) Wyciskanie hantli stojąc na barki - tego ćwiczenia nie robiłam z głupiego powodu, a mianowicie nie mogłam sobie w siłowni przypomnieć, co to było konkretnie i zrobiłam zamiast tego podciąganie obciążenia wzdłuż tułowia, oburącz 10kg
7) uginanie przedramion (biceps)2*3,6kg
8) wyciskanie francuskie stojąc (triceps) tu również moja modyfikacja, wyciskanie kettelbell zza głowy 3kg, 6kg

Muszę następnym razem porozglądać się za jakimiś większymi ciężarkami, ewentualnie wkroczyć między facetów i podebrać im jakąś sztangę.

Później 20 min orbitreka.

Jadłospis na jutro:

Co do mleka zagęszczonego (mam na myśli niesłodzone oczywiście) to używam je do kawy. Mogę z niego zrezygnować, ale zastanawiam się, czy to aż takie duże zło?

Miska na niedzielę - muszę wszystko wcześniej zaplanować, bo nie będę mieć dostępu do swojego komputera przez weekend.

Jadłospis na jutro.

Trening we wtorek, jutro znowu do pracy :(

Miska na 12 listopada.

Wrzucam miski.

Wczoraj robiłam również trening A dla początkującej. Jutro przed pracą trening B.







Zmieniony przez - glodzilla w dniu 2013-11-14 22:52:55

Głodzilla, opanuj te straszne ilość nabiału:) ryba, mięso, bardzo tego brakuje w Twojej misce

AL3ktra

"Co do stanika, to pewnie macie rację, przydałby się jakiś lepszy. Musze poszukać jakiejś fajnej brafitterki w Krakowie. " - jeśli znajdziesz, daj znać koniecznie. powodzenia!

AL, glodzilla - Dobrana w King Square i Brafitteria na Krakowskiej :)

aineko

Alektra, glodzilla - w Krakowie polecam brafitting w Onlyher wyguglajcie sobie adres

A na śląsku?

Muszę ogarnąć więcej rzeczy w bardzo krótkim czasie, nie tylko miskę :) No ale takie życie, nie będę się żalić, złożyło się kilka spraw. Część z nich pozostaje nadal nierozwiązana... Jedyne co się rozwiązało, to praca, a raczej jej brak od marca (najprawdopodobniej) przyszłego roku, bo dział niemiecki przenoszą gdzieś, gdzie będzie taniej. Swoją drogą jestem ciekawa, o jakim kraju myślą.

Wracam po weekendzie u rodziców mojego chłopaka, a konkretnie po urodzinach jego babci (80-tych). Wpadło dużo zdrowych i mniej zdrowych rzeczy. Poniżej miska na jutro.