Kij'n'marchewka/Kwoka (pods.20)

DZIEŃ 24


Dobrze Obli do wszystkiego sie dostosuję co tam wymyślisz tutaj jest dowód ale tylo póki co próbowałam nie jadłam jeszcze




Zmieniony przez - KWOKA w dniu 2013-11-04 12:12:48

pamiętaj ze to miesko lubi krótkie gotowanie czym dłużej tym twardsze będzie to jak owoce morza.
Apetycznie sie prezentuje Ciekawe jak smakuje

DZIEŃ 24
no to długo gotowałam ale zjem nawet jak będzie twarde

DT 15
ogólnie spadek mocy na maxa ale walczyłam ile miałam sił

1.WYCISKANIE NA PŁASKIEJ 5x5 rampa 2min
30* 35* 37.5 * 37.5* 37.5 *40x1* 40x1
25* 32,5 * 35 * 37,5 * 40 + 42,5x2


2.WYCISKANIE SZTANGIELEK SKOS 4x8-10 cięzar od pocżatku max. 90sek
12.5kgx10*9*8*6+3x10kg
12.5kg x 10*8 10kgx 12*11


3.WYCISKANIE SZTANGIELEK SIEDZĄC 3x6-8 regres 90sek
10kgx 7*7*6
10kgx 10*6*6

4.SHOULDER BOX 3x5 2min
3x3kg*5
2x3kg *5 +3kg*6


INTERWAŁY 9
8

+bieg 20 minut 8.0km/h +rozciąganie

1-do 40 kg podchodziłam dwa razy i dwa rzy mnie przygniotło już wiem o co chodzi z tą chorą asekuracją i nie będę więcej tego praktykować ale bez sił totalnie
2- walka o każde ostatnie powtórzenia
3-też walka
4-tutaj też ciężko
interwały -walka
bieg -walka żeby nie schodzić z bieżni bo jeszcze tylko 10,5,3.. minuty i koniec

w nagrodę będę się zajadać serduchami

warzywa: por,cebula,papryka,pomidor
suple: Trec spirulina, Trec vit C strong 1000

chyba jeszcze pójdę na szybki spacer bo pogoda się robi sympatyczna ale nie mam sił póki co




Zmieniony przez - KWOKA w dniu 2013-11-04 12:48:56

Każde ruch ma swoje zakresy, Jak u ciebie tutaj przykładowo wyciskanie. W każdym z tych zakresów włączają sie do pracy rożne grupy mięśni. Byś wykonała pełny ruch wszystkie te mięśnie muszą być odpowiednio silne i odpowiednio przygotowane.
Nie jest niczym szczególnym, ze nawet niewielkie pchnięcie w którymkolwiek zakresie wyciskania, tylko po to byś przeszła swój słaby punkt, zmienia drastycznie ciężar jakim możesz operować. a nie przyczynia się do poprawienia siły tego :punktu"
Jeżeli wciąż będzie ci ciężko przejść pewien moment, dołożymy ćwiczenie wzmacniające ten zakres

No właśnie, teraz to już zrozumiałam, i zmieniłam swoje zachowanie i kajam się w popiele za grzechy wynikające z niewiedzy

Obli i zapraszam na gulaszyk taki od serca zostało mi jeszcze sporo, bo wykupiłam cały zapas ze sklepu - 2kg .Dużo syfu odeszło, ale resztę da się zjeść. Nad smakiem się nie zastanawiałam szybko przeżuwałam i zagryzłam ogórkiem na koniec, ale poszło. Jutro będę chciała progresować z wolniejszym przeżuwaniem i bez ogórkowej asekuracji
ogólnie asekuracja nie niesie za sobą nic dobrego tylko zamula całokształt



Zmieniony przez - KWOKA w dniu 2013-11-04 18:02:07

DZIEŃ 25

DT 16
po pracy mam zawsze takiego nerwa, że na treningu mogę więcej

1-RDL
R+ 5*45/4*50/3*55/5*50/4*60/3*70
5*40/ 4*45/ 3*47.5 /5*42.5 /4*50 /60kg*max 5


2- WZNOSY BIODER Z PLECAMI NA ŁAWCE (3X20)
50KG*20 / 60kg 11+9*13+7
20x(40kg/45kg)+ 50kg *15+5

3- UGINANIE NÓG LEŻĄC (2/1)
20kg*10 / 25kg*10*10
10*15kg 10*20kg 11*20kg


4- WZNOSY BIODER NA 1 NODZE PRZYTRZYMAĆ 2 SEKUNDY 3X10
10,10,10
10,15,15

+ BIEŻNIA 15 min 6.0 km/h + rozciąganie

1-czułam że jest moc, chwyt nie puszczał więc porwałam się na 70kg
2-tutaj też zwiększyłam przez co tempo mi spowolniło i dwie serie z 60 kg na raty
3-z ciężarem 25kg też na raty robiłam, w przerwie między seriami musiałam usiąść bo czułam spadek mocy już mocno
4-więcej bym nie zrobiła też na raty

aero też ciężko mi sie szło,nogi mocno zmęczone, nigdy po tym treningu bym się nie pisała na bieg ,nie oderwałabym się od podłoża

warzywa: por,cebula,papryka,pomidor ,brokuł
suple: Trec spirulina, Trec vit C strong 1000
Gulaszyk dzisiaj już zjadłam ze smakiem chyba byłam mocno głodna
jutro z rańca strzelę foty i wyślę






Zmieniony przez - KWOKA w dniu 2013-11-05 16:13:26

super,
Jeśli przerwa jest dłuższa niz 3sek to nie rób więcej, po prostu powalczysz na następnym treningu, nie szkodzi

DZIEŃ 26

DT 17

1. MC łapiąc sztangę szeroko rękami 5x5 Rampa
R+ 45*50*55*60*65
rozgrzewka + 45/50/55/57.5 /60 +65kg *3


2.ściąganie drążka górnego do klatki 4x6-8
8X 40*37.5*37.5*37.5
40kg*8 2x8*37.5kg 36*8


3.wiosło sztangielka w oparciu 3x6-8
3 x 8*17.5kg
17.5kg*6 2x15kg*7


4.wznosy ramion bokiem w opadzie tułowia 3x 8-10
3x3kg*10
2x3kg*10 2.5kg*10

5.uginanie ramion młotkowe stojąc 2x 10-12
9kg*14 / 9kg*7+8kg*5
9kg*14 / 9kg*5+8kg*4

interwały
9
8
+ wolny marsz 15minut 6km/h nie miałam sił

1-źle sobie spojrzałam i zrobiłam tak jak ostatnio ale 65kg w takim chwycie to już baaaaardzo ciężko mi szło,siłą woli ostatnie 5razy
2-ostatnie razy całym ciałem
3-według zaleceń z dzikim nerwem i siła zamachu poszła cała seria z 17.5kg ale pod koniec to bardzo ciężko
4- trochę barki mi sie zaczęły trząść pod koniec
5- zmieniłam szybko w 2 serii na 8kg i jeszcze dobiłam,ale sobie wcześniej przygotowałam także 3sekund nie było
interwały-bez komentarza

warzywa: por,cebula,papryka,pomidor ,brokuł
suple: Trec spirulina, Trec vit C strong 1000



Ps. myślałam że to będzie pierwszy post którego nie będę edytować ,ale niestety, musiałam modyfikować na szybko miskę bo ciasto z dyni okazało się niezjadliwe i znowu kolacyjka będzie z proszku






Zmieniony przez - KWOKA w dniu 2013-11-06 15:31:43

DZIEŃ 27

DT 18


1. PRZYSIAD
R+ 5*35/4*40/3*45/5*40/4*47,5 /3*55 /3*60
10*20kg/5*25kg/5*30kg/3*35kg/2*40kg/2*45kg/2*50kg
1*52.5/55/57.5/60/62.5/65/67.5kg


2. SUWNICA 5x5 CLUSTERS
5* 127.5kg/120/120/120 6*120
5*120kg/127,5/127,5/127,5 + 7*127,5kg


3.PRZYSIAD GOBLET
20kgx 6*6 17.5kgx 4*2*2
20kg*6*6 17,5kg*4*3*3


4.WYPADY CHODZONE
10kg 9*9*9
10kg*9*9*9

15min orbi + rozciąganie barków i wszystkiego po kolei

1- normalnie jestem mega zadowolona wyciągnęłam wnioski z ostatniego treningu i zaszalałam ,bez pokłonów, 60kg ciężko ale 3 razy przysiadłam!!!! dla mnie to dużo
2- tu zmniejszyłam bo jednak ciężko bardzo
3-tu też cieniutko
4- ambitnie męczyłam się z 10kg ledwo szłam

Jestem mega nakręcona,zadowolona- jak EcH by powiedziała: endorfinki mi szaleją ,ale udało się z tym przysiadem czuję się w tym mocniejsza choć tylko na taką małą ilość powtórzeń,ale co tam. jestem tak nakręcona że kupiłam se melise i popijam ale czuję że jakaś lipa będzie z tą melisą i zainwestuję jeszcze w coś mocniejszego

wymęczona na maxa

warzywa: por,cebula,papryka,pomidor ,brokuł
suple: Trec spirulina, Trec vit C strong 1000





Obli jeszcze mam pytanie odnośnie tego 2 cyklu

1d. Uginanie nog lezac na ławce z podniesionym tulowiem na przedramionach - to cwiczenie na tył nóg leżąc na brzuchu uginam nogi?

2b. Prostowanie na maszynie na nogi?

i z tymi obwodami po raz kolejny spytam bo normalnie wietrzę jakiś podstęp każdy obwód robię 3x a są 3 obwody czyli w sumie 9x i potem jak gdyby nigdy nic biegnę 30 minut na bieżni?





Zmieniony przez - KWOKA w dniu 2013-11-07 12:42:34

1.tak ale nei leżysz płasko tylko podpierasz ciało jak foka
2. na nogi
4. ha ha, no robisz wszystkie obwody a później biegasz sobie w podskokach jak sarenka
teraz to juz tylko coraz trudniej będzie relax zakończony