PODSUMOWANIE 2 TYGODNIA (połowa 1 cyklu)
MISKA
coraz mniej chodzę głodna. Dziwne
za to w nocy czasem budzi mnie taki głód że... ale radzę sobie z tym
TRENING
Bardzo fajny
chcę z niego wycisnąć jak najwięcej potrafię, czasem się udaje bardziej czasem mniej, ale zdecydowanie jestem już z nim oswojona
* siła idzie w górę,technika też, wyjątek to przysiady, ale ciągła praca popłaca
także światełko w tunelu się pojawia oby tylko coś mnie nie rozjechało
ODCZUCIA
-
psychiczne -
* czuję się świetnie, ale jestem za bardzo nakręcona co widać po dzisiejszych wpisach, zaczynam od dzisiaj fazę "wyciszenia" słucham relaksującej muzyki ,szumu fal i takie tam
-
fizyczne -
*jestem zakwaszona ale to akurat mi nie przeszkadza żeby szaleć na treningach, bo nie powtarzam tych samych partii mięśniowych na każdym treningu
*
zmęczone mięśnie- tutaj już widzę konflikt i tego będę chciała unikać
póki się da
* wysypiam się i to bardzo, nawet w dzień (czasami
)
Zmieniony przez - KWOKA w dniu 2013-10-24 22:04:43