dziku05/ROCKY 2014, redukcja start str.29

26.10.2013
'odchudzamy zwierzę z lasu'
dyma burn 4/30

dieta:



trening:
DNT

suple:
dyma burn xtreme:
8:00 2 kaps
17:00 2 kaps

foto stuff:

posiłek nr.IV


posiłek nr.V


eon jak będę następnym razem robił wrzucę foty, bądź czujny

Linomag taki jestem, jem tyle ile mi starcza, nie czuję głodu, owszem były dni że zjadałem poniżej 2tyskcal wtedy było kiepsko wieczorami szczególnie, ale na chwilę obecną jedząc te 2300 czuję się wsam raz nie mam ochoty podjadać ale też i nie czuję się objedzony jakoś dlatego nic nie zmieniam

Zmieniony przez - dziku05 w dniu 2013-10-26 20:22:10

27.10.2013
'odchudzamy zwierzę z lasu'

dyma burn 5/30

dieta:



trening:
start : 7:30
dystans : 4,16km
czas : 30:46
min/km : 07:23

suple:
dyma burn xtreme:
7:00 2 kaps
15:00 2 kaps

foto stuff:

posiłek I


posiłek III


posiłek IV


dzisiejsze bieganie to męczarnia była, taki słabszy dzień chyba, ale cel został zrealizowany, 4km pękło

dieta ok, posiłek nr.4 tam zamiast królika był zając, dokładnie własnorobiony pasztet z zająca

to tak na dziś chyba tyle, plan zrealizowany w 100% także oby tak dalej.

dobranoc...

Jak forma mistrzu ?

29.10.2013
'odchudzamy zwierzę z lasu'

dyma burn 7/30

dieta:



trening:



suple:
dyma burn xtreme:
6:50 2 kaps
12:30 2 kaps

foto stuff:



nuta dnia :





naprawdę dobrze się przy tym biega

schnapik jak widać coraz lepiej dziś pękło 5km jest lepiej niż sądziłem, biegło się lekko, przyjemnie z zapasem tak jeszcze na 1km. dieta trzymana, waga spadała ale od trzech dni stoi w miejscu tzn. dziwne rzeczy się z nią dzieją raz jest 125 potem 126 prawie a dziś było 125,5 przestane się chyba warzyć codziennie tylko np. raz na 5 dni.

moi celem jest przebiec w tym roku 15km jak to mi się uda to będę mógł ci powiedzieć że forma jest zayebista

Zmieniony przez - dziku05 w dniu 2013-10-29 10:15:44

Mam to samo z wagą. Roznice nawet do 2 kg. Ale racze wole jako wyznacznik lustro. I tyle. Waz sie raczej raz na tydzien. I cisniesz dalej. Do konca roku jeszcze czasu jest. Bedzie git. Pzdr

schnapik

Mam to samo z wagą. Roznice nawet do 2 kg. Ale racze wole jako wyznacznik lustro. I tyle. Waz sie raczej raz na tydzien. I cisniesz dalej. Do konca roku jeszcze czasu jest. Bedzie git. Pzdr

jeszcze niedawno dla mnie różnica 2kg to była między posiłkami po jednym dobrym obiedzie

a tak ogólnie na ten rok 2013 to :

1. do końca cyklu na spalaczu zejść poniżej 120 (nawet 119,9 będzie mnie satysfakcjonować)

2. do końca roku 110kg (czyli co miesiąc po -5kg minimum na wadze)

3. przebiec 15km

zrealizowanie tego będzie dla mnie ogromnym sukcesem, a dalsze plany będę układał pod koniec roku jak zrealizuje te 3 punkty

Jaki masz spalacz?

schnapik a co z twoim dziennikiem?

schnapik

Jaki masz spalacz?

dyma burn xtreme

parę stron wcześniej jest wrzucona jego fota

ta a gdzie nagroda dla mne za odgadnięcie?