...
Napisał(a)
17.10.2013 r.
Warzywa: pomidory, bakłażan, cebula, cukinia, papryka
Płyny: 1,25l wody, 6x zielona herbata, kawa, napar ziołowy
Suplementacja: olej z wiesiołka, castagnus + leki na przeziębienie
Trening
35 minut intensywnego marszu
W sumie nie powinnam była tego marszu robić, bo dopadło mnie jednak przeziębienie... katar, ból gardła, na zmianę wysoka i niska temperatura. O mało nie usnęłam na wykładzie. Jutro daruję sobie trening, bo muszę się jakoś doprowadzić do stanu używalności Mam nadzieję, że w poniedziałek będzie już ok. (Saida - rozsądek na szczęście wygrał z ambicją )
Warzywa: pomidory, bakłażan, cebula, cukinia, papryka
Płyny: 1,25l wody, 6x zielona herbata, kawa, napar ziołowy
Suplementacja: olej z wiesiołka, castagnus + leki na przeziębienie
Trening
35 minut intensywnego marszu
W sumie nie powinnam była tego marszu robić, bo dopadło mnie jednak przeziębienie... katar, ból gardła, na zmianę wysoka i niska temperatura. O mało nie usnęłam na wykładzie. Jutro daruję sobie trening, bo muszę się jakoś doprowadzić do stanu używalności Mam nadzieję, że w poniedziałek będzie już ok. (Saida - rozsądek na szczęście wygrał z ambicją )
...
Napisał(a)
18.10.2013 r.
Warzywa: cebula, pomidory, bakłażan, cukinia
Płyny: 1,25l wody, 6x zielona herbata (z cynamonem, imbirem i cytryną , kawa, napar ziołowy
Suplementacja: olej z wiesiołka, castagnus + leki
DNT
Z powodu choroby zapowiadany wczoraj dzień nietreningowy.
Spałam długo, aby jak najlepiej się zregenerować. Czuję się już lepiej, mimo, że temperatura nieciekawa - często nie przekracza 35C. Mam nadzieję, że przez weekend przejdzie. Dużo piję, "chucham i dmucham" na siebie
Warzywa: cebula, pomidory, bakłażan, cukinia
Płyny: 1,25l wody, 6x zielona herbata (z cynamonem, imbirem i cytryną , kawa, napar ziołowy
Suplementacja: olej z wiesiołka, castagnus + leki
DNT
Z powodu choroby zapowiadany wczoraj dzień nietreningowy.
Spałam długo, aby jak najlepiej się zregenerować. Czuję się już lepiej, mimo, że temperatura nieciekawa - często nie przekracza 35C. Mam nadzieję, że przez weekend przejdzie. Dużo piję, "chucham i dmucham" na siebie
...
Napisał(a)
19.10.2013 r.
Warzywa: pomidory, papryka, cebula
Płyny: 1,25l wody, 4x zielona herbata, kawa, napar ziołowy
Suplementacja: olej z wiesiołka, castagnus + leki na przeziębienie
DNT
Dziś już dużo lepiej ze zdrowiem, rano jeszcze miałam dość spore osłabienie 34-35C, ale teraz już prawie ok jest najprawdopodobniej w poniedziałek ruszam już na siłownię Ciesze się niesamowicie, choć wiem, że będzie ból, płacz i zgrzytanie zębów
Warzywa: pomidory, papryka, cebula
Płyny: 1,25l wody, 4x zielona herbata, kawa, napar ziołowy
Suplementacja: olej z wiesiołka, castagnus + leki na przeziębienie
DNT
Dziś już dużo lepiej ze zdrowiem, rano jeszcze miałam dość spore osłabienie 34-35C, ale teraz już prawie ok jest najprawdopodobniej w poniedziałek ruszam już na siłownię Ciesze się niesamowicie, choć wiem, że będzie ból, płacz i zgrzytanie zębów
...
Napisał(a)
20.10.2013 r.
Warzywa: pomidory, papryka, cebula + grzyby leśne
Płyny: 1,25l wody, 6x zielona herbata (z kurkumą, imbirem, cynamonem i cytryną), kawa, napar ziołowy
Suplementacja: olej z wiesiołka, castagnus + leki na przeziębienie
Wymiary
Wymiary dziwne. Domniemam, że może przez chorobę zatrzymała mi się woda, stąd ta dziwna waga. Poza tym może zbliża się w końcu okres, bo zaczynają mi się pojawiać wypryski na twarzy, które były u mnie charakterystyczne przed okresem właśnie.
Już jutro idę na siłownię, bo mimo kataru i utrzymującego się nadal osłabienia czuję się lepiej. W końcu
Zmieniony przez - JustBlackBerry w dniu 2013-10-20 21:44:08
Zmieniony przez - JustBlackBerry w dniu 2013-10-20 21:44:32
Warzywa: pomidory, papryka, cebula + grzyby leśne
Płyny: 1,25l wody, 6x zielona herbata (z kurkumą, imbirem, cynamonem i cytryną), kawa, napar ziołowy
Suplementacja: olej z wiesiołka, castagnus + leki na przeziębienie
Wymiary
Wymiary dziwne. Domniemam, że może przez chorobę zatrzymała mi się woda, stąd ta dziwna waga. Poza tym może zbliża się w końcu okres, bo zaczynają mi się pojawiać wypryski na twarzy, które były u mnie charakterystyczne przed okresem właśnie.
Już jutro idę na siłownię, bo mimo kataru i utrzymującego się nadal osłabienia czuję się lepiej. W końcu
Zmieniony przez - JustBlackBerry w dniu 2013-10-20 21:44:08
Zmieniony przez - JustBlackBerry w dniu 2013-10-20 21:44:32
...
Napisał(a)
21.10.2013 r.
Warzywa: pomidory, cebula, papryka, bakłażan, cukinia + grzyby leśne
Płyny: 1,25l wody, 6x zielona herbata, kawa, napar ziołowy
Suplementacja: olej z wiesiołka, castagnus + leki na przeziębienie
Trening
+ 20 minut aerobów po siłowym
+ callanetics
1. Ok, następnym razem jeszcze zwiększę
2. Uff ledwo dałam radę te ostatnie powtórzenia
3. Ciężar może i śmieszny, ale ławka była mokra, tak się zmachałam. Ręce się trzęsły
4. Niestety nie mam szansy założyć w ostatniej serii mniej niż trzy kilogramy. Nie dałam rady więcej zrobić, aby było poprawnie technicznie. Następnym razem muszę dać radę więcej
5. Co tu komentować
Choroba już praktycznie przeszła poza utrzymującym się osłabieniem i katarem. Nie przeszkadza mi to jednak w trenowaniu (i dobrze, jak fajnie było znowu iść na siłownię )
Zmieniony przez - JustBlackBerry w dniu 2013-10-21 20:52:57
Warzywa: pomidory, cebula, papryka, bakłażan, cukinia + grzyby leśne
Płyny: 1,25l wody, 6x zielona herbata, kawa, napar ziołowy
Suplementacja: olej z wiesiołka, castagnus + leki na przeziębienie
Trening
+ 20 minut aerobów po siłowym
+ callanetics
1. Ok, następnym razem jeszcze zwiększę
2. Uff ledwo dałam radę te ostatnie powtórzenia
3. Ciężar może i śmieszny, ale ławka była mokra, tak się zmachałam. Ręce się trzęsły
4. Niestety nie mam szansy założyć w ostatniej serii mniej niż trzy kilogramy. Nie dałam rady więcej zrobić, aby było poprawnie technicznie. Następnym razem muszę dać radę więcej
5. Co tu komentować
Choroba już praktycznie przeszła poza utrzymującym się osłabieniem i katarem. Nie przeszkadza mi to jednak w trenowaniu (i dobrze, jak fajnie było znowu iść na siłownię )
Zmieniony przez - JustBlackBerry w dniu 2013-10-21 20:52:57
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Cieszę się,że chorobsko przeszło:) fajnie,że zrobilas przerwę,jak trzeba było:) pojutrze powinnam być,bo wiem,że tesknisz
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
...
Napisał(a)
tęsknota nie daje mi spać po nocach
...
Napisał(a)
23.10.2013 r.
Warzywa: papryka, pomidory, bakłażan, cukinia, cebula
Płyny: 1,25l wody, 5x zielona herbata, kawa, napar ziołowy
Suplementacja: olej z wiesiołka, castagnus
Trening
1. Pot, krew i łzy, ale może damy radę ze zwiększeniem obciążenia za tydzień
2. Kolejny ciężar to 35 kg, nie porywam się jeszcze, bo ostatnie powtórzenia z 28 kg ledwo robię.
3. Baardzo chciałam dać radę z 5 kg, ale nie wyszło... Poczekamy, zobaczymy (btw. O mało pot nie przykleił mnie do ławki )
4. Ło matko, jeszcze czuję bary po tym wyciskaniu
5. Wierzę, że niedługo dam radę z 7,5 kg (dziś próbowałam, ale nawet jedno powtórzenie nie wychodzi poprawnie technicznie)
Po poniedziałku czuję wszystko... Jest fajnie
Warzywa: papryka, pomidory, bakłażan, cukinia, cebula
Płyny: 1,25l wody, 5x zielona herbata, kawa, napar ziołowy
Suplementacja: olej z wiesiołka, castagnus
Trening
1. Pot, krew i łzy, ale może damy radę ze zwiększeniem obciążenia za tydzień
2. Kolejny ciężar to 35 kg, nie porywam się jeszcze, bo ostatnie powtórzenia z 28 kg ledwo robię.
3. Baardzo chciałam dać radę z 5 kg, ale nie wyszło... Poczekamy, zobaczymy (btw. O mało pot nie przykleił mnie do ławki )
4. Ło matko, jeszcze czuję bary po tym wyciskaniu
5. Wierzę, że niedługo dam radę z 7,5 kg (dziś próbowałam, ale nawet jedno powtórzenie nie wychodzi poprawnie technicznie)
Po poniedziałku czuję wszystko... Jest fajnie
Poprzedni temat
Hawarzyca - DT (start s. 3)
Następny temat
Kij'n'marchewka/ Miodowa (pods. 13)
Polecane artykuły