Korzystny plan czy totalna pomyłka?

Witam ,

O czymś chyba zapomniałeś.
Wypełnij ankietę działu.

nie wiem jak usunąć ten temat , edytować nie mogę :/

Załączam niżej plan treningowy , który miał znajdować się w pierwszym poście ale przez przypadek wysłałem "witam"
Dane o mnie
Wiek 19 lat
Wzrost 186
Waga 82 kg
Staż : Rok
Suplementacja : BCAA 8 tabsów dziennie , kreatyna
Cel treningowy : wytrzymałość + ogólny rozwój mięsńi



Poniedziałek - klatka piersiowa + triceps
Wyciskanie leżąc 4x12
Wyciskanie hantlami 3x12
Rozpiętki 4x12
Ściąganie linek wyciągu górnego na bramie 3x12
Wyciskanie francuskie hantli 3x12
Prostowanie ramion na wyciągu z liną 3x15
I tak samo tylko lina przed głowę i ściąganie 3x15
Wyciskanie francuskie łamaną ew. pompki w podporze tyłem 3x15


Środa Plecy + biceps
Na maszynie ściąganie drążka za głowę 3x15
Na maszynie ściąganie drążka do klatki 3x15
Wiosłowanie na wyciągu poziomym 3x15
Martwy ciąg 3x10
Wyciskanie sztangą łamaną 3x15
Wyciskanie w oparciu o nogę hantlami 3x10
Wyciskanie hantlami stojąc 3x13
Modlitewnik łamaną 4x15

Piątek Nogi + Barki
Przysiady ze sztangą 3x10
Suwnica 3x10
Ćwiczenia na maszynach różnych 3x10
Wyciskanie hantli siedząc 3x12
Wymachy po ugięciu ciała 3x10
Unoszenie hantli 3x12
Talerz 4x20 [ 10kg ciężar na wysokość oczu i przekręcam w obie strony po 10 razy]
Sztanga do mostka 3x12

Z góry dzięki za odpowiedzi

Zmieniony przez - cytrusbg w dniu 2013-10-14 11:14:44

Trening nóg z barkami, to nie porozumienie w ten sposób wykluczasz solidny trening
naszej największej partii ciała.

Podaj obciążenie robocze:
Martwy ciąg, Przysiad, Wyciskanie na płaskiej.

Okej w takim razie barki przerzucę na sobotę
Obciążenie robocze czyli takie , którymi robię serię?

Tak.

Klatka - 60kg
Martwy ciąg - 20-30kg
Przysiady - 30 kg [ naderwany dwugłowy uda miałem i teraz powoli bo się boję jeszcze o niego]

jakieś pomysły??

Kiedy odniosłeś tą kontuzję?
Bo jest dosyć poważna.

w maju tego roku , już wszystko dobrze , gram w piłkę itd bez problemu ale wiadomo przysiady z obciążeniem 40kg czy coś to już inna bajka.