Witam,
Mam do was takie pytanie dotyczące treningu. Zawsze po treningu nóg (przysiady, wykroki, spięcia łydek) przez długi okres czasu, w porównaniu do innych partii odczuwam bardzo silne zakwasy oraz zmęczenie. Ten stan może utrzymywać się nawet do 5-6 dni. A dla porównania po treningu klatki czy barków, ewentualny ból odczuwam tylko na kolejny dzień i nie dłużej. Z czego to może wynikać, i czy w jakiś sposób można się z tym uporać? Lubię mieć zakwasy, ale kiedy trwają one tak długo, mięśnie na prawdę bardzo bolą i przeszkadza to w codziennych czynnościach to po prostu odechciewa mi się ćwiczenia tej partii. To tak jak odczuwam zakwasy po dłuższej przerwie na dla przykładu klacie, to po nogach mam zakwasy co tydzień jakbym robił je pierwszy raz.
Z góry dziękuje za odpowiedzi,
Pozdrawiam
Mam do was takie pytanie dotyczące treningu. Zawsze po treningu nóg (przysiady, wykroki, spięcia łydek) przez długi okres czasu, w porównaniu do innych partii odczuwam bardzo silne zakwasy oraz zmęczenie. Ten stan może utrzymywać się nawet do 5-6 dni. A dla porównania po treningu klatki czy barków, ewentualny ból odczuwam tylko na kolejny dzień i nie dłużej. Z czego to może wynikać, i czy w jakiś sposób można się z tym uporać? Lubię mieć zakwasy, ale kiedy trwają one tak długo, mięśnie na prawdę bardzo bolą i przeszkadza to w codziennych czynnościach to po prostu odechciewa mi się ćwiczenia tej partii. To tak jak odczuwam zakwasy po dłuższej przerwie na dla przykładu klacie, to po nogach mam zakwasy co tydzień jakbym robił je pierwszy raz.
Z góry dziękuje za odpowiedzi,
Pozdrawiam