zaczynam wlasnie 6 tydzien na cyklu - 500-600 enanthate na tydzien.(~100ml co 3 dni)
no i mam watpliwosci czy wszystko jest tak jak powinno byc. konkretnie chodzi mi o to ze spodziewalem sie wiecej, a jest... tak jak zawsze :)
mam diete, do obliczonych kalorii dodaje nawet 3x gainera na dobe, tak na wszelki wypadek, zeby nie bylo za malo, dlatego waga ostro poszla mi do gory i brzuch zalalem tluszczem, ale nie przejmuje sie tym, najwyzej po cyklu poswiece wiecej czasu na wycinke.
w 5 tygodni przybylo mi 11kg(nie mam pojecia ile w tym jest tluszczu, a ile miesa), w udzie przybylo mi ze 2 cm, w ramieniu 2 cm, w klatce nie wiem, nie mierzylem, ogolnie widac ze mnie przybyczylo, chociaz nie jestem pewien ile w tym wlasnie jest tluszczu.
w przysiadzie biore 20kg wiecej, w martwym 30kg wiecej, na plaskiej jakies 20kg wiecej, co ciekawe w zolnierskim ciezar niemal stoi w miejscu, moze 5kg wiecej.
moje pytanie brzmi, czy te osiagi sily i obwodow, po 5 tygodniach sa ok? czy tez powinno byc tego wiecej?. no i czy moge liczyc na wiecej do konca cyklu?
ps. mam jeszcze pytanie dotyczace libido, w pierwszych 2 tygodniach libido skoczylo mi tak ze jak nie ulzylem sobie 3x dziennie to bylem chory, po 2 tygodniach bardzo nagle spadlo i 1x dziennie mi wystarczy. tak ma byc? czy caly czas powinno byc na tym wyzszym poziomie?
acha, i jeszcze jajka sie zmniejszyly, ale rozumiem ze po odbloku wroca do swojego rozmiaru?
No pain, no gain!