było już ze mną całkiem nieźle, ale włączył mi się syndrom ssaka w odpowiedzi na stres i w 2 m-ce stracilam efekty 4 mcy pracy. Najgorsze byly napady zarcia po nocach, takie juz niezdrowe, no ewidentnie juz na pograniczy zaburzenia odzywiania /bulimii.
metryczkę uzupełnię w ciągu tygodnia.
Wiek : 30
Waga : ok 65 [tbc]
Wzrost : 170
Obwód w biuście(1) :
Obwód pod biustem :
Obwód talii w najwęższym miejscu (2):
Obwód na wysokości pępka :
Obwód bioder (3):
Obwód uda w najszerszym miejscu:
Obwód łydki :
W którym miejscu najszybciej tyjesz : tyłek, brzuch [gruszka]
W którym miejscu najszybciej chudniesz : biust
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: bulder 2x tydzien po 2h, 1x taniec, dodatkowo planuje włączyć bieganie 1x tydzien (40 min), 3x tydz rano na czczo -trening funkcjonalny
Co lubisz jeść na śniadanie: jajka!!
Co lubisz jeść na obiad : mięso :D
Co jako przekąskę : orzechy
Co jako deser : koktajl owocowo-białkowy z nasionami
Ograniczenia żywieniowe : nie znam
Stan zdrowia: ok
czy regularnie miesiączkujesz: tak
czy bierzesz tabletki hormonalne: wlasnie przestalam
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: tak, na alergie
czy rodziłaś: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej taniec, ściana, może być jakiś crossfit
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : therm line forte
Stosowane wcześniej diety : wysokobiałkowa (porażka, przestałam mieć okres), zdroworozsądkowa
główny cel: zaczęłam się wspinać i muszę tak rozplanować zarówno dietę jak i treningi, żeby zoptymalizować efekt.
Innymi słowy potrzebuję siły, i jednocześnie zmniejszyć ilości tkanki tłuszczowej oraz [sic!] mięśni. Oraz streching /joga dorzucic.
Potrzebuej wsparcia, jak to wszystko poukladac, zeby na scianie miec sile, a jednoczesnie nie byc zbyt pełna. I bcaa włączam do menu, bo chyba najwyzsza pora. foty wrzuce wieczorem.
aktualnie moj tydz wyglada:
pon./ środa
na czczo 20 min trening taki na rozkrecenie, np:
3 serie po 5-6 cwiczen po 45 sek
1. sprint
2. pompki
3. squats z wyskokiem
4. wypady
5. jakies cwiczenie na brzuch
2h sciana
----------------------
wt / czw
wolne (moge dodac joge lub trx)
------------------------
pt
w planie bieg 40-60 min, ewentualnie na zmiane z wiosłami
-----------------------
sob, ndz - wolne / czasem warsztaty taneczne, takie w miare intensywne
aktualnie nie licze kcal, jem dosyc zdrowo, od 2 tygodni jem rotacyjnie:
w dni treningowe wiecej wegli, mniej tłuszczu
w dni pozatreningowe mniej węgli, więcej tłuszczy
podesle zrzut z dziennika zywieniowego wieczorem.
najtrudniejsze jest dla mnie takie rozplanowanie miski i treningów, żeby mieć moc wtedy co trzeba i się ładnie regenerować. jem multiwitamine i omega3 w tabletkach + structum i magnez
1. zacząć się podciągać, MUST!!!!
2. wzmocnić plecy i brzuch
3. spalić nogi [wiem, ze pali sie harmonijnie, wiem, wiem].
4. przepalić celulit na tyłku :D
będę wdzięcza za pomoc.
w sumie jesli jakies cwiczenia moglabym robic w domu np. rozciaganie, czy jakies z wlasnym obciazeniem, to łatwiej byloby mi sie zorganizować.
Zmieniony przez - nie_mowie_nie w dniu 2013-09-02 14:08:32
stay fit stay strong
http://www.sfd.pl/plan_naprawczy_2013_/_v2._-t969004.html