Hmmm. Po pierwsze napisz ilość serii i powtórzeń jakie chcesz robić bo to ma fundamentalne znaczenie. Ogólnie sceptycznie podchodziłbym do łączenie kilku planów jak "dobre sprawowanie" i "odosobnienie" i zdecydował się na jeden ale patrzmy.
Pierwszy plan to FBW 3 razy w tygodniu. W poniedziałek nie pasuje mi
trening łydek bez treningu ud czy całych nóg(pistolety). Do tego flaga a po wznosach nóg możesz mieć już zmęczone dłonie, co może ci utrudniac falge jak cwiczysz na waskiej rurce.
Sroda mostek + kark to jest ok, troche na lapy niech bedzie.
Piatek. Do przysiadow mi tu brakuje z kolei łydek, potem plecy ok ale ta pozycja L wydaje się troche doczepiona na chama.
Ogólnie trochę chaotyczny fbw.
Plan "Odosobnienie". Ten plan jest na strcite wytrzymalosc wiec przeplatanie go z fbw x 3 ktory byl na sil jest bez sensu, tak uważam. Odosobnienie sobie zostaw jak juz bedziwsz mial wystarczajaca sile i staż treningowy bo na razie przyniesie Ci wiecej szkod niz korzysci. Kazdego dnia trenujesz niemal cale cialo, w tym zawsze rece wiec czasu na regeneracje jest zero. Jak dla mnie jesli twoim celem jest sila to ten plan jest o kant do dupy roztrzaś.
Wiec wracamy do fbw 3 razy w tygodniu. Co bym zmienil? We wtorek, czwartek i niedziele robiłbym TRIFECTE, wtedy odpada Ci wymuszona elka i lepiej podziała prostowniki grzbietu.
Brzuch bym przeniósł na piątek, żeby miał jeden dzień do regeneracji przed L-sitem. Nogi zrobił raz a porządnie a nie tak na raty.
Czyli:
Poniedziałek:
Pistolety 3 serie
Łydki 4 serie
Pompki 3 serie
I bym jeszcze dodał ze 2,3 serie pompek szwedzkich.
Flaga.
Środa:
Mostek + kark to było git.
Tu bym dał podciąganie, 3 serie nachwyt 2 serie podchwyt.
Potem troche zabawy 3 serie australian szerokich na przedramiona. I zwis możesz poćwiczyć.
I też bym robił FLAGE !
Piątek:
Pompki w staniu na rękach 3 serie.
(ewentualnine możesz dodać szwedzkie albo coś na ramienne miesnie)
Wznosy nóg.
FLAGA koniecznie + L-sit białego jeża xD
Jak dla mnie to wyglada sensowniej. Możesz też zastanowić się nad programem weteran.